Samochód skacze gdy ruszam z poślizgiem

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Adam626GD » 17 mar 2005, 16:07

Masz rację – mysle ze to ma bardzo duzy wpływ. Wlasnie jak mam duze luzy to efekt się eskaluje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez Bokciu » 17 mar 2005, 19:31

Ludzie!Skonczcie juz dywagowac na ten temat.Poprostu tak sie dzieje i juz.W nowych autach jest to samo .Jezdze na codzien nowymi i dzieje sie tak samo.Wszystko pewnie zalezy od oponi,ich szerokosci ,bieznika ,rozmiaru ,moze od samej konstrukacji auta i jeszcze kilku rzeczy o ktorych nawet najstarsi górale nie wiedzą.
Wiec tak to jest i musiscie sie do tego przyzwyczaic.
Pozdro.
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez hazell » 17 mar 2005, 19:38

Bokciu <spoko>
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Piotrek » 17 mar 2005, 20:17

Bokciu ma dobre podejscie do zycia ;) Kierownica krzywo – kij z tym, w nowych autach tez jest krzywo, to co dopiero w staruchu; skacze przy ruszaniu – a jak ma kurna nie skakac, jak nawet w nowych skacze :D Zero stresu, bedziesz Bokciu dlugo zyl <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez drakmen » 17 mar 2005, 22:25

Pewnie że w nowych skacze, często jeżdzę peugotem 206 nowy w tej chwili ma rok i jest to samo też przód skacze, w mojej madzi też skacze ale na oponach 195/55/15 bo jak mialem wczesniej zimowki 175/70/13 to nie skakala w ogole, takze mi rowniez sie wydaje ze to zalezy od opony w duzym stopniu. Na pewno nie zalezy to od tego ze ktos ma rozwalone zawieszenie czy jakies luzy skoro nowe samochody maja to samo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2004, 13:29
Posty: 46
Skąd: Bielin, Szczecin
Auto: Mazda 323F BA 1.8 16V

Postprzez Bokciu » 18 mar 2005, 00:52

Piotrek napisał(a):Bokciu ma dobre podejscie do zycia

Prawda jest taka ,ze duzo mnie rzeczy wkurza w samochodzie .Gdzies cos zaskrzypi ,zapiszczy ,zastuka to odrazu szukam przyczyny i draże to .wszyscy sie smieja ,ze przesadzam.Ale jak widze takie rzeczy w nowych autach za dziesiatki tysiecy to wtedy jakos odpuszczam sobie i mysle ,ze nie jest tak zle.A skaczace kola przy gwlatownym ruszaniu to juz wogole rzecz ktora sie nie nalezy przejmowac.Jezdze na codzien kilkoma modelami Opla począwszy od Agili skonczywszy na Vectrze GTS.W jednym objaw ten wystepuje w innym nie ale defacto jest i juz......samochody maja przejechane niekiedy tylko po kilkaset kilometrow czyli zawiecha nówki.
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez panstasio » 18 mar 2005, 12:26

bokciu ok rozumiem ze w nowych skacze a jak wytlumaczysz sytuacje ze kiedys u mnei nie skakalo a teraz skacze??
siem do stanu nowki sztuki podrasowala??
coś ciekawego?? tylko co??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2003, 10:07
Posty: 411
Skąd: Legionowo
Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)

Postprzez mayer » 18 mar 2005, 12:33

panstasio napisał(a):siem do stanu nowki sztuki podrasowala??

samoistny tuning.... hahaha
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Bokciu » 18 mar 2005, 20:13

panstasio napisał(a):siem do stanu nowki sztuki podrasowala??

No pewnie tak sie stało.Taki rok,cuda sie dzieją <lol> <lol> <lol>
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Sławenty » 16 cze 2005, 22:42

czyli czeski film z tym skakaniem przy ostrym starcie...
Wkurza mnie tylko ze kiedyś jak miałem ruską łade samare to piszczała ile wlezie ale "gładko" bez podskoków. A wiekiem była zbliżona do mojej madzi...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2005, 00:36
Posty: 30
Skąd: Jędrzejów
Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V

Postprzez Adam626GD » 16 cze 2005, 22:45

tak sobie teraz mysle, ze to moze byc luz w zawieszeniu – na sworzniach i tulejach – nic innego mi nie przychodzi do głowy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez mtaranti » 16 cze 2005, 23:53

stawiam na rodzaj i rozmiar opon
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2004, 00:15
Posty: 277
Skąd: zamość
Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km

Postprzez mexyk » 17 cze 2005, 07:03

Kochani przecierz to oczywicte że to luz na przegubach. Sprawdź przguby a zwłaszcza podpore wału łączącego prawą półoś napędową. POZDRAWIAM wszystkich GD i GV .
Początkujący
 
Od: 4 cze 2005, 09:00
Posty: 7
Skąd: Sosnowiec
Auto: 626 GV `91 2,0

Postprzez adam626 » 17 cze 2005, 12:02

u mnie skakania nie było
jednak przy ruszaniu poślizgiem słychać było zjawisko że koło raz ślizga się mocniej raz słabiej
szczególnie przy skręcaniu w prawo
jak wylał się przwy amortyzator to zaczeło nawet nieco podskakiwać
po wymianie amorków znowu nie skacze
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Adam626GD » 17 cze 2005, 12:19

ja mam nówki gaz i skacze. zauwazyłem zwiazek ze stanem zawieszenia. Raczej poszlakę o przegubach bym odrzucił – chyba ze luz na zazebieniu z przekładnia główna. Bo przegubymi nie trzeszcza ani nic nie huczy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez adam626 » 17 cze 2005, 12:34

ale za to u mnie szarpie sprzęgło na zimno
docisk JC przez pomyłke dostałem a nie było czasu
na wymiane i założyłem
teraz zaczął szarpać
myślę że to on bo sprzęgło suche
a tarcza była japońska ta co zawsze
zresztą ten docisk nawet nie jest dobrze wyważony ani prosty i drży
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Przemol » 17 cze 2005, 12:45

na bank przyczepność opon (spróbujcie poskakać na mokrym asfalcie:) )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2004, 19:22
Posty: 286
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mitsu Lancer/AR

Postprzez Adam626GD » 17 cze 2005, 12:53

opony sa zupełnie bez znaczenia. zreszta bylo to juz pisane w tym watku.
na mokrym tez skacze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez Przemol » 17 cze 2005, 13:06

qrcze – to naprawde dziwne – mnie skacze bo mam samochód ważący około 1000kg a opony 195 z nowym bieżnikiem – na mokrym nie skacze. w ziemie nie skacze na węższych zimówkach...hmm
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2004, 19:22
Posty: 286
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mitsu Lancer/AR

Postprzez Ukson » 18 cze 2005, 17:37

Pany
ja mam amory przod nowki sztuki, tarcze tez, ogolnie git.
zalozylem 17 calowe alusy (szer. 8 cali) z oponami 215/40
i na mokrym tez skacze. prawie nie da sie przypisakac.
na zimowkach 15/195 tego nie mialem.

pewnie przyczyny sa rozne ale u mnie to sa raczej opony,
po prostu kleja sie na maksa do drogi.

pozdrowka
Ukson
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 lis 2004, 19:38
Posty: 26
Skąd: Skierniewice
Auto: Xedos 6 2.0 V6, Mondeo 2.5 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6