Wczoraj wracając do domu, przy prędkości ok 110-120 " wyskoczyl piąty bieg. Tzn nie do końca, bo dźwignia zmiany biegów pozostała w pozycji 5 biegu, ale efekt był taki jakby ktoś wcisnął i trzymał sprzęgło (brak przeniesienia ciągu na oś, skok obrotów silnika). W pierwszym momencie myślałem ze to przypadek, ale 30 sekund później przy wyższych obrotach efekt pojawił się ponownie. Do domu wróciłem już jadąc już na niskich obrotach.
Pytanie czego się mogę spodziewać po wizycie u mechanika ?
Osobiście obstawiam sprzęgło, tym bardziej wcześniej już podejrzewałem ślizganie się sprzęgła, szczególnie widoczne przy redukcji biegu przy większych prędkościach i przy nagłym ruszaniu (obroty silnika jakby nie w pełni odpowiadają obrotom osi) mimo ze auto ruszone z drugiego, trzeciego biegu gaśnie (tak jak powinno).
Pytanie więc, czy ktoś spotkał się wcześniej z ww. objawami lub może coś zasugerować? Jakie są przypuszczalne koszty usunięcia usterki ?
Z góry dzięki za informacje
Pozdrawiam