Hamulce 626 GD – przód/tył, wymianan, naprawa, pytania.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Manio_77 » 22 mar 2004, 13:50

Hamulce w moim pojeździe "biorą" strasznie niską. Gdy silnik jest wyłączony to podał jest sztywny a gdy się go uruchomi to automatycznie można wcisnąć go prawie w podłogę. Koła w miejscu wprawdzie stają ale dopiero po wciśnięciu pedału prawie do końca. Pompa wspomagania hamulca wprawdzie działa ale jak jest zimny silnik to strasznie chrobocze:) Były odpowietrzane.Wie ktoś coś na ten temat.??Dzięki
Manio
Początkujący
 
Od: 22 mar 2004, 12:41
Posty: 4
Skąd: Maków Mazowiecki
Auto: Mazda 626 2.0D (GD)

Postprzez marioch » 22 mar 2004, 16:04

u mnie pomogła wymiana płynu... a po miesiącu jeszcze okazało się, że jedna obejma jest zapieczona i się nie ruszała
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 15:51
Posty: 145
Skąd: okolice W-wy
Auto: mazda 626 GD RF7 2D 5d '91

Postprzez panstasio » 22 mar 2004, 16:06

u mnie bylo podobnie braly hujowo hamulcaki-pomogla wymiana klocuszkow
coś ciekawego?? tylko co??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2003, 10:07
Posty: 411
Skąd: Legionowo
Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)

Postprzez Jaksa » 22 mar 2004, 20:42

Witaj ! Podstawowe pytanie ! Czy zaglądałeś do tyłu ? ( bębny ,szczęki ,rozpieraki,cylinderki) w jakim są stanie ? Jak wszystko jest dobrze to musisz wykonać następujące ruchy: na dzwigni hamulca " ręcznego " jest śruba do regulacji którą musisz odkręcić troszkę (wyluzować linki ) następnie odpalić silnik i naciskaj energicznie pedał hamulca ok 5-7 razy ( w tej chwili szczęki powinny się przeregulować ) przy 7 razie przytrzymaj wciśnięty pedał do deski i dokręć śrubę regulacyjną dzwigni ręcznego praktycznie do oporu
ostatnią pozycją jest sama już regulacja dzwigni.Przy hamulcach bębnowych zawsze ustawiam na 6-10 ząbków no... chyba że lubisz zawracać na ręcznym to już jak chcesz ,a co do pompy wspomagania tyż jest sposób te odgłosy mogą występować przez wyeksploatowane łożyska ( są 2 szt ) dostępne w sklepach a ... jeszcze jeden test : przy odpalonym silniku ( po regulacjach owych hamulców ) naciśnij raz po razie hamulec – kontrolka na desce (czerwona od ham. ręcznego i grubości klocków ) powinna się świecić
dopiero przy 7-8 razie jak świeci się przy 3-4-5 to zła wiadomość – pompa podciśnieniowa ma dość ale piszesz że wspomaganie jest ok . Uff ! Ciekawe czy pomogłem ! Wszystkie wskazowki dotyczą 626 GD 2,0 Diesel Pozdrawiam .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Jaksa » 22 mar 2004, 20:44

No tak! :D napisałem o hamulcach tylnych a przod w jakim stanie?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez JACU626 » 22 mar 2004, 23:26

Jaksa a ja mam taki problem, powymianie dwukrotnej zresztą bębnów (reklamowałem) jak hamuje od 60 w zwyż to całe auto drży, szczęki kupiłem jc, jakiś wynalazek i lucasa na wszystkich to samo. Cylinderki nie zapieczone, wszystkie regulatory w będnach wyczyszczone i nasmarowane cu-800 i -- lipa. Jak jade 90 i podciągne ręczny to całe auto drży, juz zie do tego przyzwyczaiłem ale ciągle mnie to dręczy bo problem męcze 2 lata. Zaczeło się jak przetoczyłem bębny i założyłem nowe szczęki, pozniej nowe bebny i szczęki i znowu to samo i cały czas drży. Zawieszenie jest ok, amory wymienione drążki wleczone dorobione, luzów niet – i co to???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Jaksa » 22 mar 2004, 23:35

Jak jade 90 i podciągne ręczny to całe auto drży
No ciekawe ! yyyy.... kiedyś też kupilem bębny firmy chyba brembo i wiesz co ? podobny efekt ,no to co tokarka i było ok ,ale wiesz jak to jest ile aut tyle przypadków
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez JACU626 » 22 mar 2004, 23:38

Niezzzztety ale ostatnio wolniej jezdze to mi to nie przeszkadza, a wogóle to mówcie co chcecie ale hamulce to najsłabszy punkt GD diesla
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Waluś » 22 mar 2004, 23:45

chyba nie tylko diesla, ja bym powiedział że chyba wogóle GD
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Jaksa » 23 mar 2004, 00:01

Ja nie wiem ! miałem GD i hamulec był kozacki co prawda auto mialo 160 tyś ale mam kumpla ma na GD 480 i naprawdę uklad hamulcowy jest super -pedal wysoki i skuteczny ( może to kwestja napraw czy co ) Wpadajcie do Wawki to oblookamy ten problem Pozdrawiam
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Adam626GD » 24 mar 2004, 00:55

JACU626 napisał(a):Niezzzztety ale ostatnio wolniej jezdze to mi to nie przeszkadza, a wogóle to mówcie co chcecie ale hamulce to najsłabszy punkt GD diesla


HAmulce – nie widze w nich nic zlego. Poza tym ze w dieslu pada pompa ładujaca cisnienie do servo. W wyniku tego hamulec nei jest wydajny i slabo wspomaga.
W benzynie to nie wystepuje.

JEsli chodzi o hamulce to przedewszystkim trzeba pilnowac odpowiedniego ustawienia samoregulatorów na tyle
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez marioch » 24 mar 2004, 09:36

HAmulce – nie widze w nich nic zlego. Poza tym ze w dieslu pada pompa ładujaca cisnienie do servo. W wyniku tego hamulec nei jest wydajny i slabo wspomaga.
W benzynie to nie wystepuje.


ja mam jedyne 230 tys i nic z pompą się nie dzieje :P polecam jednak wymianę płynu i klocków
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 15:51
Posty: 145
Skąd: okolice W-wy
Auto: mazda 626 GD RF7 2D 5d '91

Postprzez Manio_77 » 24 mar 2004, 10:46

Jaksa napisał(a):Witaj ! Podstawowe pytanie ! Czy zaglądałeś do tyłu ? ( bębny ,szczęki ,rozpieraki,cylinderki) w jakim są stanie ? .

Ha, rozebrałem z tyłu i co się okazało!! Bębęn z prawej ma wrzery na głębokość 3-4mm . mało tego: na ok 0,5 długości obwodu mam wyszczypany owy bębęn także szczęka działa tylko połowicznie.
Wymienię go i wtedy zastosuję się do twych wskazówek. W sklepie internetowym wyhaczyłem bębęn za 108zł. Czy jest sens go kupować?? Czy lepiej zainwestować w coś droższego i zarazem lepszego. Czytałem na forum że czasami moga pojawiać się jakieś drżenia związane z tym bębnem.
Manio
Początkujący
 
Od: 22 mar 2004, 12:41
Posty: 4
Skąd: Maków Mazowiecki
Auto: Mazda 626 2.0D (GD)

Postprzez Waluś » 24 mar 2004, 11:16

O właśnie a może mi powiecie jak rozebrać Bęben z tyłu?? Bo niechce próboweć bez wieczy bo to się może źle skończyć. Zanerwowy jestem hahaha a musze chyba troszkę podsmarować bo trzyma.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez JACU626 » 24 mar 2004, 11:40

Odkręcasz śrubkę i schodzi, chyba ze lozysko zapiecze na piaście to wtedy są problemy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Waluś » 24 mar 2004, 11:46

aha, tak myślałem ale zawsze wole zapytać hehe, bo przynajmniej wiem że jak ją odkręce będe mógł się poszarpać i nic nie popsuje.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Adam626GD » 24 mar 2004, 11:53

Jacu hehe, łatwo to brzmmi. Pierwszy problem to odkrecenie zaklepanej nakretki – bez solidnego klucza i rury moze to byc trudne. Drugi problem to sciagniecie bebna ze szczek. NA bebnie cie czesto robi rant, a szczeki sa rozepchniete i sciagniecie bebna to powazne wyzwanie. podwazanie łomami itp.
Ostatnio edytowano 24 mar 2004, 13:13 przez Adam626GD, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez Waluś » 24 mar 2004, 11:56

Nakrętka u mnie całkiem przyzwoicie wygląda, jak nuwex, zero korozji, tylko nie wiem jak łożysko i szczęki, Zresztą pare miesięcy temu wymieniałem szczęki, tylko mameje musi nie rozruszali i nie nasmarowali, temu się zapieka.
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez JACU626 » 24 mar 2004, 12:05

Ja kupiłem sobie klucz calowy kingtona i odkrecam bez problemu, jak sie bęben poszrpie to szczęki sie schodzą i nie ma wielkich problemów a do zapiekacących sie dzwigienek polecam WURTHA CU-800 miedziany lub AL-1000 z aluminium.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez Waluś » 24 mar 2004, 12:08

po południ się pobawie hehe
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6