Strona 1 z 1

Rwanie na każdym biegu podczas przyspieszania

PostNapisane: 25 lut 2005, 09:26
przez macke
Na wolnych obrotach jest wszystko oki, gdy natomiast na troche mu sie przyłoży zaraz dusi sie rwie i tak na każdym biegu, czy to przepływomierz ?

PostNapisane: 25 lut 2005, 09:33
przez es
Jesli dobrze zrozumialem objawy to zapewne trapi Cie to, co juz przerabialem w dwoch moich mazdach: uszkodzony waz laczacy przeplywomierz z przepustnica. Obmacaj go bardzo dokladnie, bo jest sztywny i delikatne macanie moze nie wykazac uszkodzenia. W moich obydwu mazdach na kilka lat wystarczyla srebrna zbrojona tasma (as seen on TV). Na ebayu widzialem forda probe z podobna modyfikacja.

PostNapisane: 25 lut 2005, 09:52
przez macke
Dzięki bardzo za rade – mechanik ma to sprawdzić, choć sam roztaczał juz przedemną czarne wizje wymiany połowy samochodu i dochodzenaia sukcesywnie do problemu
– ile kosztuja przewody do Madzi ?

Pozdrawiam

PostNapisane: 25 lut 2005, 10:06
przez es
Do mojej GV to koszt okolo 200 zl, ale trzeba czekac, bo na magazynie nie miewaja. Wiec czekam, az zbrojona tasma sparcieje... W sumie tylko chlodne powietrze pedzi przez te rure.

Lepiej sprawdz sam. Chyba, ze bezgranicznie ufasz mechanikowi. Wsadzi nowa/uzywana rure, a skasuje za cokolwiek. Wymontowanie tego cuda to chwila (przynajmniej u mnie).

Usterka w stanie spoczynku nie pojawia sie, poniewaz szczelina (poprzeczna do osi) otwiera sie tylko w czasie zmiany obciazenia silnika, gdy porusza sie on na poduszkach. Moja ostatnia mazde kupilem duzo taniej, bo poprzedni wlasciciel (lub jego mechanik) nie mogli dojsc do ladu z tym szarpaniem. Zapewne tez licznik potencjalnych wydatkow ukrecil sie i gosc wstawil samochod do komisu za smieszne pieniadze i pozwolil jeszcze targowac sie. Wersja oficjalna brzmiala – sprzeglo do wymiany. To i tak tansza hipoteza niz rozwalona elektronika. Zanim wiec zaczniesz sie porzadnie martwic naprawde dokladnie i mocno poszarp te rure, probujac wbijac w nia palce. Mozesz rowniez ja zdjac i wtedy wszystko bedzie widoczne jak na obrazku.

PostNapisane: 25 lut 2005, 12:21
przez Smirnoff
JA polecam 3 czynnosci:
1) rozebrać dolot (od ob. filtra do przepustnicy)
2) ocenić wizualnie przepływomierz (jesli nie ma "gorącego druta" to po zawodach)
3) jak mówił kolega ES – ocenić wizualnie stan gumowych elementów dolotu pod kątem nieszczelności

Ewentualnie mozna sprawdzic DTC i zobaczyć czy nie ma jakichś jajec z sondą lambda.

To tak na wstępie zanim przejdziesz do dalszego zgłębiania problemu i sięgania głębiej do kieszeni :)
W kwesti rury dolotu – jakby co, to mogę takową skołować od aut z '96.

Pozdrawiam
SM

PostNapisane: 25 lut 2005, 13:07
przez Długi
A jak to wszystko już sprawdzisz to wymień przewody wysokiego napięcia :)

PostNapisane: 26 lut 2005, 23:47
przez mtaranti
i/lub swiece

PostNapisane: 27 lut 2005, 01:01
przez Paweł
i/lub filtr paliwa, pompe, wtryski.