Strona 1 z 1

Czy konieczna geometria/zbieżność (626 GE)

PostNapisane: 29 kwi 2010, 10:22
przez a.gadula
WYmieniłem w swojej 626 dwa drążki reakcyjne wzdłużne tył oraz dwa łączniki stabilizatora również tylne. Czy konieczne jest zrobienie geometrii lub/ i zbieżności?

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 29 kwi 2010, 10:28
przez Grzyby
Tak.

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 29 kwi 2010, 10:30
przez Paweł
Ale przecież na wzdłużnych nie ma regulacji. Jak samochód jedzie prosto i kierownica jest prosto, to ja bym nie ruszał.

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 29 kwi 2010, 11:08
przez Grzyby
Ruszał łączniki. Gumy są nowe. Inaczej ułożone. To stare auto ze starym zawieszenie – każda ingerencja może powodować zmiany.
A masz pewność że przed robotą była dobra? :P

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 29 kwi 2010, 12:56
przez a.gadula
NIe wiem jak u Was, w ŁOdzi za komplet przód tył, chcą 130zł. Nie chodzi mi o to, że żałuję na auto, bo już żona na mnie krzyczy, że lepiej madzię czyszczę niż mieszkanie : ) ale o to czy przedmiotowa robota jest konieczna. Z drugiej strony jak kupiłem auto od Radex 84, pokonałem już 16 tys km i nigdy nie sprawdzałem zbieżności i geometrii.

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 29 kwi 2010, 14:33
przez lukkas_kg
w kołobrzegu 50-90 przod za sama zbieznosc

Re: Czy konieczna geometria/ zbieżność

PostNapisane: 30 kwi 2010, 08:45
przez krzychsolt
A ja sie podepnę pod temat, bo pojechałem na zbieżność, bo loczek coś tam w zawieszeniu wymieniał i chciałem to sprawdzić, a więc jak wjechałem to komp pokazał z przodu +2, a z tyłu +5 i ziomek powiedział że wszystko jest ok w normie i że nie ma co nic ruszać, i nie wiem czy mu się nie chciało zabierać za robotę, czy naprawdę to jest w normie?? Zna ktoś się na tym??

Re: Czy konieczna geometria/zbieżność (626 GE)

PostNapisane: 6 maja 2010, 21:37
przez niedzwiadek833
Ja osobiście bym nie sprawdzał geometrii po wymianie drążków reakcyjnych i łączników stabilizatora tylnych, gdyż na tych elementach nie ma żadnej regulacji i nie sądzę żeby wymiana tych elementów wpłyneła na zbieżność. W przypadku wymiany wahaczy lub tulei na wahaczach to wskazane jest ustawić zbieżność.

Re: Czy konieczna geometria/zbieżność (626 GE)

PostNapisane: 7 maja 2010, 08:58
przez a.gadula
Dziękuję za opinię. Niestety jak to bywa przy podjęciu prac dot. zawieszenia, po zrobieniu tyłu, coś tam czasem usłyszę z przodu, a dokładniej jak mam koła skręcone w lewo i jadę na zakręcie ( nie przegub) zobaczymy co to jest bo podejrzewam, że stabilizator. Eh a mogłem tyłu nie ruszać to przód zlał by się z tyłem i jakoś by szło : ) Powiem Ci, że dla mnie koszmarem jest skrzypienie dochodzące z bagażnika, niestety półkę wykluczyłem. Chyba czeka mnie jazda w bagażniku i macanie każdego plastiku na nierównościach. Tylko co ja drogówce powiem.

Re: Czy konieczna geometria/zbieżność (626 GE)

PostNapisane: 7 maja 2010, 18:40
przez noxes
a.gadula napisał(a): Tylko co ja drogówce powiem.

Możesz powiedzieć, że sprawdzałeś czy duży bagażnik masz <lol>

Re: Czy konieczna geometria/zbieżność (626 GE)

PostNapisane: 8 maja 2010, 11:57
przez a.gadula
Mistrzem świata to bym był, gdybym sam siedział w aucie, jechał i sprawdzał skrzypienie. Kiedyś jadę na trasie i jedzie maluch. Gość w jednym ręku kiełbasa, w drugim chleb a kierownicę udami ściska i nagina śmiało przed siebie. Nawet BMW nie ma tak wydajnych systemów