Strona 1 z 1

Zawieszenie tył – Jak powinno być prawdłowo złożone?

PostNapisane: 15 gru 2008, 18:27
przez enzo98
Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jak powinno wyglądać prawidłowo złożone zawieszenie Tylne.
Odebrałem samochód po wymianie zawieszenia i nie jestem pewien czy dobrze jest zrobione. U mnie wygląda to następująco.

Patrząc od przodu samochodu jest [waaaco?] wzdłuzny, potem pierwszy [waaaco?] poprzeczny (ten bez regulacji), do którego od góry wchodzi drążek stabilizatora, a na końcu drugi [waaaco?] poprzeczny ( z regulacją).
Auto nie przejechalo nawet 10 km a gumy na drązku stabilizatora są już popękane, a auto tańczy na jezdni jak bym po lodowisku jeździł. Stąd moje podejżenia że coś jest źle.

W zawieszeniu z tyłu były wymieniane wszystkie [waaaco?] i amortyzatory. Po obu stronach oczywiście.

A tak to wygląda na zdjęciu.
Widok od przodu koła tylnego po stronie kierowcy
stab.jpg

lepsze za dnia.

PostNapisane: 15 gru 2008, 20:57
przez Wodzu
Wg mnie ktoś złe zamontował drążek stabilizatora nie powinien byc tak przekrzywiony. Pewnie przy wymianie zle został cały drążek przykręcony zły kont. Dodatkowo powinieneś zrobić zbieżność. Moje spostrzeżenia zaznaczyłem na twojej fotce
Obrazek

PostNapisane: 15 gru 2008, 21:14
przez Hugo
enzo98 napisał(a):auto tańczy na jezdni jak bym po lodowisku jeździł
Może po prostu zbieżności nie ustawili?

PostNapisane: 15 gru 2008, 21:34
przez adam626
na moje oko stabilizator powinien być z dołu wachacza
a zbieżność to obowiązek
przy wymianie tylnych poprzecznych
ciekawe jak je złożyli
jak tył jest zbieżny to samochód ma tendencje do wracania do toru jazdy
rozbieżny łatwiej wprowadzić w kontrolowany poślizg
najlepiej ustawić na 0

PostNapisane: 15 gru 2008, 21:40
przez enzo98
Ok. W takim razie w jaki sposób zamontować poprawnie drążek, i jak ma być poprwanie?
Za pomoc będe wdzięczny. :)

PostNapisane: 15 gru 2008, 21:49
przez enzo98
Jasne. Co do zbierzności 100% racji. Ale to chyba dopero jak bęzie zawieszenie poprawnie zrobine :P
Ale teraz tak. Na moje z kolei oko to wygląda to tak że jeżeli drązek ma być od dołu to tylko wtedy jeżeli zamienię miejscami [waaaco?] poprzeczne. Dlatego tez pytałem czy jest to wszystko dobrze pozkładane.

PostNapisane: 16 gru 2008, 01:26
przez adam626
odkręć drązek od belki i [waaaczego?]
wtedy wyjmiesz go bez ich demontazu
drążek jest wygiety w stronę przodu pojazdu
a jego ramiona znajdują się pod wachaczami poprzecznymi przednimi
śruba łącznika musi być nakrętką do góry
czyli jadąc od dołu:
łeb śruby łacznika
wypukła podkładka
guma
drążek stabilizatora
guma
wypukła podkładka
tulejka
wypukła podkładka
guma
[waaaco?]
guma
wypukła podkładka
nakretka samokontrująca lub dwie zwykłe skontrowane

ważne jest aby za mocno tego nie skręcić
bo szybko polecą gumy łacznika
trzeba tylko lekko je scisnąć

PostNapisane: 16 gru 2008, 02:37
przez enzo98
Dzięki wielkie za pomoc. :D
Jutro zabieram się za robotę.
A w warsztacie pogadam sobie z fachurami. <killer>

PostNapisane: 16 gru 2008, 19:40
przez Wodzu
adam626 napisał(a):na moje oko stabilizator powinien być z dołu wachacza

Na 100% masz racje, kurde ze na to nie wpadłem :| z przodu jest u góry i to mnie zmyliło.

enzo98 napisał(a):A w warsztacie pogadam sobie z fachurami. killer

Walcz o zwrot kasy

PostNapisane: 20 gru 2008, 12:37
przez Adam626GD
Powinno wygladac tak:
zaw.jpg

PostNapisane: 20 gru 2008, 16:17
przez Waluś
hehe mechanicy z talentem <lol>
Świetny opis adam626 <spoko>
dodam tylko że jeśli masz oryginalnej długości śrubę to skręcasz do momentu uzyskania ok. 12 mm gwintu za nakrętką. Tak podaje Serwisówka
nie mocniej bo szybko rozpadną się gumki