Strona 1 z 2
Kontrolka hamulca ręcznego – niski stan płynu hamulcowego

Napisane:
18 paź 2008, 09:16
przez Leonidas82
Witam,
Jadąc dziś do pracy zapaliła się kontrolka hamulca ręcznego i nie chce zgasnąć.Wszystko działa poprawnie mam hamulce jest płyn i ręczny też działa a kontrolka dalej denerwuje.
Dlaczego???
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam
Arek

Napisane:
18 paź 2008, 10:12
przez Wodzu
Sprawdz czujnik plynu hamulcowego i czujnik zaciagnietego recznego przy dzwigni

Napisane:
18 paź 2008, 12:03
przez Leonidas82
dzieki wielkie pewnie czujnik plynu bo zapalila sie na rakrecie.
Pozdrawiam

Napisane:
22 paź 2008, 10:11
przez Kluczi
Jezeli hamowales i Ci sie zapalila to mozesz miec zuzyte klocki hamulcowe dzieje sie tak poniewaz aby hamowac musi zleciec wiecej plynu hamulcowego do ukladu, kontrolka sie wynurza i pojawia sie wlasnie ten wykrzyknik tak przynajmniej jest w GE nie wiem jak w GD
pozdrawiam Kluczi


Napisane:
26 paź 2008, 21:57
przez łysy83
dolej płynu hamulcowego!


Napisane:
26 paź 2008, 23:19
przez Waluś
ŁYSY007
Leonidas82 napisał(a):jest płyn


Napisane:
29 paź 2008, 21:42
przez łysy83
Waluś napisał(a):ŁYSY007Leonidas82 napisał(a):jest płyn

To nie znaczy,że nie trzeba go odrobinę dolać,ja też mam a kiedyś gdy mi się przechylił samochód to też mi się zapaliła kontrolka,dolałem może 1ml i zgasła

Pali się kontrolka: (o) – niski poziom płynu

Napisane:
16 gru 2009, 13:15
przez marcos74
Witam!
Próbowałem odnaleźć jakiś post na temat jw., ale nie znalazłem, wieć może w ten sposób czegoś się dowiem od innych użytkowników 626. Otóż jestem szczęśliwym właścicielem mazdy 626 wyprodukowanej A.D.1985. To model śmem twierdziź wyjątkowy, gdyż jak na swój rocznik smiga aż miło. Ma przy tym bardzo ale to bardzo rozbudowany system kontrolek tablicy rodzielczej, z któyh nie rozmumiem takiej – kółeczko wzięte w nawias, świeci na czerwono – graficznie: (O). Wydaje mi się, ze to kontrolka od hamulca ręcznego,ale pewien nie jestem. Gdyby ktoś coś na ten temat wiedział, proszę o info.
PS Pytam o tę kontrolkę, bo mi się zapaliła po zmianie aku, ręczny się nie zacina, zauważyłem tylko przepaloną żaroweczkę pozycyjnych z przodu. Jakieś sugestie?

Napisane:
16 gru 2009, 15:31
przez BratCukierka
marcos74 sprawdź poziom płynu hamulcowego i go dolej do poziomu full... nie jestem pewny czy w GC też to pomoże, ale sprawdź to


Napisane:
16 gru 2009, 18:58
przez krasul
najlepiej wrzuc fotke i napewno damy rade


Napisane:
16 gru 2009, 19:56
przez marcos74
krasul napisał(a):najlepiej wrzuc fotke i napewno damy rade

ok

Napisane:
16 gru 2009, 20:09
przez BratCukierka
a zanim wrzucisz fotkę sprawdź ten płyn hamulcowy


Napisane:
16 gru 2009, 20:17
przez dyszel
Może przy wymianie akumulatora, naderwałeś kabelek od czujnika ilości płynu w zbiorniczku ?

Napisane:
16 gru 2009, 23:07
przez piisigma
sory że nie pomogę lecz jeszcze dołącze do kolegi. więc jak mocno zachamuje zapala się kontrolka od hamulca. płyn hamulcowy jest , nie na full lecz ciut ponizej

Napisane:
17 gru 2009, 01:49
przez markmas
A tyle było ostatnio o hamulcach...
1. płyn na max – możliwe że Ci się kończą klocki
2. zalecana wymiana płynu z powodu utraty swoich właściwości – 2 lata
3. czujnik od poziomu płynu
4. czujnik od ręcznego – potrafi się obluzować kontrnakrętka – pod wajchą
5. puchną Ci elastyczne przewody hamulcowe – połączenie między sztywnymi przewodami, a zaciskami hamulcowymi
pozdrawiam

Napisane:
17 gru 2009, 13:36
przez Waluś
a ja bym sprawdził czy przypadkiem auto nie posiada po prostu czujnika zużycia klocków hamulcowych. W większości aut jakie znam ta kontrolka właśnie o tym mówi. A od poziomu płynu i inych problemów z nim związanych jest właśnie kontrolka od ręcznego czyli standardowe "i" w kółeczku

Napisane:
19 gru 2009, 18:31
przez Bajtek
A ja mam pytanie o MAZDĘ 626 94r 2.5l Chodzi o to że kontrolka od ABS czasami świeci a czasami nie...? Jaka może być przyczyna? Za mało jakiegoś płynu??

Napisane:
19 gru 2009, 20:45
przez markmas
Bajtek
Niestety w Twoim przypadku prawdopodobnie masz uszkodzony któryś czujnik od ABS. Istnienie też szansa, że się po prostu poluzował. Możesz "wymrygać" sobie błędy
Pozdrawiam

Napisane:
19 gru 2009, 21:10
przez Bajtek
Aha... rozumiem... Czyli zostajemy w punkcie wyjścia... Jeżeli kontrolka świeci Achtung!! Jeździmy bez ABS... Jeżeli jednak kontrolka nie świeci... Jest w "miare" bezpiecznie....
Dzięki za szybkie info... Na tym mi zależało...

POZDRAWIAM... ;D

Napisane:
19 gru 2009, 21:38
przez markmas
Jest jak piszesz – ABS się wyłącza i po ptakach
Czy bezpiecznie? Trzeba umieć używać ABS żeby było bezpiecznie
Wymrygaj sobie błędy – będziesz wiedział na czym stoisz – ups – czym jedziesz
