Klub MazdaSpeed

temat pojawia się w moim autku po raz drugi , tylko że wcześniej jak hamowałem bardzo mocno to lampka ręcznego zapalała się , teraz wystarczy delikutaśne przyhamowanie i już . Czy powodem może być zużycie klocków i tym samym zmiany w układzie paliwowym ? bo stan płynu w zbiorniczku jest max tak więc ta opcja odpada
troszkę z rana hamulce trą ale zgoniłem to na złą jakość , bo nie są w najgorszym stanie ale już sam nie wiem

robaszki napisał(a):zmiany w układzie paliwowym ?

??

to znaczy się usłyszałem gdzieś kiedyś że jak klocuszki się zużywają to to ogólnie zwiększa się pojemność układu hamulcowego a nie paliwowego ma się rozumieć ale tak sobie też myślę że wiązało by się to również z widocznym ubytkiem płynu ale takiego nie zauważyłem sam już normalnie nie wiem

Sprawdz pływak w zbiorniczku hamulcowym, moze tam jest problem.

Ja też to miałem. Płyn ponad maksymalny poziom i po problemie

Też stawiałbym na płyn. Miałem to samo: płyn ciut poninżej maxa – dolałem niewiele i problem zniknął.
pzdr

wchodze na forum żeby wrzucić nowy temat bo zapala mi się kontrolka [(!)] od ręcznego przy hamowaniu jak samochod jest zimny, ja patrze a tutaj pod moim ostatnim tematem znajduję odpowiedź na moje nowe pytanie?

niezłe wyczucie, a moze nasze mazdy są aż tak solidarne ze jak się coś dzieje to w kilku

również mam ten problem, sprawdze poziom płynu – pozdrawiam

Problem był już poruszany w poście waldi'ego pt. Paląca się w trakcie hamowania kontrolka ręcznego. Jak wszyscy zgodnie twierdzą na początek trzeba dolać płynu trochę powyżej max albo przynajmniej równo z max, a później szukać innych przyczyn jeśli nie pomaga.

moim zdaniem to na 98% przyczyna jest mały stan płynu hamulcowego