Witka
Od 3 dni obserwuje coś co bardzo mnie niepokoi
W czasie jazdy odłacza mi się wspomaganie. Sytuacja ma miejsce zwykle przy prędkości, Jak jade sobie spokojnie, czy manewruje pod garażem czy na parkingu to nic się nie dzieje, natomiast jak tylko pojadę troszkę szybciej toodłącza mi wspomaganie.
Wiadomym jest że przy wzroście prędkości wspomaganie działa coraz słabiej, ale u mnie to jest coś takiego, jakby po tej szybszej jeździe wspomaganie nie zostało ponownie włączone i jest coraz ciężej aż do całkowitego wyłączenia (chyba). Jak zgaszę i odrazu odpalęto wszystko jest ok
Co to ma być

Komputer sie wali czy jak
Acha i jeszcze coś przy skręcaniu coś ostatnio mi w pewnym momencie, zawsze tym samym (powiedzmy 3/4 obrotu kierownicą) chrobotnie, na postoju aż czuje to na podłodze. Nie łożyska, bo wyraźnie czuć na pedałach i podłodze. Co to
