Niedawno zmieniłem opony na zimowe i od razu po zmianie zauważyłem ogromny hałas podczas jazdy. Poprzednio jeździłem na prawie łysych oponach letnich a teraz mam zimowe z kolcami. O ile hałas i buczenie nowych opon jest dla mnie zrozumiałe (aczkolwiek denerwujące bo teraz to nawet radiem tego zagłuszyć nie mogę) to niepokoi mnie fakt, że doszło do tego jeszcze dziwne jakby pulsujące niskotonowe buczenie (tak jakby ktoś przyciszał i wyciszał dźwięk – mam nadzieję, że rozumiecie
I teraz pytanie: czy jest możliwe, że źle mi wyważyli koła czy może to być coś innego ?
Np... zbieżność ? Na złą zbieżność wskazywałoby nierównomierne zużycie poprzednich opon (np 1/3 powierzchni łysa – reszta z jakimś tam niewielkim bieżnikiem). Dodatkowo zmieniałem ostatnio amortyzatory z tyłu. Zbieżności jeszcze nie robiłem bo na razie nie miałem na to funduszy, zima przyszła więc zmieniłem tylko opony ale obecne hałasy odbierają mi całkowicie chęć do jazdy...
ps. Samochód poprawnie trzyma tor jazdy, nie znosi na żadną stronę.
Z góry dzięki za rady.
Pzdr