Klub MazdaSpeed

Witam, po wymianie klocków ustawiłem ręczny poprzez regulację tłoczka imbusem z tyłu zacisku. Ustawiłem tak, że na 3 ząbku ręcznego już był opór, a na 4 ząbku nie da się ruszyć ręką koła. Po przejechaniu jakiegoś tam dystansu dzieje się tak, że już po założeniu na 1. ząbek nie można ruszyć ręką, a na spuszczonym ręcznym jest opór. Czemu tak się dzieje? Jak to ustawić? Dodam, że tłoczek ma wymienioną osłonę oraz wszystkie reperaturki są nowe.

opisz jak regulowałeś.
Tam jest kasator luzu który sam "dociąga" ręczny w miarę zużycia klocków. Widocznie coś spaprałeś jeśli miał możliwość jeszcze się dociągnąć

na poczatku zruszyłem nakretke przy lince, ktora jest w takiej gumce, a pozniej regulowalem ten reczny imbusem, ale ze ta gumka na lince sie skrecila to odkrecilem tam tak zeby bylo w miare rowna

a samo regulowanie imbusem wygladalo tak, ze jedna reka krecilem deliktanie imbusikiem, a druga obracalem tarczą no i tak jak pisalem wyzej ze na 4 zabku nie da rady reka krecic, a na 3 jest jeszcze opor

następnym razem podnieś samochód (tył), koła mają być założone. W obu zaciskach dokręć imbusy w obu zaciskach do pierwszego większego oporu, z podobną siłą z obydwu stron. Tak aby zablokowało koła. Później oba wykręć po pół obrotu i obadaj jak się koła kręcą, jeśli czuć opór to oba o kolejne 90st. Jeśli nie ma oporu to kilka razy silnie zaciagnij i odpuść dźwignię ręcznego, sprawdź jak się koła obracają na odpuszczonym. Jeśli luźno to koniec zajęć, można jechać testować ręczny w zakrętach i po kilku dniach ewentualnie lekko dociągnąć. Jeśli ciasno to znowu odpuszamy o kolejne 90st i ciąg dalszy jak wyżej.
Jest to, zaznaczam, sposób na oko, na diagnostyce wychodził mi margines błędu kilkanaście % więc całkiem nieźle
Miłej zabawy.
Sposób autorski to jest

Jeśli zna ktoś lepszy/skuteczniejszy sposób to chętnie skorzystam

nie trzeba aż podnosić samochodu
wystarczy sie rzucić pod spód od tyłu
samochód zostawić na luzie aby się go dało toczyć ręką za koło.

Sposób sprawdzony na poprzednim aucie gdzie był uszkodzony samoregulator i trzeba było co jakis czas ręcznie regulować

Może dziwnie zabrzmi ale która to dokladnie linka,może jakaś fotka(przy tylnych kołach)to czyli kół nie trzeba zdejmować żeby podregulować.?

tam jest tylko jedna linka w gumowym opolocie

jak masz kanal to nie trzeba

ależ przecież nic się linką nie reguluje
a mechanizmem wewnątrz zacisku

Naciąg linki reguluje się wewnątrz auta przy dzwigni ręcznego.

Witam. Chciałbym się nieco podpiąć pod temat. Wyczyściłem sobie zaciski, założyłem nowe gumki i klocki. I tu się pojawił problem, bo w jednym kole pomimo tego że cofnąłem maksymalnie tłoczek wkręcając go nie mogłem założyć nowych klocków. Więc wyciągnąłęm zacis włożyłem w imadło i nieco cofnąłem tłoczek – wchodził leciutko bez użycia większej sily. Wszystko zoałożyłem i próbowalem regulować, ale niestety śruba na imbus się nie obracała, trochę przesadziłem z siłą i zerwał mi się wieloklin – moje pytanie – ten wieloklin – jak się nazywa taki wieloklin i czy da się dopasować jakiś klucz zamiast niego?

I drugie – ponieważ musiałbym nieco wyregulować ten tłoczek gdyż klocki cały czas lekko trzymają – z jednej strony mnie to cieszy gdyż przed naprawą praktycznie nie miałem hamulców z tyłu więc na tarczy miałem wykwity a obecnie już po 500km tarcza ma ładny ślad – ale niestety trochę to hałasuje a też nagrzewanie się koła z tyłu podczas jazdy to nie jest normalny stan .

nie mozliwe zeby sruba na imbus sie nie obracala? imbus 4 i leciutko ta regulacja chodzic powinna, byc moze kreciles w inna strone niz trzeba

Grzeje się czyli trze, a jak się przegrzeje to poza tarczą i klockami możesz "niechcący" łożysko zagotować i koszta jeszcze wzrosną. rozbierz to jeszcze raz, wypchnij i obadaj stan tłoczka.

Dzięki za rady, już wczoraj wzięłem się za poprawkę. Otóż historia jest taka.. gdy próbowałem wkręcić tłoczek nie wszedł on do końca przez co nie mogłem założyć nowych klocków – już wtedy ukręciłem wieloklin a jego odłamki dostały się pomiędzy trybkiki i teraz mi zaklinowały regulację.
Przeczytałem że również można regulować przez wkręcanie i wykręcanie tłoczka i to poskutkowało – wkręciłem o 1 obrót i jest teraz dobrze. Ręczny trzyma równo i mogę nawet na suchym i czystym asfalcie zablokować koła !

Co najciekawsze – planowałem już naprawę hamulców z przodu bo samochód dość słabo się spisywał przy hamowaniu. Po przywróceniu hamowania z tyłu to jest zupełnie inny samochód .

Pozdrawiam