Klub MazdaSpeed

Witam

Od dwoch dni mam taki problem: Po odpaleniu silnika i kilku pierwszych razach ostrego skręcenia kierownicą slychac takie skrzypienie, cos jakby nienasmarowane elementy kolumny kierowniczej czy cos... Plyn wspomagania mam dobry, wczesniej mi sie to nie zdarzalo ani razu. Co to moze byc?

Pozdrawiam

Sprawdź naciąg paska od wspomagania...

Może to byc pasek ale on piszczy. Takie dziwne skrzeczenie może byc obiawem zużycia łożysk mcphersonow one są w w górnym mocowaniu amortyzatora.

Ani łożyska ani pasek. U mnie też tak jest, rozebrałem amorki i .... łożyska ok. To gumowe odboje tak skrzypią, w każdym razie u mnie.

Albo ewentualnie przegub – tylko nie wiem czy ten dźwięk można nazwać skrzeczeniem...

A może skrzeczy to kot który wlazł w komore silnika.

wojtek79 napisał(a):Może to byc pasek ale on piszczy. Takie dziwne skrzeczenie może byc obiawem zużycia łożysk mcphersonow one są w w górnym mocowaniu amortyzatora.

A to jest na postoju? Jeśli na postoju to ja jednak bym obstawiał te łożyska – miałem to samo. W czasie jazdy cisza,a na postoju chrobot..

mam ten sam problem mi skrzypi na postoju i w trakcie jazdy

Jeżeli jest to łożysko to raczej powinno być słyszalne jako mocne stukanie a nie skrzeczenie.

Wlasnie skrzypi na postoju i w poczatkoowej fazie ruszania na skręconych kołach. Łożyska to raczej nie sa, wlansie taki dzwiek jakby jakas guma o cos sie ocierala

... właśnie pasek od wspomagania nie zawsze piszczy czasem potrafi charakterystycznie skrzeczeć...

a ja wam mówię, że to ta guma

końcówki drążków kierowniczyczych – przynajmniej u mnie skrzypia

kocurek napisał(a):końcówki drążków kierowniczyczych – przynajmniej u mnie skrzypia

koncowki bardziej podchodza pod "tyrkotanie"/ stukanie

Kurcze, dzwiek ten coraz bardziej daje sie we znaki:/ sam juz nie wiem co to moze byc. A moze to ubytek lub zuzycie plynu wspomagania? Jaki plyn tam wchodzi?

łożysko mocowania amora, mam to samo. w ASO też mówili że są z tym łożyskiem problemy.

ATF M III lub DEXRON II

U mnie ustało to po wymianie wahacza, więc sprawdź stan tulei i sworznia. Też długo nie mogłem dojść do tego co to może być, skrzypiało jak stara szafa.

Gregor_ napisał(a): Kurcze, dzwiek ten coraz bardziej daje sie we znaki:/ sam juz nie wiem co to moze byc. A moze to ubytek lub zuzycie plynu wspomagania? Jaki plyn tam wchodzi?

A czy stuka ciszej lub wcale po deszczu?

Hugo napisał(a):A czy stuka ciszej lub wcale po deszczu?

Nie.

Najczesciej skrzeczy jak skrecam w lewo, w prawej czesci zawieszenia przedniego. wymienilem profilaktycznie plyn wspomagania ale na nic to sie zdalo.

Witam mam taki sam problem jedna strona dokładnie od pasażera skrzypi jak stara drewniana szafa podczas skręcania kierownicą na postoju a jest też tak, że jak naciskam na przód samochodu z tej właśnie strony to też skrzypi wydaje mi się, że może być to wahacz lub gumowa kostka na stabilizatorze. Ale może się mylę 

waldek.kom moga to być gumy stabilizatora (odkręcić, wyczyścić wewnątrz i nasmarować smarem miedzianym) lub dokładnie sworzeń wahacza (weź strzykawkę z igłą i wstrzyknij oleju pod gumę sworznia). Jak przestanie skrzypieć to wiesz, że masz sworzeń do wymiany.