Strona 1 z 4

Wskaźnik paliwa – problemy, pytania, awarie GD

PostNapisane: 31 lip 2004, 01:00
przez Mihayu
Witajcie
Mam pytanko czy ktos z Szanownych Klubowiczow nie posiada i bylby chetny wyslac mi schemat podlaczenia wskaznika paliwa w ww. mazdzie?? Prawdopodobnie zostal przerwany jeden z kabli i niestety wskaznik po podlaczeniu wizaki do zegarow idzie na maxa – niestety w baku jest mniej niz polowa :( Czy wiecie ile jest kabli wychodzacych z baku – tzn od plywaka?? Uszkodzenie plywaka bardzo malo prawdopodobne – auto przez caly czas stalo w jednym miejscu i nie bylo przestawiane, zostalo prawie wszystko wyciagniete i zalozone z powrotem.

Z gory bardzo dziekuje za pomoc

PostNapisane: 31 lip 2004, 22:56
przez JACU626
Do wskaznika idzie żółty kabel od zbiornika, poszukaj po wtyczkach i miernikiem sprawdz czy przerwy nie ma.

Wskaźnik paliwa nie opada

PostNapisane: 3 maja 2005, 19:56
przez chudy
Problem jest z pozoru banalny :| , ale bardzo denerwujący :[ . źle działa wskaźnik paliwa i jeszcze kilka miesiecy temu gdy wskazówka dochodziła do czerwonego pola rezerwy bak świecił już pustkami. Teraz jest jeszcze gorzej, bo wskazówka zatrzymała się na pierwszej kresce, a już zaczęła mi sie palić kontrolka od rezerwy <co?> która o dziwo działa, więc nie jest to uszkodzenia pływaka w baku. Czy jest mozliwość kupna i wymiany samego wskaźnika w desce rozdzielczej? Albo jaka inna może być przyczyna takiego stanu rzeczy?Bo póki co <jelen>

PostNapisane: 3 maja 2005, 23:38
przez JACU626
Rozebrać przejzec przeczyścić nasmarować i powinno działać jak nie to drugie zegary za 100 zł. Z tego co wiem to w mazdzie czyjnik paliwa w zbiorniku nie ma nic wspólnego z rezerwą bo jest ona na termostorze albo mi sie i wydaje nie wiem musze wyjąc ze zbiornika i zobaczyć ale to w środe lub czwartek zrobie.

PostNapisane: 4 maja 2005, 15:37
przez chudy
ok, dzięku JACU, ja u siebie też chyba rozkręce i zobaczę jak to wyglada... wtedy bedę wiedział co mam :)

PostNapisane: 4 maja 2005, 17:59
przez Demon
A u mnie z kolei kontrolka paliwa – lampka – działa dobrze, natomiast wskaźnik paliwa prawie zawsze pokazuje zero. Czasem jak naleje do pełna to podskoczy, ale nie zawsze.
Czy to może być problem z pływakiem?

PostNapisane: 4 maja 2005, 20:43
przez chudy
Jak będę miał wolna chwile to rozbiorę pływak w baku i zobaczę, czy kontrolka rezerwy ma związek z pywakiem czy też jest całkowicie oddzielnie sterowana. Wtedy będzie wiadomo, czy to wada pływaka czy też uszkodzenie samego wskaźnika poziomu paliwa.

PostNapisane: 5 maja 2005, 18:55
przez Waluś
Ja w poniedziałek wymontowałem pływak razem z pompą. U mnie wskaźnik bujał sie między 1/4 a 1/2 zbiornika. Więc wymontowałem ten pływak ze zbiornika (uwaga na jednym przewodzie jest ciśnienie między pompą a silnikiem, nie wiedziałem o tym <jelen> i zalałem całe wnętrze samochodu, do dzisiaj wietrze, nie wiem jak sie go pozbyć, bo pomyślałem o odpięciu pompy od kostek zasilania i odpaleniu auta, ale jak rozłączyłem kostki to silnik nie odpalił hihi <lol> więc proponuje zaopatrzyć sie w butelke do szybkiego przełożenia węża i spuszczenia ciśnienia)
Okazało sie że blaszka chodząca po takim jakby rezystorze była za bardzo odniego oddalona, więc jej pomogłem powrócić na swoje miejsce i wszystko działa jak w zegareczku <jupi>

PostNapisane: 5 maja 2005, 22:03
przez Waclaw_Szubert
Waluś napisał(a):więc proponuje zaopatrzyć sie w butelke do szybkiego przełożenia węża i spuszczenia ciśnienia

Lub prosciej bedzie zdemontowac dojscie na listwie dolotowej :) choc troche paliwa zawsze bedzie w wezu na pompie !!
pozdrawiam

PostNapisane: 6 maja 2005, 18:52
przez Waluś
Waclaw_Szubert napisał(a):Lub prosciej bedzie zdemontowac dojscie na listwie dolotowej usmiech choc troche paliwa zawsze bedzie w wezu na pompie !

oo o tym nie pomyślałem, przynajmniej wnętrza nie zaplamisz <lol>, a tyle co spłynie grawitacyjnie to pikuś :P

Błędne wskazania temperatury i poziomu paliwa

PostNapisane: 13 lip 2005, 17:14
przez Dante
Pokusiłem się dziś o wymianę żarówek podświetlających zegary. Po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się, że wskaźniki temperatury i paliwa po włączeniu stacyjki od razu zaczynają wskazywać maksimum. Pozostałe, tzn. prędkościomierz i obrotomierz pokazują dobrze. Co zrobiłem nie tak? Może jakiś kabelek się odlutował? Chociaż nic takiego nie zauważyłem... Spotkał się ktoś kiedyś z takim problemem?

PostNapisane: 13 lip 2005, 22:02
przez cobrajas
kiedys mialem bledne wskazania w Golfie na wskazniku temp. i elektryk stwierdzil ze padl jakis uklad i stad wzial sie problem. Moze faktycznie cos rozlaczyles albo cos ci zwarcie robi... A moze za mocne zarowki (choc nie mam pojecia czy to ma jakis wplyw)
/ks/

PostNapisane: 14 lip 2005, 00:08
przez Dante
Jeszcze jedno: czy moze mi ktos wyjaśnić, dlaczego do każdego z obu tych zegarów są doprowadzone 3 przewody? Wydawałoby się, że dwa powinny wystarczyć...
P.S. Efekt wymiany żarówek przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Teraz rozumiem, po co jest potencjometr do przyciemnienia podświetlenia :)

PostNapisane: 15 lip 2005, 01:26
przez Dante
Posprawdzałem trochę miernikiem i wygląda na to, że do każdego z obu tych wskaźników doprowadzone są: plus, masa i "sygnał sterujący". Tyle, że u mnie "sygnał" to też masa. Więc może mam gdzieś zwarcie do masy, ale ani na płytkach pod zegarami, ani na kostce. Może pod maską coś się stało, gdy odłączałem linkę prędkościomierza.
W każdym razie nie rozumiem zasady działania tych zegarów. Ktoś mi powie jak powinny być w prawidłowy sposób zasilane/sterowane? Może jest na tym forum jakiś elektryk? To powinno być popularne rozwiązanie, bo w punto mojego kolegi też są po trzy doprowadzenia...

PostNapisane: 15 lip 2005, 07:17
przez nor
Jeden przewod podnosi wskazowke poziomu, drugi zapala rezerwe, a trzeci to masa. Jesli łaczysz mase z przewodem od poziomu to rosnie na maxa. Jesli polaczysz z rezerwa to sie zapala dioda rezerwy. Podejrzewam, ze gdzies masz przebicie na przewodach.

PostNapisane: 15 lip 2005, 11:51
przez adam626
wskaźnik ma dwa uzwojenia w których strumieniu magnetycznym znajduje się kawałek metalu połaczony z osią wskaźnika
jedno uzwojenie jest podłączone na stałe do zasilania a drugie poprzez czujnik
stąd 3
przewody wspólna masa lub zasilanie
drugie podłaczenie 1 uzwojenia
wyjscie na czujnik z 2 uzwojenia

różnica prądu w obu uzwojeniach powoduje wychylenie wskazówki
zastosowanie dwóch uzwojeń eliminuje błędy wskazan związane ze zmianami napięcia w instalacji

prawdopodobnie na jednym z połączeń coś nie kontaktuje
najcześciej na tych nakrętkach którymi mocowany jest wskaźnik które sa jednocześnie połaczeniem elektrycznym z resztą szafy

PostNapisane: 18 lip 2005, 17:23
przez Dante
Nareszcie znalazłem trochę czasu, żeby pogrzebać przy samochodzie :) I znalazłem przyczynę usterki. Rzeczywiście, brakowało masy. Teraz wskaźniki działają jak trzeba, wszystkie są dobrze podświetlone – aż miło popatrzeć :) Przy okazji wymieniłem przepaloną żaróweczkę we włączniku świateł awaryjnych. Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam :)

PostNapisane: 18 lip 2005, 21:38
przez Waluś
Hehe chciałem napisać – dociśnij kostke – miałem takiu myk przy którymś wyciąganiu zegarów, ale widze że sobie poradziłeś :)

wskaźnik poziomu paliwa przestał działać

PostNapisane: 9 sty 2007, 02:04
przez Gość
Witam .Od wczoraj wskaźnik paliwa zatrzymał się w pozycji ok. 1/3 i nawet po wyłączeniu stacyjki pozostaje w tej pozycji.Co może być tego przyczyną?
Pozdro . <glupek2>

PostNapisane: 10 sty 2007, 21:05
przez VeryCoolMan
Witam, prawdopodobnie zawiesił sie pływak w baku dobierz sie do niego i zlookaj :)