Regenecja uszczelnienia lozyska kola
Strona 1 z 1
Dopadl mnie problem wymiany lozyska z tylu. Tarcze przekroczyly juz wymiar serwisowy, wiec do wymiany poszly tarcze, lozyska i klocki. Jednak mam watpliwosci czy moja ciezka praca nie pojdzie na marne. Otoz czop, na ktorym pracuje simmering jest skorodowany i nierowny nawet po dosc gruntownym slifowaniu papierem. Wg serwisowki nie mozna tego zdemontowac w celu przetoczenia. Pozostaje regeneracja przez nalozenie pierscienia. SKF ma cos takiego w ofercie, ale wg. ich katalogu nie pasuje nic. Moze ktos przerabial juz problem i cos dobral/wymyslil lub cos tam? Czy olac, wyszlifowac i jezdzic do nastepnej wymiany lozysk (np. za 20 kkm
)
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Łozyska jak wiem mają własne uszczelnienie więc ......o ile dobrze zrozumiałem Twój problem.es napisał(a):Otoz czop, na ktorym pracuje simmering jest skorodowany i nierowny nawet po dosc gruntownym slifowaniu papierem.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Łożyska mają uszczelnienia ale tam dodatkowo jeszcze jest simmering(G717-26-154) Znam takie jedno auto(nie jest to mazda) co nie ma simmeringu(taki pomysł mieli panowie co je zaprojektowali) i łożysko nie lata dłużej jak 60-80kkm
Full Time 4WD
VTR 1000F
VTR 1000F
Wiem ze jest ale nie widzę w jakim stanie jest czop.tomekrvf napisał(a): tam dodatkowo jeszcze jest simmering
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jest w zlym stanie i to po obu stronach. Hm, nowa zwrotnica. Hm, bardziej rozsadnym wydatkiem jest kredyt na nowe auto. Nie podajrzewam rozsadnej ceny, a auto nowe juz nie jest. Widze, ze chyba musze jakosc nacisnac SKF, albo przyzwyczaic sie do czestych wymian lozysk 
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
es napisał(a):Widze, ze chyba musze jakosc nacisnac SKF
Już to kiedyś przerabiałem z SKF Zamówiłem coś co rzadko chodzi i czekałem 4 miesiące.
Innym wyjściem jest metalizacja natryskowa i szlifowanie pod wymiar. Nie wiem tylko czy z drugiej strony zwrotnicy (na osi czopa) jest miejsce na nakiełek żeby jakoś po ludzku dało się to złapac w maszynę.
Full Time 4WD
VTR 1000F
VTR 1000F
Pontiac stoi na wymiane szyby z naprawa ramki. Mazda czeka na rozwiazanie problemu uszczelnienia. A ja mam do pracy 27 km, kretej, wiejskiej drogi
Rozbieranie, szukanie fachury itp. Poza tym, ze wpadlem na pomysl z przetoczeniem. Chyba nie ma szansy na sukces. Element ma bardzo nieregularny ksztalt. Wyleci z kazdej tokarni. Mysle, ze fabrycznie robia to obrotowym nozem, a element stoi. No coz. Jutro SKF, a jesli nic nie dobiora, wale duzo smaru, szlifuje i wierze w wewnetrzne uszczelnienie lozyska. W sumie to uszczelnienie to nie jest zwykla blaszka uszczelniajaca, tylko cos, co przypomina do zluszenia simmerenig. Moze troche to popracuje i nie potrzebnie desperuje na zapas?
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6