Klub MazdaSpeed

Witam. Ostatnio patrząc pod silnik zauważyłm że zaczyna kapać płyn hamulcowy z siłownikia sprzęgł. W związku z tym mam pytanie czy można go zregenerować poprzez np wymiane oringa na nowy, czy należy go wymienić na nowy. W fachowej lekturze pisze oczywiście, że należy wymienić na nowy, natomiast od mechaników wiem że w innych samochodach tą część się regeneruje, ale nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku.
Mam jeszcze jedno pytanie – czy można kupić gumę do końcówki drążka kierowniczego bo chyba mi pękła, a nie mam konieczności wymiany całej końcówki.

mialem ten sam problem z silownikiem i wyminilem tylko uszczelnienie. Uzywajac oryginalnych czesci kosztowalo mni eto jesli pamiec nie myli cos ok 70 PLN a moze ciut wiecej.Pewnie zamienniki grosze kosztuja ale ja nie mialem czasu bo w daleka podroz sie udawalem a samochod musial byc na tip-top

Mi zregenenerowali w serwisie Mazdy na Mazdowskim zestawie naprawczym... Jakieś 10 tys. km temu i wszystko nadal jest OK

A ja przez 3 lata jeździłem z kapiącym, co kwartał dolałem jakieś 50 ml płynu i sie nie przejmowałe. Takich rzeczy wolałem nie zaczepiać

Tez mam 626 GD i w pewnym momencie "stracilem" sprzeglo juz myslalem ze to zuzyty docisk lub tarcza ale zlokalizowalem wyciek i zorientowalem sie ze nie ma plynu uff. Kapie mi troche i co 10 tys musze uzupelniac ale na razie nie ruszam tego- pytano czy moze tak puscic ze juz zadne dolewanie nie pomoze???

Puścić zawsze może. Jak zaczniesz dolewać ze dwa razy w miesiącu to już chyba nie jest dobrze

Jasne- jak mi przyjdzie tak czesto dolewac to juz sie zmobilizuje i wymienie ten uszczelniacz – na razie jednak mam potrzebniejsze wydatki zwiazane z Madzia

Czyli, jeśli mam pilniejsze wydatki to nie muszę aż tak bardzo się tym przejmować, ważne aby sprawdzać stan płynu w zbiorniczku. Byłem dzisiaj w Japan Cars i pytałem o ceny takiego urządzonka, zestaw regeneracyjny kosztuje 20,– natomiast komplety siłownik made in Japan 60 zeta. Pytanie tylko czy taki zamiennik dużo wytrzyma. Jestem nastawiony sceptycznie do podrubek.

Mam jeszcze pytanie. Czy nie wiecie do czego służy taki przełącznik nad dzwignią otwierającą maskę?

Ten przełącznik to po prostu ręczne włączanie ssania – został z modeli w których takowa rzecz była – po co robic nową deske dla nowszysch silników . Można poszukać zaślepki lub użyć w sobie tylko wiadomym, niecnym celu

Huano napisał(a):Ten przełącznik to po prostu ręczne włączanie ssania – został z modeli w których takowa rzecz była – po co robic nową deske dla nowszysch silników . Można poszukać zaślepki lub użyć w sobie tylko wiadomym, niecnym celu

hehe, włąśnie, ale u mnie nie ma na desce nie ma wnęki po ssaniu, które miałem w poprzedniej hehe ciekawe.....

Waluś napisał(a):hehe, włąśnie, ale u mnie nie ma ysz na desce nie ma wnęki po ssaniu, które miałem w poprzedniej hehe ciekawe..

No w końcu Twoja to amerykanka A u nich ma być tylko co byc powinno i najlepiej jeszcze podpisane

jesli przy temacie sprzegla jaki plyn powinno sie stosowac DOT-4 czy DA-1

Mi tez troche kapie. Przez okolo 70kkm dolałem cały baniaczek płynu – chyba ze 200ml.
A zaczelo kapać, bo wyregulowałem luz na pedale sprzegła i okazało sie ze za mały i ze cały czas układ byl pod cisnieniem. Wiec z powrotem powiekszyłem luz. I jakos juz mi dawno nic nei wyciekło:)

Huano napisał(a):A u nich ma być tylko co byc powinno i najlepiej jeszcze podpisane

O to fakt. poza opisanymi kontrolkami, jest instrukcja obsłgi turbo, zapinania pasów i pare innych śmiesznych rzeczy

jesli przy temacie sprzegla jaki plyn powinno sie stosowac DOT-4 czy DA-1

U mnie na korku napisane jest DOT – 3, ale to chyba minimum, więc dot – 4 pewnie nie zaszkodzi