Klub MazdaSpeed

Witam

Oto zbliza sie nieuchronnie czas wymiany przednich amortyzatorow w moim autku. Problem w tym, ze jest kupe marek tych podzespolow. Stad moje cztery pytania:

1. Jakie amortyzatory polecacie a przód? Nie chodzi mi o skrajnie tanie i skrajnie drogie. Raczej dosc przyzwoite

2. Lepiej montowac twardsze amorki czy mieksze?

3. Gazowe czy olejowe?

4. Czy przy wymianie amortyzatorów nalezy wymienic rowniez spręzyny?


Pozdrawiam

Polecam olejowe KAYABY, sprężyn nie trzeba wymieniać przy zmianie amorów jeśli są dobre.

Fabrycznie są amortyzatory firmy TOKICO i takie bym założył (nie odbiegają jakością od KAYABY).

A ja miesiąc temu zamontowałem Magnum Technology. Co prawda na tył, ale ogólnie mogę powiedzieć, że cena w stosunku do( jak narazie) jakości wykonania i przebiegu 2000km jest super. Samochód prowadzi się pewnie i bez niespodzianek. Mogę ci je polecić.

Edit 28.10.2010
Wczoraj byłem na przeglądzie technicznym.
Sprawnośc tylnych amortyzatorów po 15tyś km nie odbiega od sprawności nowych, czyli jak narazie super!!!