No właśnie jak w temacie. Jak rano odpalam to czasem mi tak jakby serwo odrazu nie kuma, po prostu jest pedał twardy jak na zgaszonym silniku, ale za trzecim wciśnięciem jest ok i więcej sie nic nie dzieje. Ale nie ma tego problemu codziennie tylko czasmi.
W zimie myślałe że mośe przemarza, ale teraz to chyba małoprawdopodobni
Czy to tylko kwestia wymiany płynu, czy może zaczyna sie coś więcej dziać