Wylany amortyzator (626 GD)

Po raz drugi uległ mi uszkodzeniu amortyaztor prawy tylny. Poprzedni też ten mi sie wylał.
Wymieniłem 2 lata temu na KYB, zmieniłem też kielich czy tam poduszke (znaczy to górne mocowanie) więc dlaczego ku...a wylał mi sie znowu ten sam
????????????????????????? Nie przypominam sobie co bym był lekko przerysowany w tym miejscu przez pociąg
Aha, zauważyłem też, że na tym kole madmiernie zjadło mi opone z jednej strony
Więc zapotowywuje ja sie was co jest grane
??????????????????
Wymieniłem 2 lata temu na KYB, zmieniłem też kielich czy tam poduszke (znaczy to górne mocowanie) więc dlaczego ku...a wylał mi sie znowu ten sam
Aha, zauważyłem też, że na tym kole madmiernie zjadło mi opone z jednej strony
Więc zapotowywuje ja sie was co jest grane