Strona 1 z 3
dziwne stuki z przedniego zawieszenia

Napisane:
22 kwi 2006, 09:58
przez Marcin_tabek
Mam problem z dzwiekiem dochodzącym z przedniego zawieszenia, z pasazerem doszlismy do tego ze dzwiek ktory sie pojawia pochodzi z prawej strony pojazdu z przodu z okolic koła – czuje sie go trzymajac wewnatrz noge na nadkolu. Dzwiek jest bardzo dziwny sa to strzały (bardzo podobne do tych pochodzacych z uszkodzonego przegubu przy skrecie) ktore najbardziej slychac i odczuwa sie, gdy jedzie sie powoli na wprost zauważylem ze przy rozpedzaniu autka problem znika jednak przy wcisnieciu sprzegla lub puszczeniu nogi z gazu stukanie znowu slychac jednak przy hamowaniu wogule ustaje. nie mam pojecia co to moze byc. Autko jest po wymianie zawieszenia z przodu tj [waaaczego?] (calych), koncówek drążka kier. łacznikow stabilizatora, w zeszlym roku wymienilem przeguby z przodu klocki hamulcowe. jest po wymianie kół i ustawieniu zbierznosci, nie mam zadnych luzów z przodu amortyzatory trzymaja dobrze, wracajac do dzwieku bardzo sie nosi on po calym podwoziu tak ze na pocztku ciezko go bylo zlokalizowac czy przod czy tyl i ktora to strona. Bardzo prosze o pomoc byc moze ktos mial podobne efekty dzwiekowe ktorych nie sposob nie uslyszec i wie co na to poradzic lub skad ten dzwiek moze dochodzic.

Napisane:
22 kwi 2006, 19:57
przez Waluś
Sprawdź jeszcze przegb wewnętrzny. On strzela przy jeździe nba wprost.

Napisane:
23 kwi 2006, 21:57
przez es
Dzisiaj mialem "przygode: z wielkim pick-upem fordem f-150 kolegi. Jechalismy sobie i nagle zaczelo cos stukac. Glownie przy wolnej jezdzie. Przy hamowaniu zanikalo. Potem zaczelo juz stukac naprawde porzadnie. To kolega wywalil glowe za okno i zauwazyl, ze kolo chodzi na boki. Okazalo sie, ze Niemiec, jak zmienial klocki to nie dokrecil przednich kol. A stukalo juz od dosc dawna, ale kladlismy to na karb leciwosci potwora.

Napisane:
24 kwi 2006, 12:59
przez Grzyby
Marcin_tabek – taki duży, tak długo z nami i nie wie jakie panują zasady na forum?
Polecam ponowną lekturę regulaminu i niezakładanie nowych wątków jak są istniejące.

Napisane:
26 kwi 2006, 02:02
przez Marcin_tabek
taki duzy?:)))))))))) hmmm cos w tym jest przepraszam ze nie szukalem na forum bo stwierdzilem ze nie wiem jak to jednoznacznie okreslic:) a co do stukow to zeczywiscie jest to prawy przegub wewnetrzny dziekuje i pozdrawiam:)

Napisane:
26 kwi 2006, 21:22
przez Waluś
A co to jakiaśwada fabryczna

ja też wymieniłem prawy

Luzy w układzie napędowym – przekładnia główna

Napisane:
30 wrz 2007, 23:38
przez Adam626GD
Czy ktoś spotkał się z taką dolegliwością – luzy w układzie napędowym pomiędzy przekładnią główną a półośkami?
Mam tam luz i stuka przy ruszaniu i zmianie biegów. Właściwie mam to od początku kiedy posiadam auto, ale luzy się nasiliły i są coraz bardziej uciążliwe;(
Czy ktoś wymieniał półosie i części przekładni głównej? Troche osłabia mnie perspektywa takiej naprawy a z drugiej strony auto sprawuje się świetnie i nie chcę zmieniać...

Napisane:
1 paź 2007, 07:07
przez Riki
Adam626GD od kiedy pamietam mam chyba to samo w GD... u mnie "luz" naszczescie sie nie nasila i mozna sie do tego przyzwyczaic


Napisane:
1 paź 2007, 08:22
przez Adam626GD
U mnie sie raczej nasila lub nasila sie moje odczucie. Mam tez obawy ze ten luz powoduje szybsze zuzycie przedniego zawieszenia – wahaczy.
Ogólnie tez sie nauczylem puszczac sprzegło, niemniej jednak jest to lekko denerwujace. Wymieniajac polosie widzialem ze to luz miedzy polosia a przekladnia główna
Luz i stukanie w układzie napędowym – 626 GD

Napisane:
17 sty 2008, 01:12
przez Adam626GD
Cześć
Mam luz w układzie napedowym – czuć przy ruszaniu, zmianie biegów etc. Troche to wkurza. Ostatnio tez zaczął trzeszczeć przegub napędowy na skrętach w lewo. Podobno mam luz na prawej półosi na węwnętrznym przegubie i na podporze półosi czy coś. W każdym razie prawa kpl półoś by się przydała.
Czy ktoś moze potwierdzić, ze taki znaczący luz napeędowy to moze być sprawa związana z przegubem wewnętrznym i tam łączeniem półosi?
Czy półoś do GD prawa od 2.0i ABS bedzie pasowac do 2.0 gaźnik bez ABS?

Napisane:
17 sty 2008, 10:15
przez Waluś
hmm przegób wewnętrzny zeykle strzela przy ruszaniu, zmianie biegu, a właściwie to tak metalicznie puka. Co do podpory to sprawa banalna. Jeśli jest luz to wymienia sie łożysko i uszczelnienie i po sprawie (mały koszt) luz wyczujesz ręką.
Po co ci półoś

krzywą masz

Półoś zawsze ma niewielki luz na frezie ponadto chodzi również podłużnie na zabezpieczeniach. Norma. Też sie kiedyś nad tym głowiłem.
A co do ostatniego pytania jeśli mowa o półośkach to zależy o którą pytasz. Te zewnętrzne na których siedzą przeguby zewnętrzne od zwykłego 2,0 mogą pasować ale nie muszą Różnica może być w 1 ząbku, twoja może mieć więcej (musiałbyś porównać przeguby). Długości są identyczne, więc tytaj nie ma strachu, natomiast zdaje sie że przeguby wewnętrzne i półośka z podporą są takie same dla wszystkich modeli GD (poza RF7)

Napisane:
17 sty 2008, 10:38
przez Adam626GD
Chce kupić cały grat i przełożyć – stąd moje pytanie o półośkę. Wiem, ze jest luz w miejscu gdzie jest to całe zgrubienie – i jest mocowany przegub wewnętrzny. Pólosi nie mam krzywej.
Luz który mam na układzie napędowym jest znaczący. Aż nie wiem, gdzie taki duzy moze powstać. Kiedy ruszam lub zmieniam bieg to jest stukniecie i dopiero czuć sprzęg.POdobnie nawet kiedy stoję na skrzyzowaniu i po wrzuceniu na luz puszczam sprzęgło to tez czuc lekkie puknięcie

Napisane:
18 sty 2008, 15:12
przez adam626
u mnie właśnie luz na połączeniu wieloklinowym wałka z wewnętrznym przegubem powodował takie objawy.
Tam jest nie dokońca dobrze zrobione uszczelnienie tego połaczenia.
Do wieloklinu dostaje się woda i powoli go rozwala.
U mnie od wyczuwalnego ręką luzu na przegubie do okropnego walenia przy zmianie kierunku obciążenia półosi mineło ponad 120tyś km.
Gdybym wtedy wiedział że problemem jest woda i brak smaru na wieloklinie to bym to nasmarował i nadal używał tej półoski, a tak musiałem kupić drugą.

Napisane:
18 sty 2008, 15:52
przez Adam626GD
Czyli ja mam najpewniej to samo. Przejechałem 140 tyś km i podczas tego czasu problem stawał się coraz bardziej odczuwalny. Można się nauczyć jeżdzić, żeby to minimalizować, niemniej jednak ten luz jest faktem
Czy luz miałeś tylko na prawej półosi, czy lewa również?

Napisane:
20 sty 2008, 13:21
przez es
Mialem duzy problem z pozyskaniem przegubu do mojej GV 2,2. Ciagle sprzedawali mi z niewlasciwa iloscia zebow tak na wieloklinach jak i pierscieniu ABS. Niemniej sam pierscien nic nie zmienia, bo jest po prostu nalozony na obudowe zewnetrznego przegubu. Jesli masz mozliwosc, to policz zeby w swojej polosi i namow sprzedajacego do podobnego wyczynu na tej z ABS. A pierscien sobie zbijesz mlotkiem, jesli martwi Cie zwiekszenie wagi auta


Napisane:
21 sty 2008, 15:35
przez adam626
[u]prawa[/u] półoś nie ma takiego połączenia
wiec luz może być tylko na przegubach
oczywiście lewa nie prawa

Napisane:
2 cze 2008, 01:41
przez Adam626GD
Problemem był luz na zazębieniu półośki z kielichem przegubu wewnętrznego
Kupiłem całą póloś szrotową ale okazało się, że kielich jest inny i podpora inna. Ja mam 2.0 12V a część pochodziła niby z coupe 2.0 8V. Mam poszlaki, ze półoś którą kupiłem pochodziła z Diesla...

Napisane:
2 cze 2008, 01:45
przez Adam626GD
Podpora w tej półosi którą kupiłem była krótka, a u mnie oryginalnie była długa. NIe wiecie czy rpzypadkiem ta krótka podpora nie idzie do diesla?

Napisane:
2 cze 2008, 20:14
przez Wodzu
Adam626GD napisał(a):Podpora w tej półosi którą kupiłem była krótka, a u mnie oryginalnie była długa. NIe wiecie czy rpzypadkiem ta krótka podpora nie idzie do diesla?
To wyciagnij kielich z tej co kupiles i zmontuj ze swoja dluzsza

Napisane:
2 cze 2008, 20:16
przez Adam626GD
Tak zostało zrobione