Witka
Nie wiecie, czy nakrętka bębna z tyłu ma lewy czy prawy gwint?
Nakrętka bębnów – lewy gwint?
Strona 1 z 1
przez adam626 » 6 lip 2007, 12:44
nakrętka ma normalny gwint
jest taka sama jak z przodu
klucz 32
jest taka sama jak z przodu
klucz 32
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
-
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
przez Adam626GD » 6 lip 2007, 13:32
adam626 napisał(a):nakrętka ma normalny gwint
jest taka sama jak z przodu
klucz 32
A na pewno nie jest tak ze lewe koło lewy gwint a prawe koło prawy?
Probowałem odkrecic a nie udało mi sie, a teraz mi stuka... wiec boje sie ze dokrecilem
-
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
przez es » 6 lip 2007, 13:44
Obie sa jednakowe, zakuwane na czopie. Moment dokrecania 98-177 Nm.
Po latach eksloatacji odkrecenie bywa trudne. Z kumplem zlozylismy sie na pokretne 3/4 cala i kilka duzych koncowek na ten "kolejowy" wymiar kwadratu. Do tego dokladamy rure hydrauliczna 1/2 cala ocynkowana o dlugosci okolo 1,5 m. Potezna pokretka i profesjonalne koncowki wytrzymuja takie traktowanie. Na szczescie wymiar nakretek eliminuje powazniejsze ryzyko ukrecenia jej. Gwint puszcza.
Zainwestuj w porzadna nasadke (koniecznie), skombinuj rure i modl sie, aby wytrzymala pokretka. Warunkiem koniecznym w tego typu opornych tematach jest rozwijanie mozliwie wielkiej sily bez szarpania. Cala operacja musi odbywac sie plynnie i powoli.
Po latach eksloatacji odkrecenie bywa trudne. Z kumplem zlozylismy sie na pokretne 3/4 cala i kilka duzych koncowek na ten "kolejowy" wymiar kwadratu. Do tego dokladamy rure hydrauliczna 1/2 cala ocynkowana o dlugosci okolo 1,5 m. Potezna pokretka i profesjonalne koncowki wytrzymuja takie traktowanie. Na szczescie wymiar nakretek eliminuje powazniejsze ryzyko ukrecenia jej. Gwint puszcza.
Zainwestuj w porzadna nasadke (koniecznie), skombinuj rure i modl sie, aby wytrzymala pokretka. Warunkiem koniecznym w tego typu opornych tematach jest rozwijanie mozliwie wielkiej sily bez szarpania. Cala operacja musi odbywac sie plynnie i powoli.
-
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
przez adam626 » 6 lip 2007, 13:45
napewno nie
nie słyszałem o takiej wersji
w GC było łozysko otwarte w GD jest to zespolone łożysko zamknięte mocowane pierscieniem w bębnie i tylko trzeba mocno dokręcić
u mnie wszystkie cztery koła mają taką samą nakrętkę zabezpieczaną kołnierzem zaklepanym na osi
ja to odkręcam kluczem z pokrętką 3/4'' i rurką ponad metrowej długosci
dokręcam tak samo
często w bebnach chrupie korozja tarczy kotwiczącej hamulca
nie słyszałem o takiej wersji
w GC było łozysko otwarte w GD jest to zespolone łożysko zamknięte mocowane pierscieniem w bębnie i tylko trzeba mocno dokręcić
u mnie wszystkie cztery koła mają taką samą nakrętkę zabezpieczaną kołnierzem zaklepanym na osi
ja to odkręcam kluczem z pokrętką 3/4'' i rurką ponad metrowej długosci
dokręcam tak samo
często w bebnach chrupie korozja tarczy kotwiczącej hamulca
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
-
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
przez Adam626GD » 6 lip 2007, 14:06
Hej.Dzieki za info.
Probowałem solidnym kluczem, ale 1/2" a nasadkę mam ok. Załozyłem ramię 1m, niestety klucz się wygiął:(
Najważniejsze, ze jak mówicie – nie ma tam lewego gwintu
Probowałem solidnym kluczem, ale 1/2" a nasadkę mam ok. Załozyłem ramię 1m, niestety klucz się wygiął:(
Najważniejsze, ze jak mówicie – nie ma tam lewego gwintu
-
- Od: 20 lut 2004, 01:28
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V
przez Waluś » 6 lip 2007, 16:18
es napisał(a):1/2 cala ocynkowana
hyhy troszkę mała. Taka to byś zakręcił na kluczu
minimum 3/4, ja zwykle robię to calówką. Nie ma mocnych 
przez es » 6 lip 2007, 18:24
Waluś napisał(a):es napisał(a):1/2 cala ocynkowana
hyhy troszkę mała. Taka to byś zakręcił na kluczu
Ech, zamotalem sie w pracy i pisze glupoty. Oczywiscie 1 cal. Ale z ocynkiem to nic nie przesadzilem
-
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
przez waldii » 6 lip 2007, 22:03
Adam626GD napisał(a):BYlem u mechaniora, za 20 zeta odkrecił mi
Na przyszlosc.Jedziesz do wulkanizacji gdzie robia kola do ciezarowek.Tam maja klucze elektryczne duzej mocy,ktore bez problemu daja rade.Koszt operacji 5zl
-
waldii
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6