Samochód skacze gdy ruszam z poślizgiem
Ludzie!Skonczcie juz dywagowac na ten temat.Poprostu tak sie dzieje i juz.W nowych autach jest to samo .Jezdze na codzien nowymi i dzieje sie tak samo.Wszystko pewnie zalezy od oponi,ich szerokosci ,bieznika ,rozmiaru ,moze od samej konstrukacji auta i jeszcze kilku rzeczy o ktorych nawet najstarsi górale nie wiedzą.
Wiec tak to jest i musiscie sie do tego przyzwyczaic.
Pozdro.
Wiec tak to jest i musiscie sie do tego przyzwyczaic.
Pozdro.
Ahura Mazda – dobry bóg
Bokciu ma dobre podejscie do zycia
Kierownica krzywo – kij z tym, w nowych autach tez jest krzywo, to co dopiero w staruchu; skacze przy ruszaniu – a jak ma kurna nie skakac, jak nawet w nowych skacze
Zero stresu, bedziesz Bokciu dlugo zyl 

- Od: 12 maja 2004, 21:00
- Posty: 959
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75
Pewnie że w nowych skacze, często jeżdzę peugotem 206 nowy w tej chwili ma rok i jest to samo też przód skacze, w mojej madzi też skacze ale na oponach 195/55/15 bo jak mialem wczesniej zimowki 175/70/13 to nie skakala w ogole, takze mi rowniez sie wydaje ze to zalezy od opony w duzym stopniu. Na pewno nie zalezy to od tego ze ktos ma rozwalone zawieszenie czy jakies luzy skoro nowe samochody maja to samo.
- Od: 23 lis 2004, 13:29
- Posty: 46
- Skąd: Bielin, Szczecin
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 16V
Piotrek napisał(a):Bokciu ma dobre podejscie do zycia
Prawda jest taka ,ze duzo mnie rzeczy wkurza w samochodzie .Gdzies cos zaskrzypi ,zapiszczy ,zastuka to odrazu szukam przyczyny i draże to .wszyscy sie smieja ,ze przesadzam.Ale jak widze takie rzeczy w nowych autach za dziesiatki tysiecy to wtedy jakos odpuszczam sobie i mysle ,ze nie jest tak zle.A skaczace kola przy gwlatownym ruszaniu to juz wogole rzecz ktora sie nie nalezy przejmowac.Jezdze na codzien kilkoma modelami Opla począwszy od Agili skonczywszy na Vectrze GTS.W jednym objaw ten wystepuje w innym nie ale defacto jest i juz......samochody maja przejechane niekiedy tylko po kilkaset kilometrow czyli zawiecha nówki.
Ahura Mazda – dobry bóg
czyli czeski film z tym skakaniem przy ostrym starcie...
Wkurza mnie tylko ze kiedyś jak miałem ruską łade samare to piszczała ile wlezie ale "gładko" bez podskoków. A wiekiem była zbliżona do mojej madzi...
Wkurza mnie tylko ze kiedyś jak miałem ruską łade samare to piszczała ile wlezie ale "gładko" bez podskoków. A wiekiem była zbliżona do mojej madzi...
- Od: 13 sty 2005, 00:36
- Posty: 30
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V
u mnie skakania nie było
jednak przy ruszaniu poślizgiem słychać było zjawisko że koło raz ślizga się mocniej raz słabiej
szczególnie przy skręcaniu w prawo
jak wylał się przwy amortyzator to zaczeło nawet nieco podskakiwać
po wymianie amorków znowu nie skacze
jednak przy ruszaniu poślizgiem słychać było zjawisko że koło raz ślizga się mocniej raz słabiej
szczególnie przy skręcaniu w prawo
jak wylał się przwy amortyzator to zaczeło nawet nieco podskakiwać
po wymianie amorków znowu nie skacze
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
ja mam nówki gaz i skacze. zauwazyłem zwiazek ze stanem zawieszenia. Raczej poszlakę o przegubach bym odrzucił – chyba ze luz na zazebieniu z przekładnia główna. Bo przegubymi nie trzeszcza ani nic nie huczy
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
ale za to u mnie szarpie sprzęgło na zimno
docisk JC przez pomyłke dostałem a nie było czasu
na wymiane i założyłem
teraz zaczął szarpać
myślę że to on bo sprzęgło suche
a tarcza była japońska ta co zawsze
zresztą ten docisk nawet nie jest dobrze wyważony ani prosty i drży
docisk JC przez pomyłke dostałem a nie było czasu
na wymiane i założyłem
teraz zaczął szarpać
myślę że to on bo sprzęgło suche
a tarcza była japońska ta co zawsze
zresztą ten docisk nawet nie jest dobrze wyważony ani prosty i drży
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
na bank przyczepność opon (spróbujcie poskakać na mokrym asfalcie:) )
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
qrcze – to naprawde dziwne – mnie skacze bo mam samochód ważący około 1000kg a opony 195 z nowym bieżnikiem – na mokrym nie skacze. w ziemie nie skacze na węższych zimówkach...hmm
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
Pany
ja mam amory przod nowki sztuki, tarcze tez, ogolnie git.
zalozylem 17 calowe alusy (szer. 8 cali) z oponami 215/40
i na mokrym tez skacze. prawie nie da sie przypisakac.
na zimowkach 15/195 tego nie mialem.
pewnie przyczyny sa rozne ale u mnie to sa raczej opony,
po prostu kleja sie na maksa do drogi.
pozdrowka
Ukson
ja mam amory przod nowki sztuki, tarcze tez, ogolnie git.
zalozylem 17 calowe alusy (szer. 8 cali) z oponami 215/40
i na mokrym tez skacze. prawie nie da sie przypisakac.
na zimowkach 15/195 tego nie mialem.
pewnie przyczyny sa rozne ale u mnie to sa raczej opony,
po prostu kleja sie na maksa do drogi.
pozdrowka
Ukson
- Od: 29 lis 2004, 19:38
- Posty: 26
- Skąd: Skierniewice
- Auto: Xedos 6 2.0 V6, Mondeo 2.5 V6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6