Hamulce 626 GD – przód/tył, wymianan, naprawa, pytania.
Wiesz że nigdy nie zwróciłem uwagi, ale zawsze robie w tym samym warsztacie i zawsze płace 110 zł + wymiana (pewnie JC)
ja kupilem na przod jakies tansze 86 zeta ale i tak ladnie narazie chamujcuja:)
a ja bylem twardy i se sam wymienilem................
buahahhahaha teraz mi kola bija jak jade hehehehe
Wiesz że nigdy nie zwróciłem uwagi, ale zawsze robie w tym samym warsztacie i zawsze płace 110 zł + wymiana (pewnie JC)
a ja bylem twardy i se sam wymienilem................
buahahhahaha teraz mi kola bija jak jade hehehehe
coś ciekawego?? tylko co??
- Od: 28 paź 2003, 10:07
- Posty: 411
- Skąd: Legionowo
- Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)
nie od tego biją
)
szczęki można poluzować zwalniając samoregulator
jak się zajży od tyłu na osłonę to jest taka blaszka ze sprężyną jak się ta blaszkę wcisnie to jedno ramię samoregulatora powinno odskoczyć. Czesto jak jest zapoieczone to nie odskakuje wtedy trzeba je podważyć(w odwrotnym kierunku niz ciągnie linka od recznego). Gorzej jak trzyma łożysko na piaście. U mnie tak się zrobiło z prawej strony i łożysko się rozchodzi a nie puszcza.
Mam więc duże szanse na zakup nowego, ale ponieważ z drugiej strony szczęk jest jeszcze dużo to poczekam.
szczęki można poluzować zwalniając samoregulator
jak się zajży od tyłu na osłonę to jest taka blaszka ze sprężyną jak się ta blaszkę wcisnie to jedno ramię samoregulatora powinno odskoczyć. Czesto jak jest zapoieczone to nie odskakuje wtedy trzeba je podważyć(w odwrotnym kierunku niz ciągnie linka od recznego). Gorzej jak trzyma łożysko na piaście. U mnie tak się zrobiło z prawej strony i łożysko się rozchodzi a nie puszcza.
Mam więc duże szanse na zakup nowego, ale ponieważ z drugiej strony szczęk jest jeszcze dużo to poczekam.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
szczęki to tył
z przodu nie ma samoregulatorów, nie potrzeba
z przodu nie ma samoregulatorów, nie potrzeba
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
W temacie samoregulatorów.
Same mi się rozregulowały stając zupełnie.
Myslałem że mi się linka urwała i dlatego nie mam ręcznego. Dźwignia zaciąga się do końca bez żadnego oporu.
A tu po ostatnim zajżeniu do tyłu luz się nie skasował bo samoregulatory stoja po obu stronach.
Po recznym ustawieniu dźwigienek w prawidłowej pozycji hamulec podstawowy działa bez zarzutu.
Reczny te działa ale po zwolnieniu dźwigni zostaje w pozycji zaciagniętej.
Musze jednak zrzucić bębny.
Same mi się rozregulowały stając zupełnie.
Myslałem że mi się linka urwała i dlatego nie mam ręcznego. Dźwignia zaciąga się do końca bez żadnego oporu.
A tu po ostatnim zajżeniu do tyłu luz się nie skasował bo samoregulatory stoja po obu stronach.
Po recznym ustawieniu dźwigienek w prawidłowej pozycji hamulec podstawowy działa bez zarzutu.
Reczny te działa ale po zwolnieniu dźwigni zostaje w pozycji zaciagniętej.
Musze jednak zrzucić bębny.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
mi wczoraj stanęły na dobre na parkingu w mieście, tak, że ruszyć nie mogłem i w niedziele w centrum lewarek, koło, i dawaj odblokować
Kwas na całego....
A nie mam klucza, aby śrube odkręcić, a nowy kompletny to prawie 40 PLN (klucz 32 + jakaś wajch do niego), to pewnie tyle co mechanik weźmie, więc chyba pojade, przynajmniej się nie pobrudze
Kwas na całego....
A nie mam klucza, aby śrube odkręcić, a nowy kompletny to prawie 40 PLN (klucz 32 + jakaś wajch do niego), to pewnie tyle co mechanik weźmie, więc chyba pojade, przynajmniej się nie pobrudze
Jestem nowym użytkownikiem , na początku POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE
)
Mam gorącą prośbę, nie chcę zaczynać nowego tematu dlatego piszę w już zaczętym – czy jesteście w stanie mi opisać wygląd samoregulatorów i ich działanie ? Mój problem polega na tym że jak wciskam pedał hamulca podczas jazdy to słyszę metaliczne uderzenie w prawym tylnym kole , wszystko zaczęło się po remocie tylnych hamulców ( wymiana cylinderków, okładzin , czyszczenie dźwigienki ręcznego). Kiedy samochód stoi nie ma tego objawu. Moim zdaniem szczęka jest za luźna i może stać samoregulator. Wiem że jest coś takiego ze sprężynką zaraz okok przyłączenia linki ręcznego ( czy to o to chodzi ?)Czytałem wasze wypowiedzi, próbowałem z poluzowaniem linki ręcznego ( podpompowałem , dokręciłem) ale to nic nie dało. Opiszcie proszę samoregulator i jak ew. wyregulować hamulec ? Proszę o poradę. MAZDA 626 GD 2.0 D
Mam gorącą prośbę, nie chcę zaczynać nowego tematu dlatego piszę w już zaczętym – czy jesteście w stanie mi opisać wygląd samoregulatorów i ich działanie ? Mój problem polega na tym że jak wciskam pedał hamulca podczas jazdy to słyszę metaliczne uderzenie w prawym tylnym kole , wszystko zaczęło się po remocie tylnych hamulców ( wymiana cylinderków, okładzin , czyszczenie dźwigienki ręcznego). Kiedy samochód stoi nie ma tego objawu. Moim zdaniem szczęka jest za luźna i może stać samoregulator. Wiem że jest coś takiego ze sprężynką zaraz okok przyłączenia linki ręcznego ( czy to o to chodzi ?)Czytałem wasze wypowiedzi, próbowałem z poluzowaniem linki ręcznego ( podpompowałem , dokręciłem) ale to nic nie dało. Opiszcie proszę samoregulator i jak ew. wyregulować hamulec ? Proszę o poradę. MAZDA 626 GD 2.0 D
-
Gość
Najprawdopodobniej samoregulator nie działa – tzn zabki są zjechane i przeskakuje. Pedał stoi głęboko – tylne koła prawie nie hamują, przód hamuje gorzej.
Ogolnie samoregulator mozesz sprobowac wyczyscic, ale jak juz przeskakuje – to do wymiany. Slyszalem ze ktos naszlifowywał zabki, ale nie wiem czy to mioze działac
Ogolnie samoregulator mozesz sprobowac wyczyscic, ale jak juz przeskakuje – to do wymiany. Slyszalem ze ktos naszlifowywał zabki, ale nie wiem czy to mioze działac
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
Witam jedną linkę miałem dorabianą działa ok ale jest dłuższa..."tak wyszło" w związku z tym Po zaciągnięciu ręcznego jedno koło słabo bierze. Czy jest mozliwość wyregulowania tej linki srubą przy zacisku? Ustawiałem samoregulacze wdł. opisu Jaksy ale nie pomogło.
Panowie, zabieram się w środę za wymianę klocków w GD 2.0D i chciałem Was zapytać co powinienem kupić razem z klockami – może jakieś sprężynki/spinki/prowadnice które okażą się niezbędne przy wymianie? Z doświadczenia wiem, że razem z klockami nie są dołączane żadne elementy montażowe.
Pytanie może i głupie, ale chciałbym przeprowadzić wymianę sprawnie i szybko "pod blokiem" – nie chcę 15 razy biegać do sklepu i opuszczać auto z podnośnika....
Ps. Czy wymiana klocków w GD kryje jakieś niespodzianki? Do tej pory wymieniałem tylko w BG i było banalnie... Jeśli w GD jest inaczej – proszę o przestrogę
Pytanie może i głupie, ale chciałbym przeprowadzić wymianę sprawnie i szybko "pod blokiem" – nie chcę 15 razy biegać do sklepu i opuszczać auto z podnośnika....
Ps. Czy wymiana klocków w GD kryje jakieś niespodzianki? Do tej pory wymieniałem tylko w BG i było banalnie... Jeśli w GD jest inaczej – proszę o przestrogę
W GD jest jeszcze łatwiejMak napisał(a):Do tej pory wymieniałem tylko w BG i było banalnie

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Jak bedziesz miał pytania to zadzwon
Ok – będę dociekliwy tak jak jej poprzedni właściciel

Na "dzień dobry" sprawdzę jak wygląda sytuacja z tarczami, być może nie obejdzie się bez ich wymiany, czyli wizyty w jedynym słusznym serwisie
Teraz juz wiem o kogo chodziMak napisał(a): będę dociekliwy tak jak jej poprzedni właściciel


Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Jak wszystko jest dobrze to musisz wykonać następujące ruchy: na dzwigni hamulca " ręcznego " jest śruba do regulacji którą musisz odkręcić troszkę (wyluzować linki ) następnie odpalić silnik i naciskaj energicznie pedał hamulca ok 5-7 razy ( w tej chwili szczęki powinny się przeregulować ) przy 7 razie przytrzymaj wciśnięty pedał do deski i dokręć śrubę regulacyjną dzwigni ręcznego praktycznie do oporu
ostatnią pozycją jest sama już regulacja dzwigni
Jaksa napisał(a):Wszystkie wskazowki dotyczą 626 GD 2,0 Diesel Pozdrawiam .
Czy taki sposób regulacji dotyczy tylko diesla?Czy w 2.0 8V(gaźnik)jest tak samo?
- Od: 30 lis 2006, 23:54
- Posty: 50
- Skąd: Nowinka
- Auto: 626GD 2.0 8V,Probe 2.0 16v FS
Witam,
podepne sie pod temat:
problem z hamulcami w 626 GD:
dopoki nie zadziala ABS wszystko jest ok. Kiedy uruchamia sie ABS pedal staje sie twardy, a auto slabo hamuje.
Po odlaczeniu ABS-u hamulce dzialaja.
Mechanik twierdzi, ze wine ponosi pompa ABS. Ma racje? Wie ktos gdzie szukac pompy?
podepne sie pod temat:
problem z hamulcami w 626 GD:
dopoki nie zadziala ABS wszystko jest ok. Kiedy uruchamia sie ABS pedal staje sie twardy, a auto slabo hamuje.
Po odlaczeniu ABS-u hamulce dzialaja.
Mechanik twierdzi, ze wine ponosi pompa ABS. Ma racje? Wie ktos gdzie szukac pompy?
- Od: 8 maja 2007, 23:33
- Posty: 10
- Auto: xedos 6 2.0 V6, 626 GD 2.0i 16V GT hatchback
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6