Zardzewiały wlew i odpowietrzenie zbiornika paliwa.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Maverick » 21 kwi 2006, 19:26

Wlasnie sie bawie przy mojej madzi, rozbieram hamulce czyszcze i maluje zaciski i po zdjeciu oslony w nadkolu prz wlewie paliwa, zaslaniajacej wlasnie przewodu paliwowe zauwazylem dosc niepokojaca mnie rzecz. A ze znam sie srednio albo i gorzej na autkach :( (niestety) to szczerze nie wiem co z tym teraz zrobic.
Ponizej zdjecia tego co zobaczylem, przewod ktory skorodowal i sie rozsypal niestety calkiem przerwal sie dzieki mojej pomocy byl tak skorodowany ze jak zaczolem czyscic z rdzy i piasku to sie rozlecial :(
A nie wiem za co dopowiada i co to jest ta "puszeczka" i jak to zalatac badz gdzie moge cos takiego dostac.

Bede wdzieczny za szybka pomoc.
mazda2.jpg
mazda1.jpg
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2004, 01:01
Posty: 73
Skąd: Rzeszów
Auto: Była Madzia 626 GC 2.0
Madzia 626 GD coupe 2.0 DOHC
Madzia Mx-6 2.5 V6
Volvo C70 2.4 Turbo
A teraz szukam Xedosa 6 lub 9

Postprzez Waluś » 21 kwi 2006, 20:19

To coś jest odpowiedzialne najpewniej za podciśnienie w zbiorniku. W poprzedniej GD wywaliłem jak zgniło i chodziła bez problemu na benzynie, ale tam był gaźnik i pompka mechaniczna ( to coś było poprostu filtrem węglowym, który ty masz pod maską). Ale wydaje mi sie że podciśnienie potrzebne jest tylko do równomiernego ułożenia bęzyny w zbiorniku na zakrętach. Gdzieś czytałem, że ktoś to zaślepił i jeździ.
Inna wersja że jest to poprostu ekologiczne odpowietrzenie, bo te rurki które ci zgniły wędrują do filtra węglowego który masz pod maską (taka plastikowa puszka z prawej strony auta przy podszybiu niedaleko tempomatu), a ten odpowiada tylko za ekologię. Więc na moje oko można by poprostu połaczyć te dwa przewody wężem gumowym i resztze na złom :P
Ja swój uratowałem w ostatniej chwili, choć kolega, który spawałmi te rurki troszkę sie złościł bo ciągle się przepalały, ale czegonie zrobi się dla paru browarków hehe :P:P
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Łukasz » 22 kwi 2006, 10:37

To jest skraplacz oparów paliwa.I musi być dobry bo inaczej praca układu będzie zaburzona.Po za tym opary ze zbiornika wydostają się tymi dziurami na zewnątrz.Założe się że gdy odkręcasz korek od wlewu to nie ma żadnego"sssyku"....
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 21:52
Posty: 734
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon

Postprzez misiek626 » 22 kwi 2006, 13:09

Ja bez tego czegoś już porę lat już jeżdżę.
Łukasz napisał(a):Założe się że gdy odkręcasz korek od wlewu to nie ma żadnego"sssyku"....

-to fakt.
Początkujący
 
Od: 15 cze 2005, 11:00
Posty: 26
Skąd: Włodawa
Auto: Byłe Mazdy:626 GC 2.0D 86r.; 626 GD 2.0i 88r.-2 szt.; Xedos 9 2.0 '94r.

Postprzez Łukasz » 22 kwi 2006, 14:47

Przez te przerdzewiałe przewody cały syf z zewnątrz Ci wpada do układu paliwowego.Wymień to w miarę możliwości jak najszybciej jeśli zależy Ci na autku ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2004, 21:52
Posty: 734
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon

Postprzez Maverick » 22 kwi 2006, 14:58

Oki dzieki za rady, wczoraj po krotkiej rozmowie z Waluśiem zakleilem to narazie prowizorycznie, a w miare mozliwosc pewnie poszukam czegos takiego w lepszym stanie i wymienie. Orientuje sie ktos czy w GE jest cos podobnego wymiarowo i czy spasuje ?
Bo mam wiekszy dostep do GE niz GD.
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2004, 01:01
Posty: 73
Skąd: Rzeszów
Auto: Była Madzia 626 GC 2.0
Madzia 626 GD coupe 2.0 DOHC
Madzia Mx-6 2.5 V6
Volvo C70 2.4 Turbo
A teraz szukam Xedosa 6 lub 9

Postprzez Grzyby » 24 kwi 2006, 12:44

Maverick napisał(a):Orientuje sie ktos czy w GE jest cos podobnego wymiarowo i czy spasuje

Jest coś takiego i też gnije (moje już nie istnieje – przy konserwacji w zeszłym roku też "wyczyściłem" <lol> )
Rok jeżdżę bez tego (z jakimiś kawałkami) i nic się nie dzieje.
Czy wymiarowo pasuje to niestety nie wiem.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Sławenty » 26 kwi 2006, 00:42

Poradziłem sobie z tym troche inaczej, pisałem o tym –> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight= – pytanie było o to samo.
Poniżej esencja projektu: "Jak zrobić coś z niczego" ;). Taki Home Made Recycling <lol>

Sławenty napisał(a):(...)
---
Aha, ja zrobiłem troszke inaczej niż Waluś. Zamiast zaklepać końce przewodów, na poczekaniu dorobiłem ten rozwalony element z elementów "odpadowych".
Teraz jest to kawałek rurki PCV (chyba od zimnej wody, bo niebieski <lol> ) zamknięty na końcach nakrętkami odciętymi razem z gwintem od pojemników 5litr. po płynie do spryskiwaczy. W to wprowadziłem pozostałe kawałki przewodów paliwowych, chociaż dwa z nich trzeba było przedłużyć przezroczystym wężykiem do paliwa (bo też sie urwały przez upierdliwą rdze). Dla pewności uszczelniłem to i gotowe.
ALE PATENT ;) !
W każdym bądź razie, jak to pomalowałem na czarno to wygląda nieźle. Ktoś kto widzi to pierwszy raz pewnie pomyśli, że ten typ Madzi tak ma.
Ciekawe tylko czy będzie działać bez węgla w środku? Ale skoro zaklepanie rurek nie przeszkadza, to myśle że powinno być dobrze.
(...)


Pozdrawiam
Sławek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2005, 00:36
Posty: 30
Skąd: Jędrzejów
Auto: 626 GD Hatchback; FE 2,0i 8V

Postprzez Waluś » 26 kwi 2006, 21:25

hehe kązdy sposób jest dobry. Przynajmniej nie zardzewieje :P
A więc 30 cm węża PE 32 i troszkę rurek. Koszt pewnie 5 PLN <lol>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez czarny626 » 4 maja 2006, 00:19

sam sie nad tym zastanawialem bo u mnie tez to strasznie zgnilo :( teraz luz wiem co to jest dzieki <lol>
Mazda juz po przebodowie odrazu sie lepiej patrzy
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2006, 13:50
Posty: 33
Auto: 626coupe 2.0 8v 89r

Postprzez Wodzu » 4 maja 2006, 17:43

Wywaliłem to ustrojstwo na jesieni i dotej pory jest looz.
Założe się że gdy odkręcasz korek od wlewu to nie ma żadnego"sssyku"....

I tu się nie zgodzę gdyż takowy występuje
Poprostu połączyłęm dwa cienkie przewody trójnikiem a 3 odnogę połączyłem z przewodem prowadzącym na zewnatrz.
EX XEDOS 9
Moja EX
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2005, 12:38
Posty: 1358 (1/1)
Skąd: Szczecin
Auto: BJ 2.0 :D, Demio 99r

Postprzez Waluś » 4 maja 2006, 19:08

Panowie na forum probe znalazłem gościa który zrobił to ujstrojstwo sam :) Z miedzi :P więc nie zgnije <lol> jak będe miał dokładne szczegóły to się podzielę :)
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6