Pełna moc – gaz do dechy , w 21 KM silniku malucha, na równej bezwietrznej nawierzchni pozwala maluchowi jechac stale z predkością ok 110 km/h, czyli jest to moc pokonująca , równoważca wszystkie opory ruchu, takie jak opór powietrza, opory toczenia i opory mechaniczne napędu. Tak mazda 626 przy tej mocy ma szanse podejrzewm na ok 70km/h z wielkimi problemami, stałej prędkosci. Tak na oko szacuję.
Do tej prędkości przy swojej masie będzie prawdopodobnie dochodzić w czasie ok 50 sekund. Jak już osiągnie te 60-70km/h to każda górka , wiatr czołowy ostro spowolni pojazd do ok , tak szacuję 40-50km/h.
Tak więc mazda jest fajna, ale jest to pojazd o dużej masie do takiego silnika, jedyna zaleta to mały Cx. Da się tym jeźdxić, ale średnia , wołowata prędkosc ok. 30km/h..to problem...chyba, że u ciebie same równiny i świetne równe drogi...
Kwestia przeniesienia napedu, to żaden problem, silnik napedza bezpośrednio skrzynię biegów, wywala się sprzegło.
Ja mam silnik elektryczny amerykański ETEK RT o mocy 11kW stałej i ok. 22kW mocy chwilowej i planuje zabudować go do pojazdu typu seicento. Liczę na ok 70-80 km/h max.
Ale największym moim marzeniem jest budowa pojazdu od zera, w planie mam pojazd na bazie zawieszenia przód cseicento, tył maluch, naped dwoma silnikami ETEK na dwa niezależne pzrekładnie róznicowe (adoptowana skrzynia malucha na przedniej i tylnej osi odzielnie)
Pojazd na spawanej ramie, licze na rejestracje jako pojazd typu SAM.
Powiedz, jaki to silnik masz? jakis bułgar od wózka widłowego? Być może można go przeciążyc trochę wyższym napięciem , co dać może ok 30KM stałej mocy, chwilowo przez kilka sekund może pociagnie 50KM, a potem godzina studzenia

Kolejne przyśpieszanie , przeciazanie, albo przyspieszanie pod góre może spalić silnik.
Polecam starą ksiazkę A.Słodowego "Budowa samochodu amatorskiego" z roku 1958, tam fajnie jest wiele spraw wyliczonych, moce, zawieszenie, ramy itp....
Pozdrawiam
Wiesiek
PS. Ja bym na Twoim miejscu poszukał starego renault twingo, to był bardzo opływowy pojazd. A opory powietrza rosną do kwadratu predkości...
Ogólnie pomysł fajny, ale do mazdy 626 radziłbym zastosowac silnik LEMCO ( pogadaj z pionierem elektrycznych samochodów w Polsce ze Zbyszkiem Kopciem z Gdańska)