Klub MazdaSpeed

Witam,
od jakiegoś czasu coś mi puka z tyłu nawet na najmniejszej nierówności, wybrałem sie do mechanika który stwierdził ze to wina gniazda amortyzatora...
gniazdo wymienione i jak pukało tak puka. jak się chwyci za groną cześć koła i szarpnie do siebie to słychać ten stukot. sam doszedłem do tego ze jest jakis "luz" w amortyzatorze ale amortyzatory według mechanika są ok. jak się naciskanie na tył i puści to nie buja kilka razy tylko idzie raz w gore i wraca do normy, stukając przy tym....

ma ktoś jakieś pomysły
poniżej pokazuje zdjęcie gdzie wg mnie jest luz



Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi!

A jesteś pewien, że to nie łożysko

łożysko zostało wymienione wczoraj na nowe i nadal puka tak samo jak wcześniej jak szarpnę za koło to słychać stukanie a jak dotknę ponad tam gdzie wchodzi w gumę ten chromowany pręt(zaznaczone na zdjęciu) to przy szarpaniu czuje ze ten pręt ma luz jakiś 1-2mm

To faktycznie amorek ma luzy bo nie powinien drgnąć na boki

czyli trzeba zajżeć do górnych mocowań

tam tez jest raczej wszystko ok

ja stawiam na amorki pod warunkiem, że masz wszystkie gumy w zawieszeniu ok.

jak ma luz boczny to bedzie stukał.
teraz masz 2 wyjscia
1) przyzwyczaić sie do stukotu i poczekać aż całkiem sie zuzyją
2) odrazu wymienić 2 tylne amortyzatory

Ja na Twoim miejscu bym z tym poczekał do wiosny bo po zimie może jeszcze coś sie popsuć i wtedy na raz porobić

witam mam podobny problem cos stuka npodczas jazdy na nierownosciach i dzisiaj zajechalem na stacje diagnostyczna i stwierdzilem ze to gumy od drazka co idzie wzdluz auta od wachacza najlepiej bylo widac na wcisnietym hamulcu jak zaczal ruszac plyta

wymieniłem z tyłu 2 amorki i ciszaaaaaaa nic nie stuka

aha amorki firmy kamoka dużo się naczytałem pozytywnych opinii o tej firmie

pozdrawiam

i wszystko jasne

czesc mam problem wlasnie z tylnym zawieszeniem tylko nie puka lecz gdy usiada dwie osoby przynajmniej jakiej okolo 100kg to przysiada a ten sposob automatycznie podnosza mi sie przednie swiatla i oslepiam innych. na poczatku wlozylem 3 gumy po jednej stronie zeby bylo sztywniej ale sie wyrobily i nie ma sensu powtornie znow kupowac ich,i nie wiem czy nie warto by bylo kupic nowe ale znow nie wiem jakie kupic by byly dobre i wyrzymale. jakby nie patrzec auto ma juz 13 lat. prosze o pooc i z gory dziekuje. pozdrawiam

Masz zapewne el. regulacje świateł to rozwiąże Twój problem

emil23 – zawsze jak siądą do auta 2 osoby na tył albo wieziesz coś w bagażniku korygujesz to ustawieniem świateł – na desce rozdzielczej obok kierownicy – jeśli tym pokręcisz na włączonym silniku to lapmy zaczną świecić niżej lub wyżej – a najprościej jest pojechac na stację diagnostyczną i poprosić o wyregulowanie świateł to nic nie kosztuje