Strona 1 z 3

Automatyczna skrzynia LA4A-EL (CD4E) – pytania, problemy

PostNapisane: 24 wrz 2008, 15:51
przez Leszekz
Jestem szczęśliwym posiadaczem kolejnej Mazdy.Przerabiałem nawet już asb CD4E(wygrałem!) i od roku mam spokój.Ale teraz mam gwożdzia.Od jakiegoś czasu zapala się bez żadnego powodu kontrolka check engine(kody sprawdzone).Auto jeżdzi normalnie,bez żadnych objawow zmian.Kontrolka zaświeca się i gasnie bez sensu.Próbowałem sprawdzać instalację. przyspieszać hamować,włączać rózne przełączniki itd.Żadnego efektu.Ozekam na niezawodnie dobre rady i pomysły mazdowiczów.Pozdrawiam

PostNapisane: 25 wrz 2008, 00:09
przez Tomash
A LPG masz zamontowane?

PostNapisane: 25 wrz 2008, 08:22
przez Leszekz
Jeżdzę na benzynie|

PostNapisane: 25 wrz 2008, 16:50
przez Tomash
A sprawdzales przewody sond lambda? Spotkalem sie z przypadkiem, ze Check Engine robil dyskoteke bo byl przetartyjeden z przewodow i stykal do masy.

PostNapisane: 7 paź 2008, 11:46
przez Leszekz
Sprawdziłem ,dodatkowo zaizolowałem,bez zmian

PostNapisane: 7 paź 2008, 12:12
przez zige22
mam to samo , zauważyłem że włancza się wtedy gdy zaleje lipne paliwo np 95 octan , na 98 sie nie włancza chyba że syf.

PostNapisane: 7 paź 2008, 12:21
przez Grzyby
I co? Przy odczycie kodów nic nie pokazuje?

PostNapisane: 7 paź 2008, 14:16
przez zenith839
Jak dla mnie na którymś wtryskiwaczu jest syf i w pewnym momencie system zgłasza zbyt bogatą mieszankę. miałem podobny problem w JE-ZE, po czyszczeniu wtryskiwaczy spokój.

przekładka skrzyni CD4E na LA4A-EL, da się?

PostNapisane: 3 lut 2009, 19:14
przez delarossa
Panowie jest opcja żeby zmienić skrzynię fordowską na japońską?

PostNapisane: 3 lut 2009, 23:00
przez realski
raczej slabo to widze ... jesli juz to automat na manual ale troche gratow jest wymagancyh do takiej przekladki .. :)

PostNapisane: 4 lut 2009, 10:40
przez Mapett
Ja na moje nieszczęście też mam fordowską (klękła) i z tego co się dowiedziałem to taka zamiana jest praktycznie niemożliwa (nieopłacalna). W Rzeszowie jest warsztat który za 1300 zł. daje skrzynie regenerowaną, starą musisz oddać. Co do jakości tego warsztatu nie mogę się wypowiedzieć z powodu odległości (550km.) nie skorzystałem z jego usług. Jeśli będziesz go szukał skrzynie wystawione są na allegro.

PostNapisane: 5 lut 2009, 00:14
przez delarossa
a masz jakieś namiary na ten warsztat? Drugą sprawą jest to że poważnie zastanawiam się czy przyczyną całego zamieszania nie jest konwertor, jakie są objawy jego zuzycia? skąd może pochodzić gwizd podobny do dźwięku turbiny? pojawia się powyzej 3000obr/min, zarówno na D,N czy P.. około 2200obr pojawia się krótki metaliczny dźwięk, taki blaszany, początkowo wydawało mi się że to cos z wydechem ale teraz myślę że dobiega on ze skrzyni.. Ostatnie pytanie, jaki powinien być "luz" na konwertorze? u mnie czasami to nawet 1000rpm.. np tocząc się 30km/h na 3 biegu mam około 1200rpm, po lekkim dodaniu gazu obroty, obroty wzrastają do 2200 i dopiero ciagnie, czy to normalne?

PostNapisane: 5 lut 2009, 11:58
przez Mapett

PostNapisane: 5 lut 2009, 19:05
przez delarossa
dzwoniłem do chłopa, za 2500zł robi generalke skrzyni, nowy konwertor Reccon, z gwarancją na 6 miesięcy, powiedział żebym podjechał, diagnostyka za darmo..

PostNapisane: 7 lut 2009, 00:01
przez Bodek
Masz gwizd ?? Mi też gwizdało... w efekcie któregoś deszczowego dnia moja narzeczona zatrzymała się na skrzyżowaniu i dalej jużnie pojechała. Normalnie żadnej reakcji. Skrzynia padła całkiem. Zaczęło się od azarpania biegami, potem inne objawy, na potem gwizd a na końcu – TO :)))))))))00 oczywiście wcześniej byy dwie inne skrzynie i żadna nie sprawdziła się :)) Rada ?? Jeśli zależy Ci na aucie bo jest naprawdę ładne, to załóż manuala. Problemy znikną kosztem wygody :))))))) niestety, cośza coś :))))

Ps:
Twój CRONOS to ten złoty z Krosna??

Pozdrawiam:))

PostNapisane: 9 lut 2009, 22:03
przez delarossa
w krośnie bywa często ale jest biały:) na aucie zależy mi cholernie, to jest chemia.. na manual się już nie przesiądę, sprzedać i oszukac bym nie potrafił.. wyjście jest jedno – remont, koles z babicy(bylem u niego w sobotę) chce 2500 za remont + wymiana konwertora, chyba się zdecyduję.

PostNapisane: 22 mar 2009, 23:03
przez zibi626
Dziś na trasie Bielsko –> Kraków zapaliła mi się kontrolka Check Engine więc ja <jelen> i zatrzymuje auto, gasze , przekręcam kluczyk do pozycji zanim włączy się silnik – jest ok, parę sekund świeci potem gaśnie, odpalam auto i ok.Jadę parę kilometrów-jest ok,auto zachowuje się normalnie, ma kopa, hamulce hamuja(na szczęście) żadnych "dziwnych"dźwięków a tu znów Check...myślę !@#$%^&* co jest...zatrzymuje, otwieram maskę i sprawdzam na ile umiem czy coś się nie poluzowało,nie wyskoczył jakiś przewód skądś...odpalam, kontrolka gaśnie jadę kolejne parę km i znów Check.Więc nie zatrzymałem się, jadę dalej i kontrolka zgasła...potem znów się świeci,potem gaśnie...Mniej więcej wygląda to tak,że kontrolka świeci jakieś 10 minut, potem gaśnie,mija jakiś czas i znów się świeci...Czy ktoś z was miał taki przypadek ? Auto jeździ tylko na PB (brak gazu i nigdy nie było) oraz MT... <glupek2>

PostNapisane: 22 mar 2009, 23:10
przez Hugo
Sprawdź kod błędu diodą 12V.

PostNapisane: 23 mar 2009, 00:28
przez Globy
W Cronosie wystarczy zmostkować TEN i GMB, obczaj opis w dziale Warsztat na stronie klubowej. Przede wszystkim mogło to się zdarzyć od paliwa, błąd jest w pamięci – odłącz minusową klemę na minutę i wciśnij w tym czasie pedał hamulca na 30 sekund. W ten sposób zresetujesz komputer. Jeśli błąd znów się pojawi, zrób test i dalej będziemy myśleć.

PostNapisane: 23 mar 2009, 11:36
przez zibi626
Dzisiaj jechałem do pracy i ani raz się nie zaświecił Check...zobaczę w drodze do domu i tak jak pisze Globy zrobię tylko mam pytanie; czy jak zmostkuję TEN i GMB to nie spalę auta albo coś w tym stylu ? :| Mam już dość z nim problemów !!