Strona 1 z 5
Układ wydechowy 626 GD – porady, problemy, opinie, sugestie.

Napisane:
2 lut 2004, 09:36
przez stonoga
Witam. Oberwała mi się rura od wydechu przy kryzie. Postanowiłem przejrzeć cały układ wydechowy. Rurę pospawałem, odczyściłem z rdzy i pomalowałem srebrzanka żarodporną. Z katalizatora nie wypadły mi zadne okruchy rdzy ani ceramiki a patrzc "pod światło" jest prześwit poprez drobne krateczki. Czy na tej podstawie można stwierdzić że katalizator jest ok? I jescze jedno pytanko. Można jakimś prostym sposobem sprawdzić czy sonda lambda jest sprawna? Mam jednoprzewodową sondę i kiedyś urwał mi się kabelek od niej. Przylutowałem go ale nie jestem pewien czy lut jest dobry.

Napisane:
7 lut 2004, 16:15
przez tomekrvf
Musisz sprawdzić jaki sygnał napięciowy wychodzi z sondy na rozgrzanym silniku. Powinno to być między 0,1 a 0,7V. Działanie katalizatora(i sondy) najlepiej sprawdzić na analizatorze spalin – CO powinno być około 0,5%
Przyczyna strzału w wydech i rozerwania tłumika? (626 GD FE)

Napisane:
14 lut 2004, 12:28
przez piotrek25
czesc mam madzie626/2,0/1991 gaz
wczoraj po przejechaniu 500m i przelaczeniu z benz. na gazik( fakt-silnik byl jeszcze zimny) uslyszalem silny strzal,jakby pękla opona-gdy zgasilem silnik, auto nie chcialo odpalic ani na benz,ani na gazie-wkoncu jednak to sie udalo ale auto nie pracuje rowno. ten strzal to rozerwanie tlumika koncowego...co moglo byc powodem? fakt tlumik jest stary,ale...

Napisane:
14 lut 2004, 13:29
przez kaktus
zobacz czy masz caly przeplywomierz powietrza bo takie sa skutki strzalu gazu

[/list]

Napisane:
14 lut 2004, 14:18
przez HERCIK
Mysle ze to bylo spowodowane tym ze rozsypal ci sie katalizator i pozapychal ostatni tlumik co spowodowalo sprezenie gazu i rozerwanie tlumika .
Takie sa najczestrze przyczyny rozerwango tlumika.

Napisane:
14 lut 2004, 21:58
przez Waluś
Też tak miałem

. Tłumik do śmiecia. Czesem sie ciesze że mam gażnik i nie mam przepływomierza


Napisane:
17 lut 2004, 08:02
przez Paweł
Brak zaplonu, niespalona mieszanka (LPG lub Pb) dostala sie do wydechu, gdzie nastapil samozaplon lub poszlo od samego silnika. Malo ktory tlumik to wytrzyma.
Pozdrawiam.

Napisane:
23 lut 2004, 13:49
przez adam626
u mnie wystapił ten problem na LPG i wina była przewodów WN. Tłumik coprawda wytrzymał ale najwyraźniej zostało wydmuchane wytłumienie. Przy szczelnym wydechu wyraźnie jest głosniej

Napisane:
23 lut 2004, 21:15
przez majsterm

Napisane:
25 lut 2004, 22:05
przez Nazgulio
przewody, świece...Itak wszystko sprowadza się do tego co powiedział TCO. Nic dodać nic ująć...

Napisane:
27 lut 2004, 15:28
przez piotrek25
dzieki za odpowiedzi
okazalo sie ze to tylko tlumik do wymiany-reszta oki
ulzylo mi na serduchu ,bo madzia to jedyne moje szczescie materialne, a moze z sercem?!
pozadrawiam
Zapchany katalizator

Napisane:
20 maja 2004, 20:36
przez Dorka
Czy mozecie mi powiedzieć jakie są objawia jak jest zasyfiony katalizator?

Napisane:
20 maja 2004, 20:49
przez misiolot
Nie istnieje tzn nie działa ,wychodzi to na teście spalin

Napisane:
20 maja 2004, 21:04
przez Jaksa
Motor traci moc

Napisane:
20 maja 2004, 21:05
przez Quidam
Jaksa napisał(a):Motor traci moc
i cięzko wkręca sie na obroty,

Napisane:
20 maja 2004, 21:07
przez jarol
wydaje mi się że oprócz tego nie dobija do max obrotów

Napisane:
20 maja 2004, 21:09
przez Quidam
jarol napisał(a):wydaje mi się że oprócz tego nie dobija do max obrotów
Dokładnie tak

Napisane:
20 maja 2004, 21:28
przez misiolot
Moge dmuchnąć parą 5 barów ok 160 C pomaga ale nie na długo


Napisane:
20 maja 2004, 22:30
przez jarol
miałem już taki numer z katalizatorem-po jakiś trzech tygodniach w czasie jazdy jak nie strzeli , chmura dymu i wszystko się naprawiło. Po prostu strzelił katalizator. Rzecz dotyczyła Lancii K. Od wtedy wszystko jest ok

Napisane:
20 maja 2004, 23:37
przez LoB
katalizator sie sypie.......

??
to go wytnij!!!!!!
ostatnio sobie rozmawialem z palazami jak mnie dziabneli w centrum miasta

.. jeden mowi "panie.. trza wyciac.. kat to jak baba na wozie..pozbedziesz sie... to i przyjemnieej na duchu koniom lzej"
