Mam takie lamerskie pytanko:
"do czego są i poco są stabilizatory"
www.mazdaspeed.pl

oryginalny to jest ten mechanik...stabilizator 75 pln – oryginalny ponoć.
. Koszt oryginalnego łącznika to 75x2

Jasne ( jak masz gumówkę ) no ... chyba że wymieniasz je co miesiącwymienic lacznik to nie problem

takze moim skromnym zdaniem dluzej pojezdzisz na dwoch z JC niz na jednym orginalnym:)



Zgadza się z jednej strony brak łącznika mi nie przeszkadza, bo nie wariuje na zakrętach, a w moim zadupiu nie mam gdzie się rozpędzić, a w trasy ostatnio nie śmigam. Jedyne co mi w tej chwili bardzo przeszkadza, to to że po prostu stuka na zakrętach, a mi jak coś stuka to mnie krew zalewa z miejsca

Moim zdaniem łącznik stabilizatora stuka na wybojach i " tarkach " ale zawsze można to dokładniej sprawdzic w tej chwili cięzko cos powiedzic ( ew . wymien lacznik i sprawdz co będzie ) Pozdrawiam.Czy jedno ma związek z drugim
Te mogą być a dokręc z czuciem no wiesz nie za mocno....to się czuje....Założyłem łącznik Yamato – wie ktoś co to za shit??
BTW jak mocno trzeba go skręcić – aż gumki soki puszczą czy jakoś delikatniej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6