O mało nie rozbiłem Madzi – uciekający płyn hamulcowy

....cos sie z tało zpłynem hamulcowym pojechałem w niedizle na zaowdy na tor kartingowy był pełny zbiorniczek wracam do domu a tu zero płynu w zbiorniczku i pedał w podłoge jak si enapopuje to czuc jak pedął znowu wpada jakby było cos nie szczelnego kilka tygodni temu były robione hamulce i przetaczane cos z tyłu możliwe ze mechanik cos zje.....
ale co sie strachu najdłem to moje
czego nasze madzie gubią płyn??