Strona 1 z 2
		
			
				Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
28 lut 2010, 19:58przez deeler
				Witam
dziś zabralem sie za regeneracje [jakich?] zacisków zgodnie z instrukcja umieszczona na forum jednak pojawił sie mały a własciwie duży problem
góny sworzeń wykrecilem bez problemu mimu ze był nieco zardzewniały natomiast dolny sie urkęcił-ułamał tak ja widac na zdjeciu poniżej (połowa została w miescu zaznaczonym na zdjeciu a druga połowa jest w drugiej części zacisku) 

i teraz zabardzo nie wiem co zrobić 

 czy da rade jakos rozwiercić ten ułamany sworzeń w obu czesciach zacisku ? i czy można gdzieś kupić ten dolny sworzeń??? bo górne są do kupienia w zestawach regenreacyjnych, natomiast dolnych nie widzialem nigdzie 
licze na waszą pomoc
pozdrawiam
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
28 lut 2010, 23:35przez Siw-y
				Daruj sobie naprawę tego zacisku, ta część co została w zacisku (to w kółku) powinno luźno się poruszać a jak się zapiekło, że aż urwałeś to już nie da się tego naprawić. Jedynym oporem przy wyjęciu tego powinien być smar, który powoduje podciśnienie podczas wyciągania.
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
28 lut 2010, 23:41przez Vlad24
				wyjmij bebechy i potraktuj ten sworzeń palnikiem rozgrzewając do prawie czerwonego i polewając wodą i tak kilka razy. Po tym sam wyjdzie, z gwintem w drugiej cześć to samo.
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
28 lut 2010, 23:53przez Siw-y
				Vlad24 napisał(a):wyjmij bebechy i potraktuj ten sworzeń palnikiem rozgrzewając do prawie czerwonego i polewając wodą i tak kilka razy. Po tym sam wyjdzie, z gwintem w drugiej cześć to samo.
W ten sposób rozhartuje zacisk, który potem w każdej chwili się może urwać.
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
1 mar 2010, 17:49przez noxes
				Jeśli go rozgrzejesz a potem bardzo szybko ale to bardzo szybko schłodzisz to się nie rozhartuje.
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
1 mar 2010, 22:53przez deeler
				witam i dziekuje za odpowiedzi
wiec tak z tego elemantu na zdjeciu trzpień został wyciągniety na imadle – ale on był zasyfiony gruba warstwa syfu...
natomiast ta czesc gwintowana ktora sie ukręciła i została w "klocko trzymaczu" została rozwiercona i nagwintowana
a ukręcony trzpień dałem tokarzowi do zrobienia z dotatkowo nieco dłuższa czesci gwintowana
zeby ją głebiej wkrecić z otwór który był dzsiaj rozwiercany i gwintowany
jutro dam znac jak to zadziała ;p
pozdrawiam 
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
1 mar 2010, 23:29przez bazyl wspaniały
				noxes napisał(a):Jeśli go rozgrzejesz a potem bardzo szybko ale to bardzo szybko schłodzisz to się nie rozhartuje.
Jeśli nie masz pojęcia o hartowaniu to nie opowadaj bajek. Jest kilka sposobów hartowania i niestety żaden z nich nie wygląda tak jak myślisz. Od biedy można by to podciągnąć pod 1fazę hartowania, ale to tylko wtedy kiedy znasz skład stopu i traktujesz go odpowiednią temperaturą przed odpowiedni czas i nagle schładzasz w cieczy (niekoniecznie wody) o określonej temperaturze. Czynność powtarza się czasami kilkakrotnie przy czym niekoniecznie kolejne fazy trwają tyle samo co pierwsza i niekoniecznie w takiej samej temperaturze. Hartowanie nie zawsze też ma na celu tylko utwardzenie materiału, ale również zmianę jego wytrzymałości (niekoniecznie na większą, często na mniejszą. Felgi samochodowe to najczęściej twardość w granicach 80-100 HB, przy czym im twardsza od 100HB tym większa szansa na szybkie zejście z tego świata 

 ).
aby nie było OT- zacisk na fotce jest do wyrzucenia jak dla mnie a : 
ukręcony trzpień dałem tokarzowi do zrobienia z dotatkowo nieco dłuższa czesci gwintowana
 skąd wiesz z jakiego materiału i na jakie obciążenia był przygotowany ten ślizg?? będzie za miękki to może się wyginać i w końcu zacisk straci geometrię a Ty będzies obwiniał tłoczek że się zapieka i dlatego klocki obcierają. Będzie za twardy to może się urwać i... zacisk odchyla się od tarczy, tłoczek ma nagle 3cm luzu i zanim to napompujesz i zacznie znowu hamować to ... lepiej na zimne dmuchać i poszukać u kogoś tego ślizgu. O zacisk w dobrym stanie może być ciężko, ale jażmo z tym ślizgiem raczej nie powinno być trudne do znalezienia.
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
2 mar 2010, 00:03przez Vlad24
				z takim podejściem to tylko nowymi fabrycznymi i autoryzowanymi. Choć, jak ostatnio się okazało nawet i one nie są tak bezkompromisowe
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
2 mar 2010, 00:13przez DamianMX6
				Swoją drogą ciekawe ile zapłaciłeś za toczenie, rozwiercanie itp. ?
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
2 mar 2010, 00:28przez deeler
				nic nie zapłaciłem  

 w firmie w ktorej pracuje jest miedzy innymi dział zajmujący się obróbką stali kwasoodpornej tzn robią rożnego rodzaju urządzenia dla przemysłu. Tam mi wyciągneli zapieczony sworzeń z zacisku druga czesc zacisku rozwiercili i zagwintowali a tokarz na jutro dorobi nowy sworzen z tym ze nie wiem z jakiego materialu ale wydaje mi sie że nie z byle jakiego ;p
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
2 mar 2010, 21:18przez deeler
				witam
wiec dzsiaj dostalem dotoczony element delikatnie go zjechalem papierem sciernym i złożyłem całość do kupy jednak teraz cos mi słąbiej hamuje tył z tej strony, układ odpowietrzylem na tym zacisku, tłoczek tez został troche wyregulowany.  Mozna tam jeszcze jakos cos wyregulowac?
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
24 mar 2010, 23:05przez Josi
				Witam, ja mam taki problem że nie mogę oddzielić tej części jarzma (klockotrzymacza) od zacisku, w górnej prowadnicy gdzie jest śruba na zewnątrz, schodzi bardzo dobrze ale w dolnej części tam gdzie jest z jednej strony zaślepiona prowadnica nie mogę wyciągnąć jej z tej części, luźno się obraca ale nie mogę jej z stamtąd wyciągnąć, jest tak zapieczona że cały zacisk hamuje mi tylko z jednej strony tarczy. Chodzi mi o tą prowadnicę w której kolega deeler urwał tą końcówkę. Z kolegą zdemontowaliśmy cały zacisk, stukaliśmy młotem na imadle i nic. Da się to jakoś ruszyć?? czy może to się jakoś odkręca w magiczny sposób??
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
25 mar 2010, 00:25przez deeler
				witam, może byc cięzko skoro nawet w imadle nie idze, ja proponuje zalać ten zapieczony sworzen wd40 na noc i moze to cos da, na pewno nie polecam podgrzewania palnikiem bo nie wiem jak to wplynie na wlasciwosci metalu, można jeszcze spróbować wywiercić dziure z tej strony ktora jest zaślepiona. Nie chce cie wprowadzić w błąd  bo nie pamietam ile dokladnie ale cos kolo 5mm bylo wolnego miejsca  bo ten sworzeń nie wchodził do konca takze jak bedziesz wiercił to poczujesz jak przejdziesz przez tą "zaślepiona" czesc. Aha jak uda ci się wywiercic idealnie na środku to ten sworzeń ma "gniazdo" na imbuls (4-5 mm) zeby go wkręcic/wykrecic z zacisku. Wiec możesz w ostatecznosci wywiercic dziurke i sprobowac go poluzowac imbulsem albo bo poprostu wybic. Ale najpierw lepiej sporobowac z tym WD albo coca colą (podobno lepiej odrdzewia od wd);)
pozdrawiam
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
28 mar 2010, 11:10przez musashi
				przyspawaj nakretke do tej urwanej czesci prowadnika i wtedy sproboj odkrecac u mnie pomoglo
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
2 kwi 2010, 23:55przez qlesh
				Nie lepiej kupić nowy zacisk hamulcowy niż tak rzeźbić?
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
3 kwi 2010, 00:44przez danielsc1
				ja miałem podobnie.Dużo WD-40 ewentualnie pózniej podgrzać.
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
4 kwi 2010, 13:45przez Hazu
				Jeszcze jakby Ktoś miał problemy z zaciskami to mam na sprzedaż zaciski tylne, z mocowaniami lub bez.
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
4 kwi 2010, 15:00przez wojtek79
				Miałem taki sam problem i rozwiązałem go w ten sposób ze przez ok 2-3 dni polewałem  WD40,płynem hamulcowym póżniej lekko podgrzewałem i kręciłem kluczem chydrałlicznym z dobrymi ząbkami w części chwytającej. Po 2 min puściło i wyszło bez problemu:–)
			 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
21 maja 2010, 14:51przez buli333
				Hazu napisał(a):Jeszcze jakby Ktoś miał problemy z zaciskami to mam na sprzedaż zaciski tylne, z mocowaniami lub bez.
 
			
		
			
				Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (Mazda 626 GE KL)
				
Napisane: 
21 maja 2010, 14:54przez buli333
				byłbym zaiteresowany prawym [jakim?] do mazdy 626 16v sedam 1994rok