Strona 1 z 2
Zacinający się pedał gazu.

Napisane:
2 sty 2005, 21:31
przez waldi
Ostatnio zauważyłem ,że przy pierwszym użyciu pedał gazu podczas porannego odpalania auta, ma on tendencję do lekkiego zacinania się.Dopiero po mocniejszym naciśnięciu odblokowuje się i jest ok. Proszę o radę.

Napisane:
2 sty 2005, 23:43
przez Bokciu
Hehe.To masz ten sam problem co ja.Ale dzieje sie to tylo rano jak jest zimno.Poprostu trzeba uzyc sily zeby "puscil".Najciekawsze jest to ,ze w poprzedniej 323 mialem to samo.Pryskalem WD 40 tu i tam ale nic nie pomoglo.Moze pryskalem w niewlasciwe miejsca?
pozdr.

Napisane:
3 sty 2005, 00:11
przez Piotrek
Mam to samo. W GF, ktora czesto jezdze rowniez to wystepuje. Kiedys chyba Jaksa pisal, ze trzebaby przepustnice wyczyscic, bo sie tam syf zbiera. Chyba, ze cos pomieszalem

niech sie wypowiedza ludzie, ktorzy maja na ten temat wiecej do powiedzenia


Napisane:
3 sty 2005, 02:42
przez kaczor18
Dobre sobie. Od kilku dni mam to samo, ale temat musiałem odłożyć na później. Mam ciekawszy problem (proszę o wybaczenie to nie ten temat, wiem) ze stukającymi zaworami najprawdopodobniej. Po zakupie silniczek mruczał idealnie. Po wymianie oleju, filtra, pasków, po przejechaniu ok. 1kkm pojawiły się stuki. Jutro jadę do zaufanego mechanika. Na forum przeczytałem wszystko na ten temat. Śledziłem też forum Mitsubishi. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wynik opiszę w odpowiednim dla tego tematu miejscu.

Napisane:
3 sty 2005, 10:32
przez marcing
Miałem ten problem w 626 GE. Powodem było złe ustawienie zamykania przepustnicy. Trzeba odkręcić dolot powietrza i wyczyścić wnętrze wlotu do przepustnicy oraz ustawić TPS. Ja zrobiłem to lekko podkręcając zderzak linki. Później regulacja TPS według instrukcji na forum.

Napisane:
3 sty 2005, 10:34
przez Jaksa
Piotrek napisał(a):. Kiedys chyba Jaksa pisal, ze trzebaby przepustnice wyczyscic, bo sie tam syf zbiera. Chyba, ze cos pomieszalem
Zgadza się.

Napisane:
3 sty 2005, 13:09
przez newbie
Zakładając, że nie zacina się:
1) linka w pancerzu
2) pedał gazu,
uważam, że powinieneś sprawdzić ustawienie śruby zderzakowej dźwigni przepustnicy. Wygląda na to, że klapa przepustnicy zaciera się w obudowie, bo wspomniana śrubka nie spełnia swojego zadania i klapa "za głeboko się zamyka". Trzeba to przeregulować i po problemie (wymagane oczywiście minimum myślenia).
Nagar i inne śmieci wewnątrz przepustnicy naturalnie nie pomagają jej właściwie funkcjonować, chociaż w mojej opinii nie są głównym problemem.

Napisane:
3 sty 2005, 23:22
przez xXx
Czasem po takim zabiegu trzeba na nowo ustawić TPS...

Napisane:
16 sty 2005, 19:23
przez waldi
Dzięki za radę,po wyczyszczeniu wewnątrz przepustnicy pedał zaczął chodzić ok.Był nagar.Odbyło się bez regulacji TPSa.Jeszcze raz dziękuję.

Napisane:
16 sty 2005, 21:19
przez Jaksa
waldi napisał(a):Dzięki za radę,po wyczyszczeniu wewnątrz przepustnicy pedał zaczął chodzić ok.Był nagar
Mówiłem ze to mozna samemu zrobić.

Napisane:
17 sty 2005, 20:00
przez Koval
Tak do kompletu, to chcąc mieć pewność czy to przepustnica czy też pedał (gazu) lub linka, przed pierwszym porannym dodaniem gazu, otwórzcie maskę i ręką przekręćcie półksiężyc od przepustnicy, powinno wtedy się wszystko wyjaśnić. Mam to samo niestety nie miałem jeszcze czasu przeczyścić "gardła"

Napisane:
26 wrz 2005, 16:31
przez janek
czym czyscicie przeustnice i czy wystarczy wyczyścić ja odchylając czy trzeba cos jeszcze rozkręcać

Napisane:
27 wrz 2005, 07:57
przez piotrek25
mi sie zacinała linka w pancerzu....odkręciłem ją i dobrze przesmarowałem naftą,potem wpusciłem jeszce pół strzykawki nafty w pancerz i narazie chodzi jak malina (3mieś)

Napisane:
28 wrz 2005, 22:29
przez janek
to przepustnicę tyż mam naftą smarnąć czy jakimś specjalnym płynem?

Napisane:
30 wrz 2005, 21:28
przez piotrek25
przepustnice ..nie wiem...spytaj "fachowców":)...ale lince napewno nie zaszkodzi

Napisane:
8 sty 2006, 14:24
przez piotrek25
a wiecie gdzei kupic?dorobić? założyc? nową linke do gazu.( Warszawa i okolice....)....ile to moze kosztowac linka + robota?
czy rosnące obroty na biegu jałowym moga miec inna przyczyne niz zacinająca sie linka gazu?

Napisane:
8 sty 2006, 15:59
przez LaCosaNostra
ale numer! od miesiąca mam ten sam problem! lekkie zacinanie sie pedału gazu przy odpalaniu samochodu. Dobrze ze przynajmniej teraz wiem co sie dzieje i jak temu zapobiec


Napisane:
8 sty 2006, 18:03
przez genewa
Witam,
mi ostatnio gasło autko na wolnych obrotach. Po wyjęciu przepustnicy z samochodu i zalaniu jej na 10 min. WD-40 i przeczyszczeniu, autko odżyło.
Przy okazji znikł efekt porannego zacinania się pedału gazu.
Pozdrawiam
Marek

Napisane:
8 sty 2006, 22:21
przez piotrek25
u mnie wiem ze napewno chodzi o linke gazu...w wakacje sie zacinała ale przesmarowanie poskutkowało 7 miesiącami jazdy,ale od wczoraj mam znowu 3tys obrotów...na luzie i wymiana linki jest konieczna...stąd pytanie czy jest jakiś standart w wymiarze linki? czy trzeba zdemontowac zeby dopiero zaobaczyc jak winna być długa??!
Przepustnica – czyszczenie

Napisane:
23 mar 2006, 09:41
przez stuk
waldi napisał(a):Dzięki za radę,po wyczyszczeniu wewnątrz przepustnicy pedał zaczął chodzić ok.Był nagar.Odbyło się bez regulacji TPSa
W związku z przepustnicą mam trzy pytania:
– Czym się czysci przepustnicę?
– Czy trzeba ją całą wykręcić, czy tylko odsłonić od strony wlotu powoetrza. Jeśli trzeba wykręcić całą, to czy konieczna jest wymiana uszczelki przepustnica-kolektor i skąd taka uszczelka (koniecznie oryginał czy jakiś zamiennik)?
– Skąd wiadomo, czy po wyczyszczeniu trzeba/nie trzeba ustawiac TPS?