Urwana szpilka

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Wodzu » 13 mar 2007, 19:09

Dzis przy zamianie stalowek na alufelgi z letnimi oponami ukręciłem jedną szpilke w tylnym prawym kole, czy ma to jakiś wpływ na prawidłowe dokręcenie koła i czy może to powodować odkręcanie się go podczas jazdy. Ewentualnie czy potrzeba duzo pracy aby ja wymienic??
EX XEDOS 9
Moja EX
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2005, 12:38
Posty: 1358 (1/1)
Skąd: Szczecin
Auto: BJ 2.0 :D, Demio 99r

Postprzez Waluś » 13 mar 2007, 20:52

ja jeżdże bez szpilki hmmm z pół roku, a wsześniej jeździłem bez nakrętki :P
Jakoś nie zauważyłem bicia i czegokolwiek negatywnego, choć nie wątpię że z czasem napewną są skutki uboczne :)
szpilka siedzi w piaście, więc resztę do wymiany sobie dopisz :)
jak by co to mam szpilki mogę ci dać :)
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Jaksa » 13 mar 2007, 23:44

Waluś napisał(a):ja jeżdże bez szpilki hmmm z pół roku, a wsześniej jeździłem bez nakrętki
Jasne , są jeszcze 4 inne <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez es » 14 mar 2007, 09:48

Jak Walus ma szpilke, to roboty jest nie za wiele. Trzeba zdjac kolo, zacisk, odkrecic duzym kluczem nakretke piasty, zdjac tarcze, przy pomocy mlotka wybic stara szpilke i wbic nowa. Wbijac trzeba starannie, aby jej nie skrzywic w gniezdzie. Fakt, ja wbijalem w nowa tarcze, wiec nie bylo problemow. W stara trzeba pewnie nieco przycelowac, aby zlobienia na obwodzie szpilki nie trafily w stare zlobienia w tarczy. Wchodzi to i trzyma sie to tylko na wcisk.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez Wodzu » 14 mar 2007, 11:44

Waluś napisał(a):ak by co to mam szpilki mogę ci dać

Bede bardzo wdzięczny na pw poszedł mój adres :)

Jak Walus ma szpilke, to roboty jest nie za wiele. Trzeba zdjac kolo, zacisk, odkrecic duzym kluczem nakretke piasty, zdjac tarcze, przy pomocy mlotka wybic stara szpilke i wbic nowa. Wbijac trzeba starannie, aby jej nie skrzywic w gniezdzie. Fakt, ja wbijalem w nowa tarcze, wiec nie bylo problemow. W stara trzeba pewnie nieco przycelowac, aby zlobienia na obwodzie szpilki nie trafily w stare zlobienia w tarczy. Wchodzi to i trzyma sie to tylko na wcisk.

Dzieks za szczegółowe info :) postaram się zrobić fotorelacje :)
Pozdro
EX XEDOS 9
Moja EX
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2005, 12:38
Posty: 1358 (1/1)
Skąd: Szczecin
Auto: BJ 2.0 :D, Demio 99r

Postprzez waldii » 14 mar 2007, 22:50

Waluś napisał(a):ja jeżdże bez szpilki hmmm z pół roku, a wsześniej jeździłem bez nakrętki

taaa.A ja nigdy nie przykrecam.Kropelka jest the best <lol> Musisz ja tylko przebic(wbic) i od wewnatrz zalozyc nowa.Dociagajac nakretka wskoczy w gniazdo.Wazne!!!!Gwint na szpilce i w nakretce nasmarowac smarem!!!!!!!!!!!!!
waldii
 

Postprzez Waluś » 14 mar 2007, 23:19

waldii masz jakąś prywatną wycieczkę do mnie ?? to zapraszam na PW
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez morrison » 14 mar 2007, 23:55

na marginesie- po to jest 5 szpilek ze tak zostalo to obliczone (rozklad sil) i tak ma byc!:)
...faktycznie wymiana szpilki to nie zaden problem ja przy wymianie stalowek wymienialem na tylniej osi wszystkie bo byly za krotkie...
sytuacja wyglada tak...
zdejmujesz kolo..okrecasz hamulce..odkrecasz piaste (jesli nie odkrecana dawno to zaopatrz sie juz w mlotek i przecinak) pamietaj ze nakretka piasty ma zabezpieczenie aby sie nie obkrecala! jesli masz abs'y to od wewnetrznej strony bedziesz mial kolko zebate -nalezy je podgrzac palniczkiem tak jakbys zmianial wieniec na kole zamachowym(grzej tylko po pierscieniu z zabkami) powinien sam wyleciec! pozniej wybijasz szpilki i nabijasz nowe:):)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2006, 23:57
Posty: 30
Skąd: pudliszki
Auto: mazda 626 '90 2.2l 12v 115KM

Postprzez Wodzu » 15 mar 2007, 12:09

morrison napisał(a):jesli nie odkrecana dawno to zaopatrz sie juz w mlotek i przecinak

Wystarczy 1 metrowa rura na klucz :D

abs'y to od wewnetrznej strony bedziesz mial kolko zebate -nalezy je podgrzac palniczkiem tak jakbys zmianial wieniec na kole zamachowym

Abs mam ale jest konieczność sciągania tego pierscienia?? Nie bardzo mam palnik na stanie, jest jakis inny sposob na niego??
Pozdro
EX XEDOS 9
Moja EX
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2005, 12:38
Posty: 1358 (1/1)
Skąd: Szczecin
Auto: BJ 2.0 :D, Demio 99r

Postprzez es » 15 mar 2007, 16:02

Ja postapilem brutalnie z tym pierscieniem. Uzylem bowiem sciagacza. Z obu stron najpierw nie bylo zadnej reakcji, a potem schodzil calkowicie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez morrison » 15 mar 2007, 19:09

widze ze ludzie uzywaja podstawowych narzedzi typu mlotek i przecinak:L):)najpewniejsza metoda to podgrzac jak pisalem...ze sciagaczem to tak troszke hardcorowo ale jak nie uszkodzisz nic to luz..ale pamietaj ze jak uszkodzisz te zabki np.zbijesz dwa razem albo wylamiesz chociaz jeden to abs bedzie ci sie pierdzielil...zabki te powoduja zaklucenia pola magnetycznego czujnika i dzieki temu komp wie czy kolo sie blokuje czy nie itd!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2006, 23:57
Posty: 30
Skąd: pudliszki
Auto: mazda 626 '90 2.2l 12v 115KM

Postprzez kombii » 19 mar 2008, 23:27

Witam,
Mam mazde 626 z 1990 r 2.0
I przy odkręcaniu koła tylnego urwała mi się szpilka,
Jak ją moge samemu wymienic?
Dodam, że na tą szpilke nakręcało się nakrętke,
wystaje troche tej szpilki, i mam tylne hamulce bębnowe,
czy musze je rozbierać?
kombii
 

Postprzez Globy » 19 mar 2008, 23:29

Poprawilem Twoj temat. Nastepnym razem przeczytaj i stosuj sie do zalecen Regulaminu dzialu, inaczej watek zostanie usuniety. Takie informacje znajduja sie juz na naszym forum, polecam funkcje Szukaj!
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Paweł » 19 mar 2008, 23:29

kombii napisał(a):Dodam, że na tą szpilke nakręcało się nakrętke,
wystaje troche tej szpilki, i mam tylne hamulce bębnowe,
czy musze je rozbierać?

Musisz, żeby zdemontować piastę i wycisnąć starą szpilkę.

Globy napisał(a):Takie informacje znajduja sie juz na naszym forum, polecam funkcje Szukaj!

Ups. Sorry.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez nemi » 19 mar 2008, 23:31

Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez kombii » 19 mar 2008, 23:36

Dzięki za poprawienie:)
a czy będą jakieś problemy ze zdjęciem tej piasty co będe potrzebował?
kombii
 

Postprzez Small_Boy » 20 mar 2008, 00:23

Raczej nie powinieneś mieć problemów, potrzebny jest dość spory klucz 32 albo 30 nie pamiętam dokładnie :] ewentualnie jeżeli ręczny Ci nie odskakuje do końca u góry bębną od wewnętrznej strony wychodzi bolec do którego przczepiona jest sprężynka, śróbokrętem do góry(w sumie to ukosem w bojże w tył auta i do góry) przesuwasz i powinno zejść bez problemu.
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6