Strona 1 z 2
Obrotomierz – pytania, problemy 626 GD.

Napisane:
6 paź 2006, 14:33
przez Mako_626
Witam, mam mazde 626 kombi z 90roku z silnikiem 2.2i i mam pewien problem, a mianowicie kiedy obroty wzrastaja mi powyzej 3000 to nastepuje jakis dziwny skok wskazowki do ok. 4000 a potem jezeli obroty utrzymuja sie powyzej 3000 to wskazowka nie pokazuje obrotow tylko co chwile skacze.. jak wkrece go na jeszcze wyzsze obroty to wskazowka zatrzymuje sie na 4500 a silnik kreci sie coraz wyzej.. jak szybko przyspieszam z dolnych obrotow to powyzej 3000 jak skacze wskazowka czuc szarpniecia samochodem jakby byla podawana zla iska.. ok. 2-3 lata temu wymienialem kopulke.. wczesniej sie takie cos nie dzialo, takie objawy wystepuja od mniej wiecej pol roku.. wie ktos moze co to jest ?

Napisane:
6 paź 2006, 14:40
przez Briareos
Sprawdź czy kable WN nie mają przebić do bloku/wiązki gdzieś obok aparatu. Jeśli to nie kable, to niestety objawy wskazują na ostatnie dni życia aparatu zapłonowego...

Napisane:
6 paź 2006, 15:09
przez Grzyby
to niestety objawy wskazują na ostatnie dni życia aparatu zapłonowego...
Ja tak jeżdżę od blisko roku ale jest coraz gorzej – mam nadzieję że tadziol uratuje aparat.
Mako_626 – a ty przeczytaj regulamin i nazwij właściwie temat.

Napisane:
6 paź 2006, 18:18
przez Briareos
Od roku??
To może nie aparat, ale cewka ci przebija. Jak się ma wewnętrzną cewkę to zakres robót podobny, trzeba ingerować w aparat, ale przy klasycznym układzie można podłożyć coś w zamian (np. z Poloneza). Dobra, olejowa cewka jest praktycznie niezniszczalna... a przy okazji cena bardzo przystępna.

Napisane:
6 paź 2006, 22:25
przez Grzyby
Briareos napisał(a):Jak się ma wewnętrzną cewkę
no u mnie to raczej nie ma zewnętrznej
A obrotomierz to mi czasem tak skacze jak w avatarze – tylko między 2 – 3,5 tys. obr.

Napisane:
23 lis 2006, 23:46
przez Mako_626
myslalem ze moj problem zmierza do rozwiazania ale dzisiaj przekonalem sie jak bardzo sie mylilem...
No wiec po otwarciu maski kilka dni temu zorientowalem sie ze mam przebicie na kablu WN, no wiec pognalem do sklepu i zamowilem nowy. Zalozylem go wczoraj i myslalem ze jest ok z obrotami, ale dzisiaj pojezdzilem troche i niestety porazka :/ obroty znowu skacza (tym razem od ok. 4000) i zaplon jest ewidentnie przerywany.. tylko tak jakby skacze, bo czasami zlapie normalnie i odczuwa sie to na kolach, a czasami poprostu szarpie calym samochodem, ale badz co badz jest zle :/ nie wiem juz co to moze byc.. Tata mowil mi tez ze dzisiaj jak jechal to krecac silnik na wyzsze obroty slyszal w radiu zaklocenia.. takie jak sa przy jakichs malych zwarciach.. tzn im wiecej gazu tym wieksze zaklocenia. Co to moze byc? Mial juz ktos podobna sytuacje i sobie z nia poradzil ?

Napisane:
24 lis 2006, 09:41
przez Waluś
a modół zapłonowy sprawdzałeś


Napisane:
24 lis 2006, 12:44
przez es
Waluś napisał(a):a modół zapłonowy sprawdzałeś

Ano. W majej GC pierwszym objawem upadku moralnego modulu byly dzikie skoki strzalki obrotomierza.

Napisane:
24 lis 2006, 16:36
przez Malpiszon78
U mnie były to ostatnie chwile modułu zapłonowego niestety... szarpał, prychał i strzelał juz pod koniec

Napisane:
25 lis 2006, 00:05
przez Mako_626
modulu nie sprawdzalem. a mam pytanko, czy moze to byc wina swiec? bo zdaje sie ze sa juz do wymiany
a propo.. gdzie jest dokladnie ten modul? wymienialem niedawno kopulke cala wiec moze modul tez zostal wymieniony? a jesli nie to jak mozna go sprawdzic? da sie w ogole we wlasnym garazu to zrobic?
Wymianan obrotomierza

Napisane:
1 wrz 2007, 12:27
przez kulkin
Witam!
Mam w swojej Maździe tylko prędkościomierz, a chciałbym założyć z innej wersji obrotomierz z prędkościomierzem i nie wiem jak to zrobić! Prosze o jakieś wskazówki.

Napisane:
1 wrz 2007, 13:13
przez kulkin
Czyli powinien być lużny kabelek za prędkościomierzem od obrotomierza?

Napisane:
1 wrz 2007, 20:18
przez adam626
u mnie wystarczylo wymienic zegary
trzeba tylko znalesc takie z 2 wtyczkami
taka pasuje do tej wersji silnikowej

Napisane:
2 wrz 2007, 13:40
przez kulkin
wielkie dzięki za informacje, w przyszłym tygodniu zamontuje:)

Napisane:
2 wrz 2007, 17:22
przez Waluś
wszystko jest plug & play.
Kupujesz nowa tablicę i podłączasz i dział
Ja mam u siebie licznik od chyba wskaźniki poziomu paliwa i temperatury od 626 GE lub xeda i działają. Kup cała deska i ma byc dobrze


Napisane:
3 wrz 2007, 20:45
przez Emiel
Waluś napisał(a):wszystko jest plug & play.
Kupujesz nowa tablicę i podłączasz i dział język
Ja mam u siebie licznik od chyba wskaźniki poziomu paliwa i temperatury od 626 GE lub xeda i działają. Kup cała deska i ma byc dobrze
no niestety nie jest tak różowo... chciałem wymienić u siebie zegary coby sprawdzić czy moje się przypadkiem nie zwaliły (nie działają niektóre wskaźniki), miałem zegary z 626 GD sedan z '91 i... dupa, jedna z wtyczek (moich) okazała się dłuższa niż gniazdko w zegarach

Czy uda sie wstawic licznik z obrotomierzem?

Napisane:
22 cze 2009, 17:26
przez tommyb
Witam Wszystkich
Pisze z zapytaniem czy mozna jakos wymienic licznik w mojej madzi na wersje z obrotomierzem-moja wersja jest oczywiscie bez obrotomierza
Wiem ze wtyczki sa napewno takie same ale nie jestem pewny czy nietrzeba czegos tam jeszcze przerabiac
Czy ktos juz sie podjal takiego Przeszczepu i jak to wyglada w rzeczywistosci
Pozdrawiam

Napisane:
26 cze 2009, 19:26
przez Enduro
ze wzgledow oszczednosciowych producenta
tzn. jedna wiązka kabla z tymi samymi wtyczkami
do wielu modeli,
stwarza tobie szanse, że może to chodzić...
ale bez próby się raczej nie dowiesz...
pozdr.
E.

Napisane:
26 cze 2009, 20:22
przez Riki
Z tego co pamiętam... da się.. podmieniasz zegary i podłączasz wszystkie kostki

Napisane:
26 cze 2009, 22:36
przez tommyb
No wlasnie kupilem taki licznik no i lipa straszna
Jedynie dzialaja kierunki ,awaryjne ,przeciwmgielne ,no i drogowe swiatelka
Reszta kontrolek nie daje oznak zycia
Niedziala obrotomierz i reszta kontrolek a szkoda, bo odmlodzilbym sobie Magdalenke o jakies 90kkm
Mam nadzieje jeszcze ze da sie to jakos przerobic w tych wiazkach kabli ale to chyba by trzeba do elektromechanika oddac a tam mnie za taki zabieg troszke zaspiewac ,takze niewiem czy to ma jakis sens
DZIĘKI Panowie i Pozdrawiam