Problem z dmuchawą, nie działa na wszystkich biegach 626 GD

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Tomii » 14 gru 2008, 08:09

Miałem coś podobnego. U mnie nie chodziła na 1 i 2 biegu. Winny był przepalony drucik w oporniku dmuchawy. Wymieniłem drucik na nowy i chodzi dmuchawa na wszystkich biegach. Znajduje się pod schowkiem pasażera, wkręcony jest w element mocujący dmuchawę lub obok – nie pamiętam dokładnie, prostokątna kostka z wtyczką ;) ).
Pozdro
...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 kwi 2008, 13:13
Posty: 17
Skąd: Police
Auto: Premacy 1.8i 04r.

Postprzez tomom » 14 gru 2008, 13:21

Na czym polega ta wymiana? trzeba go ponownie nawinąć?
Początkujący
 
Od: 13 maja 2008, 07:36
Posty: 21
Auto: Mazda 626 1.8 91r

Postprzez bucz » 15 gru 2008, 17:15

tomom napisał(a):Na czym polega ta wymiana? trzeba go ponownie nawinąć?


raczej wlutowac
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2006, 01:17
Posty: 107 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: 626 1.8 16V LPG – 96r.

Postprzez Tomii » 18 gru 2008, 22:43

i zwykłą lutownicą transformatorową tego nie weźmiesz, wiem bo próbowałem ;P znajomy załatwił mi lutownice kolbową i dopiero wtedy ruszyłem te pręciki...cynę też będziesz potrzebował o wyższej temperaturze topnienia...jak się ma sprzęt to parę minut roboty i po sprawie...
...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 kwi 2008, 13:13
Posty: 17
Skąd: Police
Auto: Premacy 1.8i 04r.

Postprzez j.j.zantor » 2 mar 2009, 20:48

Jak w temacie – wentylator chłodnicy nie działa.
Po badaniach wiem, że sam silnik działa, czujnik chyba też bo klapią przekaźniki. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Albo chociaż jakiś schemat jak to powinno działać?
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez Waluś » 2 mar 2009, 21:39

sprawdź styki na przekaźnikach i połączenie do wiatraka. Przy wiatrak jest jeszcze jedna kostka. Wyczyść styki
A najlepiej to zdejm kabel z czujnika i dotknij do silnika. powinien się odpalić.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez j.j.zantor » 3 mar 2009, 00:00

Z tego co mi się wydaje to wiatrak powinien chodzić jak się po prostu odepnie czujnik – a tak się nie dzieje. Czujnik raczej jest sprawny, bo klepią przekaźniki jak jest na granicy włączenia, zresztą miernikiem zmierzyłem i wygląda, że jest sprawny.
Powiem tak: do silnika dochodzą 2 kable (np. A i B) które przy zimnym silniku mają takie sygnały: A+, B nic. Natomiast przy ciepłym: A nic, B-. Tak jakby coś mi kradło prąd z tego kabla A. Namierzyłem u siebie 3 przekaźniki które sterują wiatrakiem – jeden w skrzynce pod pod lewą wycieraczką i dwa przykręcone przed skrzynką z bezpiecznikami przy chłodnicy. Wszystkie wyglądają na sprawne. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny?


I jeszcze jedno – który czujnik na termostacie jest od czego?
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez steven » 3 mar 2009, 08:57

co do czujników też się podłącze, tez się podłączę ;)
ale skoro mase masz w momencie nagrzania, więc działa prawidłowo, bo ogólnie serowanie jest masą ;) a plus powinien być cały czas, tzn. po zapłonie;) więc podłącz miernik pod plus idący do wentylatora i po masę, np, z silnika i sprawdź w którym momencie zgubisz plus... wedy idź po kablu i dojdziesz gdzie się urywa, zawsze możesz też bezpośronio wziąć plus np. z kostki bezpiecznikowej przy akumulatorze i podłączyć pod jakiś przekaźnik serowany po zapłonie, tylko pamiętaj żeby był plus po zapłonie, żeby Ci się nie włączał wiatrak na wyłączonej stacyjce, bo szkoda akumulaora ;)

To rozwiązanie jest prawidłowe, jeżeli masa pojawia się przy ok. 97 stopniach ;)
czyli po jakiejś chwili od załączenia termostatu, on powinien załączyć się pzy 87 st. Czy się załączył poznasz po tym, że dolny waż zacznie się grzać w momencie załączenia termostatu ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez j.j.zantor » 3 mar 2009, 11:34

Takie chodzenie po kablach jest trochę utrudnione – wchodzą w wiązkę i gdzieś giną. Namierzyłem, że + do wentylatora to kabel żółty który kończy się na przekaźniku koło chłodnicy (jako zasilający cewkę). Więc gdzieś w wiązce musi być doprowadzone do niego zasilanie.
Co do czujników, to od czego one są? U mnie jest jeden dwupinowy, jednopinowy okrągły i jednopinowy płaski (ten po odłączeniu powodował start wentylatora)
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez steven » 3 mar 2009, 14:08

nie mam pojęcia, nigdy nie widziałem popranej instalacji, albo schematu, zrobiłem u siebie tak jak pisałem, z tym, że masę brałem z czujnika w chłodnicy, dokupiłem otwieracjący się przy 97stopniach, do jego obudowy dolutowałem masę, a do czujnika podłączyłem kabelek, który załącza przekaźnik wentylatora ;)

tylko plus mam stały a tez powinien być po zapłonie ;p

PS
sam chciałbym wiedzieć, do czego są e czujniki przy termostacie, od góry mam dwa, pierwszy od kabiny 1-pinowy to wyświetla mi temperature na desce, drugi 2-pinowy nie mam pojęcie – u mnie odłączony. trzeci z boku jedno pinowy, nie wiem do czego, u mnie podłączony do jakiejś wiżaki do silnika – może temperatura silnika z informacją do komputera ;) no i jest jeszcze jeden montowany w chłodnicy na dole ;)

acha koło termostatu jeszcze wchodzi mi do silnika wiązka chyba trzech kabelków;) też nie wiem od czego ;p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez j.j.zantor » 3 mar 2009, 20:04

Zrobiłem tak jak mówiłeś z tym + i miałem niezłe fajerwerki. Niby wszystko działało, po podgrzaniu wentylator się załączał, po ostudzeniu wyłączał, niby wszystko ok. Ale po wyłączeniu zapłonu się zaczęły jaja – najwyraźniej jakiś przekaźnik steruje ten kabel tak, że bez zapłonu jest zmasowany. Kłębek dymu poszedł i kabel się sfajczył. Dobrze że udało mi się go wyrwać to się chyba nic więcej nie stopiło.

Ale mniejsza o większość. Ponawiam apel o zdefiniowanie czujników oraz podanie jakie sygnały powinny dawać na ciepło i zimno. Dla ułatwienia wstawiam zdjęcia ze swoimi czujnikami.

Obrazek
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez Waluś » 3 mar 2009, 23:02

1. Info na deskę
2. Info do kompa, więc radzę poszukać gdzie jest kabel
3. Od wiatraka
4. – masz klime ?? do pierwszy raz w F2 (2,2) widzę 4 czujniki. Zwykle są 3, ja tez mam 4, ale turbo + klima

Przekaźniki sterujące wiatrakiem to tylko jeden z tych obok lampy. Drugi jest od wentylatora w kabinie (chyba ten bliżej lampy) a ten dalej od wiatraka

W F2 wiatrak powinien się załączyć po zetknięciu styku z masą a nie po zdjęciu z pinu (sami doszliście że przecież sygnał podaje masę tak ?? )

Obejrzyj dobrze styki przekaźnika
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez steven » 4 mar 2009, 01:19

w 16V jest inaczej ;p :) jutro zrobię fotki ;)

acha i jeszcze jedno, do czego jest czujnik w chlodnicy? :)

mam klimę ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez j.j.zantor » 4 mar 2009, 01:33

Dzięki za zdefiniowanie czujników.

sami doszliście że przecież sygnał podaje masę

Owszem, sygnał podaje masa, jednak nie tak bezpośrednio. Nie masa z czujnika.

Z tego co namierzyłem to sytuacja jest taka:
po włączeniu zapłonu przekaźnik w skrzynce (normalnie zamknięty) dostaje prąd na cewkę i się otwiera.
Po przegrzaniu silnika masa na czujniku zanika, prąd na cewce przekaźnika też, cewka puszcza i zamyka się przekaźnik tym samym zamyka jakiś obwód sterujący wiatrakiem.

Ino u mnie się dalej wiatrak nie kręci....

Dodam jeszcze, że tajemnicze są przekaźniki przykręcone na wsporniku przy chłodnicy:

Obrazek

Nr 2 w sytuacji zimnego silnika dostaje napięcie 12 V na cewkę, jednak ma równolegle wlutowany opornik, który nie pozwala na jej zwarcie. Dopiero ręczne przytknięcie styku do cewki powoduje jego przytrzymanie. Na ciepłym silniku nie dochodzi do niego żaden prąd

Nr 1 Nie wiem skąd ma iść prąd na cewkę ale jego ręczne zamknięcie powoduje rozwarcie przekaźnika nr 2

Nr 3 Nie mam pojęcie do czego jest
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez steven » 4 mar 2009, 01:57

pierwszy raz widzę 3 przekaźniki ;p

1. jest od wentylatora, który grzeje Ci stópki ;p odpal silnik, włącz grzanie, wyjmuj po koleji przekaźniki, jak przestanie grzać w środku to będziesz wiedział, który przekaźnik to obsługuje i od niego się odstosunkuj ;)

2. nie wiem, do czego służy kolejny przekaźnik, ale możliwe, że już ktoś coś probował pospuć ;p ja na twoim miejscu zrobiłbym tak, jak opisywałem wcześniej... na poprawki poprawek, szkoda czasu i nerw ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez j.j.zantor » 4 mar 2009, 16:49

Pojechałem do warsztatu i naprawione.
Przyczyną był zgniły kabel doprowadzający prąd do cewki właśnie w przekaźniku nr 3.
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Postprzez Waluś » 4 mar 2009, 20:15

j.j.zantor napisał(a):Przyczyną był zgniły kabel doprowadzający prąd do cewki właśnie w przekaźniku nr 3

a prosiłem ....
Waluś napisał(a):Obejrzyj dobrze styki przekaźnika


U mnie kabel całkowicie odpadł od wsuwki w kostce, ale to było od wiatraka wentylatora kabiny.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez steven » 4 mar 2009, 21:24

No ale one przecież były sprawne;)
j.j.zantor napisał(a):Wszystkie wyglądają na sprawne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Waluś » 4 mar 2009, 21:28

jak coś nie bangla to pierwsze co robie oglądam styki w kostkach. Jak są zielone, to szarpie za kable w celu sprawdzenia czy jeszcze nie poodkorodowywały (fajne słowo <lol> ) jak się trzymają to czyszcze wszystkie. Zwykle pomaga. W tak wiekowych autach problemy ze śniedziejąca instalacją to standard. Więc zawsze trzeba zaczynać od tego :P
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez j.j.zantor » 5 mar 2009, 16:35

he, jak bym wiedział że połowa przekaźników w samochodzie jest od wentylatora to pewnie bardziej bym im się przyjrzał...
Zresztą kabel tak ładnie odpadł od kostki, że nie pozostawił w niej śladu po sobie.
Ale najważniejsze że działa i całkiem nie drogo elektryk mnie skasował.
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 15:02
Posty: 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6