Strona 1 z 1
Problem ze sprzęgłem 626GD – brak plynu

Napisane:
13 lip 2004, 23:51
przez stonoga
Cos mi nawala sprzęgło

Gdy wciskam pedał to dopiero w końcowej fazie mi wysprzegla (2cm i czuje opór) Czy to już posypała się tarcza sprzegła czy moze wystarczy coś wyegulować? Biegi również zaczęły cięzko wchodzić. Co to moze byc? -Pozdrawiam.

Napisane:
14 lip 2004, 08:32
przez Jaksa
Witam ! Ciężko wchodzące biegi to standard ( Jak nie robisz przeglądow co 10 tys. km. ) pewnie śruba na polączeniu trochę zardzewiała ale to moment roboty.... co do sprzęgła to nie wiem (nie widzę ) ale możesz przeregulowaqć ( sprawdzić , regulacja jest na pedale ) A to benzynka czy diesel? Pytam bo w dieslach sprzęgla ( oryginalne)latają po 350-400 tys.

Napisane:
14 lip 2004, 10:18
przez stonoga
Mazda to na benzynce lata i ma przejechane 195 tys . Sparawdze te regulacje linki – mozliwe ze sie naciagnela – Dzięki

Napisane:
14 lip 2004, 18:51
przez Jaksa
Sparawdze te regulacje linki
W GD nie ma linki....haha jest pompa i siłownik a regulacje masz na pedale .

Napisane:
14 lip 2004, 18:55
przez Huano
To jednak zobacz czy Ci cos nie kapie spod autka i czy Ci nie ubylo plynu w zbiorniczku od sprzegla. U mnie jak zaczal wyciekac przez ten silownik to kwestia 3 dni i praktycznie nie mialem jak jezdzic – kwestia godzinki w warsztacie (niestety problem z zakupem w mojej okolicy nowego) – zrobili mi to na reparaturce (Japońskiej, nie na JC – bylem w bylym serwisie Mazdy – bylym od 1 maja) – i wszystko juz jest w porzadku.

Napisane:
17 lip 2004, 11:08
przez stonoga
Chłopaki – diagnoza wasza co do sprzegła okazała się trafna. Mam mała nieszczelnosć na siłowniku sprzęgła. Odkręciłem korek od zbiorniczka płynu układu wspomagającego sprzęgło i okazało się że nic tam nie ma. Kupiłem płyn DOT-4 i z pomocą kolegi odpowietrzyłem układ. Roboty przy tym było ok 0,5 h , następnie zaopatrzyłem się jeszcze w jedna buteleczkę płynu i dłuuuuuuga w Bieszczady. Dziś wróciłem dopiero. Po przejechaniu 700 km widzę że w zbiorniczku prawie nic nie ubyło zatem nieszczelnośc nie jest duża ale w najbliższym czasie bede się musiał za to zabrać. Dzięki za wszystkie odpowiedzi iżycze miłego wekendu.

Napisane:
17 lip 2004, 22:28
przez Huano
Zrób to jak najszybciej – bo nawet nie zauwazysz jak Ci padnie zupelnie... Koszt nie jest duzy – tylko nie kupuj JC – zainwestuje w cos porzadniejszego... Ciesze sie ze moglem pomoc
