Porażka z zawieszeniem gumy JC
Jakiś tydzień wstecz wymieniłem całe zawieszenie z przodu. A więc tuleje oraz sworznie. Tuleje sa JC, a sworznie 555. Wymienilem też amorki.
Niestety moj mechanik zapomnial ustawic mi geometrię. Przejechalem okolo 500kkm i musialem skorzystac z uslugi stacji w warszawie. Zajezdzam dzis i co sie okazuje:
Po tygodniu explpoatacji ze sworzni nie zostało nic – luzy jak po 40kkm. Mechanicy w ASKO mówia ze na pewno przy spawaniu zostały przegrzane.
Tuleje JC – rozklepane podobnie.
Całe zawieszenie wiec ponownie do wymiany. I kto ma za to teraz odpowiadać – JC, czy mechanik?
Niestety moj mechanik zapomnial ustawic mi geometrię. Przejechalem okolo 500kkm i musialem skorzystac z uslugi stacji w warszawie. Zajezdzam dzis i co sie okazuje:
Po tygodniu explpoatacji ze sworzni nie zostało nic – luzy jak po 40kkm. Mechanicy w ASKO mówia ze na pewno przy spawaniu zostały przegrzane.
Tuleje JC – rozklepane podobnie.
Całe zawieszenie wiec ponownie do wymiany. I kto ma za to teraz odpowiadać – JC, czy mechanik?
Ostatnio edytowano 7 lut 2005, 13:51 przez Adam626GD, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
JACU626 napisał(a):U mnie tuleje jc sworznie 555 przejechane 70 tkm i nic nie stuka, poradz mechanikowi aby sie za WV wzioł bo z mazdą sobie nie radzi.
Czy np przez to, ze sruby (oski) tulei zostały skrecone na podniesionym samochodzie mogły się one ukręcic i przez to powstał luz?
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
JACU626 napisał(a):U mnie tuleje jc sworznie 555 przejechane 70 tkm i nic nie stuka, poradz mechanikowi aby sie za WV wzioł bo z mazdą sobie nie radzi.
Przymierzam sie do wymiany. Jakie tuleje zastosowales? Maja tam do wyboru dwa rozne rodzaje.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
es napisał(a):Przymierzam sie do wymiany. Jakie tuleje zastosowales? Maja tam do wyboru dwa rozne rodzaje.
para sklada sie z jednej metalowo-gumowej i drugiej gumowej.
Moj mechanik zaleca aby zakladac wszystkie gumowe
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
Adam626GD napisał(a):es napisał(a):Przymierzam sie do wymiany. Jakie tuleje zastosowales? Maja tam do wyboru dwa rozne rodzaje.
para sklada sie z jednej metalowo-gumowej i drugiej gumowej.
Moj mechanik zaleca aby zakladac wszystkie gumowe
Co to za zloty mechanik? Podaj namiar.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
es napisał(a):Co to za zloty mechanik? Podaj namiar.
A co, masz jakies przesłanki, ktore mowia ze tak nie nalezy robic? No bo ja nic o tym nie wiem. On mowi ze te gumowe sa trwalsze. Chętnie się czegos dowiem na ten temat
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
Adam626GD napisał(a):es napisał(a):Co to za zloty mechanik? Podaj namiar.
A co, masz jakies przesłanki, ktore mowia ze tak nie nalezy robic? No bo ja nic o tym nie wiem. On mowi ze te gumowe sa trwalsze. Chętnie się czegos dowiem na ten temat
To nie tak. Zaniechalem wymiany samych silentblokow, poniewaz odnosilem wrazenie, ze kolejni mechanicy wciskali je tak, ze ulegaly uszkodzeniu juz na tym etapie. Spotkalem sie ze stwierdzeniem, ze te w metalu sa bardziej idiotoodporne. Te calogumowe, maja wiecej materialu do absorbowania uderzen, choc nie wiem czy to wazne. Przedni oryginal kosztuje okolo 70 zl i jest caly z gumy, zas tylny to bodaj 160 zl i jest jakos strasznie zagmatwany. Ciekaw jestem, jak sprawuje sie samochod po wymianie na podrobki, bo z Twojej wypowiedzi wnosze, ze jestes zadowolony. W tej chwili troche nie stac mnie na oryginaly, rowniez dlatego, ze w mojej GC oryginaly zapewne przez niefachowy montaz wytrzymywale bardzo krotko.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
NO zadowolony aktualnie nie jestem, bo mi zawieszenie wytrzymało 500km. Natomiast poprzednio przejechałęm okolo 40kkm
sa tez cale wahacze jc z juz wsadzonymi sworzniami i tulejami – okolo 200pln.
MOj ojciec jezdzi jeszcze na oryginalach i ma 320kkm:>
sa tez cale wahacze jc z juz wsadzonymi sworzniami i tulejami – okolo 200pln.
MOj ojciec jezdzi jeszcze na oryginalach i ma 320kkm:>
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
To jesteś w plecy. Polecam wrócić do owego fachowca i polecić mu odwrócenie tego co spartolił. Moim zdaniem zawalił sprawe a za swoje błędy każdy mechanik amator powinien płacić z własnej kasy. Takich fuchmistrzy to u nas nie brakuje także dziadostwo trzeba tępić. Wiem coś o tym bo też już kase nie raz wtopiłem przez takich amatorów od mazdy. Jeżeli to nowe części to powinny trochę dłużej pochulać.
Mazda to my.
Sebastian napisał(a):To jesteś w plecy. Polecam wrócić do owego fachowca i polecić mu odwrócenie tego co spartolił. Moim zdaniem zawalił sprawe a za swoje błędy każdy mechanik amator powinien płacić z własnej kasy. Takich fuchmistrzy to u nas nie rakuje także dziadostwo trzeba tępić. Wiem coś o tym bo też już kase nie raz wtopiłem przez takich amatorów od mazdy. Jeżeli to nowe części to powinny trochę dłużej pochulać.
Dobra, ale czy juz wiesz co spartolił?
Bo ja jeszcze nie do konca wiem. To nie jest domorosły warsztat, tylko taki do ktorego mam zaufanie od wielu lat i ktory ma specjalizacje w japoncach i w ktorym mazdy serwisujemy od 10 lat. A poprzednie 10 facet pracował w ASO mazdy
Tylko ze teraz posiada mechanikow i juz nei robi wszystkiego sam – i to jest ten bol. Moze jakis mlodziak cos spartolił
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
Adam626GD napisał(a):Całe zawieszenie wiec ponownie do wymiany.
No popatrz ... plaga jakaś :/ Mam to samo sic! ... Tyle, że ja wymieniałem same tuleje i znów mam do wymiany. W JC powiedzieli, że to nie wina części, tylko niefachowego montażu ... tak czy inaczej silentblockow JCAuto już nie kupie
- Od: 10 lip 2004, 23:01
- Posty: 80
- Skąd: Otwock
- Auto: 626 GV FE '90
Ej marudzicie to czego ja zrobiłem 70 tkm i nic sie jeszcze nie tłucze i autka nie znosi przy dodawaniu gazu i hamowaniu. Fakt że wymieniam to sam, po założeniu [waaaczego?] opuszczam autko kilka razy naciskam i jak sie ustabilizuje to dopiero dokręcam. Ze znanych mi mechaników niewielu jest takich u których zostawiłbym autko, moze szef sie i zna na autkach ale jak ludzi nie szanuje i im mało płaci to robote mają w d... i robią zeby dzień minął. Dlatego robie wszystko sam, w przyszłym tygodniu końcówki wtrysków wymieniam bo na szczęście nie mają regulacji i wystarczy nowe wsadzić i poskręcać – jak miał bym dać komus do zrobienia i tłumaczyć co i jak to po co mam płacić??
- Od: 19 mar 2004, 18:03
- Posty: 555
- Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA
E tam, mnie zawsze uznają reklamację ( wiedzą czym handlująBigBlack napisał(a):W JC powiedzieli, że to nie wina części, tylko niefachowego montażu
70 tysięcy to ze dwa trzy lata nie? Kiedyś częsci w JC były duuuzo lepsze.JACU626 napisał(a):Ej marudzicie to czego ja zrobiłem 70 tkm i nic sie jeszcze nie tłucze
To chyba oczywiste.....Heh a z ludzmi to juz inna bajka ( czy płacisz duzo czy normalnie ludzie dzielą się na kategorie ,są tacy ktorzy sa urodzeni do danego zawodu i własnie Ci robią dobrze oraz tacy ktorych życie zmusza do pracy a to juz nigdy nie będzie dobry pracownik )JACU626 napisał(a):po założeniu [waaaczego?] opuszczam autko kilka razy naciskam i jak sie ustabilizuje to dopiero dokręcam. Ze znanych mi mechaników niewielu jest takich u których zostawiłbym autko, moze szef sie i zna na autkach ale jak ludzi nie szanuje i im mało płaci to robote mają w d... i robią zeby dzień minął.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Mechanik...Adam626GD napisał(a):to kto zapłaci za robocizne

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa – piszesz mechanik. Ale jesli to bedzie wina gratów, to mysle ze mozna kosztami obciazyc sprzedawce czesci.
Ostatnio kupowalem ogrzewanie podłogowe i gwarancja jest 10-letnia. Jesli cos w tym czasie padnei, producent pokrywa rowniez koszt zerwania i polozenia terakoty.
Mysle ze sprawa bedzie trudna do wyegzekwowania, ale gdyby sie oparło o sad to importer JC musialby zaplacic. Dlaczego mechanik ma poniesc koszty.
Ale na razie czekam na ekspertyze. Jade w piatek do mechanika na ogledziny. Zobaczymy co i jak spowodowało pad.
Ostatnio kupowalem ogrzewanie podłogowe i gwarancja jest 10-letnia. Jesli cos w tym czasie padnei, producent pokrywa rowniez koszt zerwania i polozenia terakoty.
Mysle ze sprawa bedzie trudna do wyegzekwowania, ale gdyby sie oparło o sad to importer JC musialby zaplacic. Dlaczego mechanik ma poniesc koszty.
Ale na razie czekam na ekspertyze. Jade w piatek do mechanika na ogledziny. Zobaczymy co i jak spowodowało pad.
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
Jarek w w mazdzie żony jest przejechane coś koło 6 tkm od września jak wyjechala i autko jest takie sztywne że nie porównanie do mojego. Fakt że tam wymieniłem wszystko co sie dało w zawieszeniu ale nic nie wskazuje że sie rozsypuje.
- Od: 19 mar 2004, 18:03
- Posty: 555
- Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6