Briareos napisał(a): ponieważ nie mam klucza dynamometrycznego, boję się sam zmieniać koła...
A 99% warsztatów nie ma tego problemu

Nawet jak coś spier... to i tak dowiesz się o tym w trasie....
Tylko w jednym widziałem klucz dynamometryczny w użyciu.
Ja już mam na koncie dwie ukręcone szpilki (za mocno dokręcone)i raz mi prawie koło odpadło (za słabo) – zgubiłem jedną nakrętkę, a pozostałym niewiele brakowało...
