Jak sprawdzić górne mocowania amortyzatorów ? GD

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Dubus » 23 wrz 2004, 19:37

Jak w temacie. Problem polega na tym, że w przednim zawieszeniu nadal coś mi tłucze, szczególnie przy przejeżdżaniu przez np.tory tramwajowe, wydaje mi się że to to, ponieważ cała reszta tj.wahacze, sworznie, tuleje, drążki,maglownica, stabilizatory i wszystkie inne gumowe pierdółki właśnie zostały wymienione.A i amory przednie też mają ok 1 roku, nie ma wycieków ani uczucia "nie trzymania".Dodam że byłem na weryfikacji zawieszenia w warsztacie na terenie stacji paliw rafinerii gdańskiej i co ?? i nic nie wykazało :( Żadnych luzów hmmm a jak tłukło tak tłucze
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez Jaksa » 23 wrz 2004, 19:50

A w jakim stanie sa łączniki stabilizatora ? to takie gumki przy wahaczu.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Dubus » 23 wrz 2004, 20:18

Nowe wymienione 2 tygodnie temu (całe zestawy, nie z JC)
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez Jaksa » 23 wrz 2004, 20:47

Gumy stabilizatora tez wymieniales?Napisz jeszcze jakiej firmy masz amory.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Dubus » 23 wrz 2004, 21:01

Gumy te na mocowaniach drążka stabilizatora też nowe, amory Kayaba
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez Paweł » 23 wrz 2004, 22:22

To moze maglownica. U mnie czasem tlucze jak glupia, dzwiek dochodzi jakby z przedniego zawieszenia i tez bardzo dlugo nikt nie mogl odkryc co halasuje. Ewentualnie moze poduszki silnika.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/889)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Jaksa » 23 wrz 2004, 22:52

Sprawdz jeszcze krzyzaki na kolumnie kierowniczej w GC jak pamiętam często dostawały luzu.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Dubus » 23 wrz 2004, 23:26

Maglownica nie jest to na pewno (dopiero wymieniona), krzyżak raczej też nie, gdyż z problemem luzów ukł.kierowniczego samochód odstawiony został do warsztatu specjalizującego się tylko i wyłącznie w takich sprawach z zaleceniem wykonania wszelkich koniecznych napraw/wymian.O poduszkach silnika nie pomyślałem, jutro zajrzę i tam.A chodziło mi głównie o odpowiedź, czy przyczyną łomotu mogą być górne łożyska kolumn zawieszenia ?? Po prostu takie mam odczucie jakby to stamtąd łomot dochodził, oczywiście mogę się mylić.Ale jak to sprawdzić ?? Czy trzeba rozpinać kolumnę na części pierwsze czy jest może jakaś prostsza metoda ?? Bo co do zawieszenia przedniego to naprawdę wszystko jest wymienione z wyjątkiem górnych mocowań kolumn.
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez Jaksa » 23 wrz 2004, 23:50

Czy trzeba rozpinać kolumnę na części pierwsze czy jest może jakaś prostsza metoda Bo co do zawieszenia przedniego to naprawdę wszystko jest wymienione z wyjątkiem górnych mocowań kolumn.
Jak masz wszystko wymienione to zostają tylko poduchy.......
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Waclaw_Szubert » 24 wrz 2004, 10:12

Dubus napisał(a):A i amory przednie też mają ok 1 roku, nie ma wycieków ani uczucia "nie trzymania".Żadnych luzów hmmm a jak tłukło tak tłucze

Wiec prawdopodobnie masz to samo co i ja :)
Rowniez mnie ten odglos denerwuje przy przejezdzaniu przez nierownosci – ja juz zlokalizowalem:
gorne mocowanie amortyzatora z prawej strony – guma jest peknieta!
Jak z prawej strony mechanik robil przegub przypadkowo zauwazyl ze guma sie rozwarstwila :)
Na dzniach bede zmienial – mam nadzieje ze ustapi stukanie :)
pozdrawiam
--
Wacek
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 12:33
Posty: 163
Skąd: Rzeszów
Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO

Postprzez Dubus » 24 wrz 2004, 17:34

Właśnie wróciłem z warsztatu i:

Poducha amora z lewej strony kaput, dla pewności wymieniłem obie, krótki test przez przejazd po betonowych płytach, dużo lepiej ale wciąż coś nie tak :|

Mając na uwadze Wasze rady test poduszek silnika, jakby to określić, dolna poducha, no, przestała istnieć :| Fart że udało się od ręki dostać :)
Tco wiszę Ci browca :D Nic a nic nie tłucze <jupi>
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 21:04
Posty: 93 (0/1)
Skąd: Bergen op Zoom
Auto: 626 GE 1.8i '95

Postprzez krzysiek626 » 24 kwi 2005, 17:25

Jak w pytaniu?
Mazda 626 coupe z przebiegiem 249000km + nowy nabytek Mitsubishi Galant 95r. z przebiegiem 109000km=Japońska jakość
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2005, 16:03
Posty: 93
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 626coupe 2.0i GD FE6 89r

Postprzez Mav » 25 kwi 2005, 12:07

Hmm najlepiej to pokrec sobie kierownica. No chyba ze masz wiecej czasu to mozesz calosc wyciagnac i sprawdzic. A jesli nie to przy ruszaniu kierownica (np. na postoju) jesli nie dziala to powinno takie fajne dzwiei wydawac jakby pyrkanie. Ewentualnie na podniesionym kole sprawdz od gory pod taki dekilkiem czy nie ma jakis luzow na boki.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez BigBlack » 25 kwi 2005, 12:37

Tak jak napisano. Podniesc przod i obracajac nasluchwiac i "wyczuwac" reka czy sa jakies opory, cos "przeskakuje". Tam sa lozyska slizgowe wiec zawsze mozesz rozebrac kolumne i przesmarowac.U mnie pomoglo :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez mayer » 26 kwi 2005, 12:17

wyjąć Mcphersona rozebrać górę i obejrzeć co w nim siedzi. To najpewniejszy i jedyny moim zdaniem sposób
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez BigBlack » 26 kwi 2005, 12:23

Jak juz wyjmowac, to odrazu przesmarowac. Zaszkodzic nie zaszkodzi, a po co 2x ta sama robota. Pozniej jeszcze by sie przydala geometria :/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Postprzez panstasio » 27 kwi 2005, 05:53

jakie lozyska??
kurna juz kika razy wmienialem kolumne i nie wiem o co chosi hehehehehe :|
coś ciekawego?? tylko co??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2003, 10:07
Posty: 411
Skąd: Legionowo
Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)

Postprzez krzysiek626 » 27 kwi 2005, 08:19

Ja mam problem z tym że jak przejeżdzam np z garbu na ulicy to mam delikatny stuk w tylnym górnym lewym zamocowaniu amortyzatora. Tak mechanik stwierdził tylko co dokładnie to nie wiem ponoć te łożysko jest na stałe z zamocowaniem amortryzatora?
Mazda 626 coupe z przebiegiem 249000km + nowy nabytek Mitsubishi Galant 95r. z przebiegiem 109000km=Japońska jakość
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2005, 16:03
Posty: 93
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 626coupe 2.0i GD FE6 89r

Postprzez Mav » 27 kwi 2005, 09:02

TEz tak mialem i faktycznie okazalo sie ze lozysko lata jak glupie na boki – bylo po prostu wyrobione. Ewentualnie mogla to byc wina samego amora.ale watpie. Nie wiem jak w 626 ale u mnie lozysko mozna spokojnie wyjac i jest to osobna czesc. Wyglada jak tak szeroki pierscien w ktorym sie jego wew. czesc rusza. Mysle ze tak powinno byc w kazdym samochodzie – bo jak sie zepsuje to mialbym calosc wymieniac za sto paredziesiat zl?
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez BigBlack » 27 kwi 2005, 17:03

No nie jest tak w kazdym samochodzie. W GD jest lozysko slizgowe. Nie ma zadnych kulek, tylko 2 teflonowe pierscienie i smar. Zeby sie do nich dobrac trzeba wywalic kolumne i sciagnac sprezyne. Duzo roboty nie ma tylko trzeba miec sciagacz do sprezyn. Po przesmarowaniu chodzi zupelnie inaczej.Ciekawe czy mechanik wiedzial, ze tam jest slizgowe, a nie zwykle na kulkach (w roznej postaci ;–) ) Tam genralnie nie wiedzialem czegos co specjalnie ma sie wybijac :| i napeno nie jest na stale do amora. Normalnie sie odkreca.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2004, 23:01
Posty: 80
Skąd: Otwock
Auto: 626 GV FE '90

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6