Problemy z tylnymi hamulcami – GD

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez tomekrvf » 24 paź 2008, 19:40

Grześ napisał(a):Jeśli ktoś jest w stanie podsunąć mi jakąś myśl co z tym zrobić to będę wdzięczny.

Założyć tarcze i zaciski od Mazdy 6.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Grześ » 24 paź 2008, 19:47

Może i rozwiąże to problem, ale do starego auta nie ma sensu pakować nowych części. Dlatego jestem przeciwnikiem tuningu. Myślę że to strata czasu i kasy. Lepiej od razu zbierać na Maserati.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2005, 18:59
Posty: 89
Skąd: Skarbimierz
Auto: Xedos 6 2.0 1996r

Postprzez _ADAM_ » 24 paź 2008, 20:09

Grześ napisał(a):Może i rozwiąże to problem, ale do starego auta nie ma sensu pakować nowych części. Dlatego jestem przeciwnikiem tuningu. Myślę że to strata czasu i kasy. Lepiej od razu zbierać na Maserati.


Słabe tylne hamulce to chyba bolączka wszystkich modeli przed 6-stką. Ja od 1,5 miesiąca jeżdżę sprowadzoną 626GF '97, która uważałem, że jest w idealnym stanie (serwisowana, z dokumentacją itd). Jakie było moje zdziwienie gdy pojechałem na pierwszy przegląd przed rejestracją i ją odrzucili za zbyt małą siłę hamowania tylnej osi :|
Nie chciałem załatwiać przeglądu na lewo, więc pojechałem do Jaksy, na regenerację prawego tylnego zacisku (diagnosta stwierdził, że nie hamuje właśnie prawy tył), ale od razu mi powiedział, żebym nie spodziewał się cudu, bo aby Madzia "stawała dęba" po dotknięciu pedału hamulca, to powinienem zrobić regenerację wszystkich zacisków włącznie z przodem.
I chyba miał rację, bo ponowny przegląd co prawda mi "podbili", ale diagnosta zaznaczył, że tył nadal nie hamuje tak jak powinien i żebym to poprawił już dla własnego bezpieczeństwa, a nie tylko dla stempelka.
Na razie tego nie zrobię, bo za dużo kasy muszę władować w opłaty i rejestrację, ale muszę przyznać, że w porównaniu z moimi wcześniejszymi autami (Citroen XM i Xantia – bo generalnie gustuję we "francuzach") to Madzia faktycznie ma cieniutkie hamulce.
_ADAM_
 

Postprzez qbass » 24 paź 2008, 20:09

Bardzo proszę o poprawę tematu na zgodny z Regulaminem (użyj opcji "Zmień" w prawym górnym rogu Twojego posta).

Regulamin
Opcja: Szukaj
Jak używać opcji: Szukaj
Oznaczenia modeli i silników
FAQ Forum MazdaSpeed
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez tomekrvf » 24 paź 2008, 23:17

Grześ napisał(a):Może i rozwiąże to problem, ale do starego auta nie ma sensu pakować nowych części. Dlatego jestem przeciwnikiem tuningu. Myślę że to strata czasu i kasy. Lepiej od razu zbierać na Maserati.

Nie wiem o co Ci chodzi. Uzywane zaciski do M6 kupisz za około 350PLN – przynajmniej ja za tyle mogłem je kupić. Do tego nowe tarcze za około 250 i klocki za 150 i masz heble jak trzeba.
Ciekawy jestem ile dałeś za te nawiercane zimmermany(jakby one były w czymś lepsze od tych najtańszych z JC)
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Hazu » 25 paź 2008, 10:36

Grześ ja usunołem korekcje w korektorze siły hamowania

po tym jak na kolejnym przeglądzie, po mimo zregenerowanych zacisków, siła hamowania tyłu była zbyt niska.



Efektu przegrzewania niestety nie da się w ten sposób znacząco wyeliminować ale znacznie lepiej jest przy normalnej jeździe.
Samochód staje jak wryty w jeździe miejskiej.



A na to huczenie polecam wymienić tarcze.
Ja już dwa komplety zniszczyłem teraz testuję tarcze lucas (TWR) zobaczymy czy wytrzymają więcej niż 40 tyś km

A na przegrzewanie to napewno wymiana hamulców przednich na te od M6 jest najtńszym i najłatwiejszym rozwiązaniem.

Znajddź sobie M6 do rozbiórki i porzekładasz sobie graty.

Średnica tłoczka w M6 jest taka sama jak w GE i CA więc nie ma mowy o tym ze pompa miała by być z a mało wydajna itp.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Widelec » 3 mar 2009, 19:24

tak po prostu się zaciski /tarcze /klocki podmienia – mocowania w nich pasują? czy trzeba coś rzeźbić?
przy samym szukaniu – od których wersji silnika będą pasowały?
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Hazu » 3 mar 2009, 19:57

Przekładasz cały zacisk razem z elementem mocującym go do piasty do tego tarcze i klocki od M6

podejrzewam że od każdego modelu M6 (poza nowym modelem) hamulce przednie będą pasować

w dziale tiunning jest trochę o tym bazyl wspaniały robił to u siebie i jest fotorelacja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez pawelc » 3 mar 2009, 20:04

przód pasuje bez żadnego problemu ,z tyłem trzeba trochę rzeźbić tzn. zaciski w M6 są z przeciwnej strony tarczy a co za tym idzie są inaczej umieszczone mocowania do linki ręcznego ,problem da się załatwić przez przełożenie lewego zacisku na prawą stronę a prawego na lewą i puszczenie linek trochę inaczej pod bakiem -ale i tak trzeba jeszcze wydłużać mocowanie linki i samą główną linkę ,(chyba że załatwimy sobie jakieś linki na zamówienie z 15-20 cm dłuższe )ale warto bo takim swap-ie mamy wreszcie porządny ręczny z tyłu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 07:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez berserk5 » 8 mar 2009, 16:07

Problem jest tego typu że mój biedny reczny wyzionął ducha i nie działa. Zdjałem jeden zacisk i tu poruszałem tam poruszałem i zaczął działać jak powinien ale niestety na drugim nawet sie wieszałem na rurce i nic z tego nie drgie.A moje pytanie brzmi tak: Czy da coś maczanie w nafcie 1 dzień czy też zainwestować w nowy zacisk?
Pozdrawiam Posiadaczy Mazd yooooouuuuu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2006, 13:41
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GD 4WD 2,2 i B+G

Postprzez steven » 8 mar 2009, 18:13

ja miałem zapieczony kiedyś przedni... i było marnie puki nie pojechałem do kumpla, który naprawia ciągniki ;) i go rozruszał, do dziś – około 40k km przejechałem na nim od tamtej pory jest ok!! :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez berserk5 » 8 mar 2009, 18:40

Ale jak i czym o ja myslałem zstawić go jeden dzień w nafcie niech przesiaknie a potem prubowac rozruszać.
Pozdrawiam Posiadaczy Mazd yooooouuuuu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2006, 13:41
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GD 4WD 2,2 i B+G

Postprzez PLaster » 8 mar 2009, 19:10

berserk5 nie ma co się bawić w rozruszanie, tylko go całego rozebrać i zregenerować
ja ostatnio to robiłem na całym tyle i po całym zabiegu hamulce są o niebo lepsze i ręczny działa ;)
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2350 (22/37)
Skąd: Mark k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Postprzez berserk5 » 8 mar 2009, 20:38

Skoro tak radzisz to tak zrobie.Znalazłem nowy zacisk za 100 zł ale szkoda mi kasy na cosco moge sam zrobić.Dzieki.
Pozdrawiam Posiadaczy Mazd yooooouuuuu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2006, 13:41
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GD 4WD 2,2 i B+G

Postprzez Waluś » 9 mar 2009, 10:11

kup zestaw do regeneracji "autofren" tam są wszystkie gumki, do tego pastę do zacisków (na tłoczek) ismar miedziowy na sworznie. Jak dobrze to rozegrasz to masz hamowniki jak nowe :P

Chyba że jeszcze stoi ci cięgno ręcznego w zacisku, to juz gorsza sprawa. Tam jest łożysko igiełkowe. Jest na forum wątek jak i czym je ewntualnie zastąpić :]
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez kierownik » 9 mar 2009, 15:12

Waluś napisał(a):Chyba że jeszcze stoi ci cięgno ręcznego w zacisku, to juz gorsza sprawa. Tam jest łożysko igiełkowe. Jest na forum wątek jak i czym je ewntualnie zastąpić

dokładnie – ja zastąpiłem tuleją, która robi za łożysko ślizgowe. ale musiałbyś mieć kogoś, kto Ci takową tuleję dorobi...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez berserk5 » 9 mar 2009, 21:16

Sadze że znajdzie sie takowa osoba z ferzarka i tokarka :D. Na pewno da sie zrobić.W końcu Polak potrafi hehehe. Ale to juz w nastepna sobote.Zdejme i pomodze i mam nadzieje ze zrobi sie tak jak powinno być.Zamierzam odrestaurować ta Madzie i powkładac pare gadzetów jeszcze w nia m.in. podgrzewane fotele i tempomat ale to juz nad tym sie zastanowie.
Pozdrawiam Posiadaczy Mazd yooooouuuuu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2006, 13:41
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GD 4WD 2,2 i B+G

Postprzez kierownik » 9 mar 2009, 21:45

berserk5 my poradziliśmy samą tokarką i wiertarką ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez berserk5 » 9 mar 2009, 21:47

To i ja dam rade a jak nie to wpadne w biała panike i zaczne niezawodnym narzedziem walić po wszytkim co sie da aż sie naprawi . hehehe To sie nazywa Biała Panika heheh e <killer> .Dam rade :) dzieki za pomoc
Pozdrawiam Posiadaczy Mazd yooooouuuuu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2006, 13:41
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 GD 4WD 2,2 i B+G

Postprzez PLaster » 9 mar 2009, 22:43

berserk5 ja miałem padnięty lewy zacisk, lał się płyn przy dźwigni ręcznego wiec poszedłem na po bandzie i zakupiłem dwa kompletne zaciski wraz z jarzmami i nawet klockami za 150zł. Następnie kupiłem zestaw naprawczy który poleca Waluś, tzn "autofren" (80zł) i zregenerowałem te dwa zaciski (nie musiałem, bo jeszcze były w dobrym stanie, a łożysko igiełkowe prawie jak nowe) by mieć komplet. założyłem je do auta, odpowietrzyłem układ, wyregulowałem pedał hamulca oraz ręczny i za kwotę 230zł mam święty spokój z tyłem na wiele lat, a i ręczny działa, przy ok 60km/h zaciągam i hamuje z piskiem ;)
naprawdę warto zainwestować i być pewnym że nie będzie trzeba oczami hamować. ja musiałem tak robić przez ponad miesiąc i z doświadczenia wiem, ze nie warto
www.czelej.net
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 4 lut 2008, 02:41
Posty: 2350 (22/37)
Skąd: Mark k. Warszawy/Podlasie
Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6