Strona 1 z 1

Wymiana amortyzatorów i łożysk McPhersona

PostNapisane: 30 wrz 2004, 10:55
przez grze_zam
witka, przmierzam sie do wymiany amorków i górnych łożyska McPhersona, zanim jednak wszysko porozkrecam mam jedno pytanko,
kupiłem amorki monroe, i łożyska (JC tak wogole – nie wiem czy to dobry pomysł bo różne opinie słyszałem na temat tych produktów) .... ale .... jest jedno ale czy amortyzator jest osadzany bezpośrednio w łożysku, bo te łożyska które kupiłem (podobno do mojego autka) mają o wiele wiekszą średnice niż amortyzator :| ??? help !! nie chce wszyskiego rozbebeszyć i skrecać ponownie .....

Pozdro 4 All

PostNapisane: 30 wrz 2004, 13:04
przez Jaksa
grze_zam napisał(a):kupiłem amorki monroe, i łożyska (JC tak wogole – nie wiem czy to dobry pomysł

Amorki monroe mają kiepską opinię ( sporo reklamacji mają ) łozyska górnego mocowania mozesz oddać do sklepu , szkoda roboty .... są złe.Kup oryginalne koszt za sztukę 65 zł.

PostNapisane: 30 wrz 2004, 13:28
przez grze_zam
no to pieknie .... a mozesz polecić jakąs firme która prowadzi sprzedaż wysyłkową, bo u siebie (Zamość) nigdzie nie moge tego dostać, co gorsze nikt nie moze znaleźć tych łożysk .... nieporozumienie jakieś ... szkoda słów ...

PostNapisane: 30 wrz 2004, 17:04
przez Jaksa
grze_zam napisał(a):szkoda słów
Zadzwon 022 633-91-89 tu są oryginały . Centralny sklad czesci do mazdy.

PostNapisane: 30 wrz 2004, 17:16
przez grze_zam
thx za info ...

Pozdr.

PostNapisane: 30 wrz 2004, 17:31
przez Jaksa
grze_zam napisał(a):thx za info ...

Proszę ....

PostNapisane: 30 wrz 2004, 18:11
przez Bokciu
z tymi amorkami Monroe to jest róznie ,tez slyszale zle opinie na ich temat.
Kupilem kiedys wszystkie cztery do 323 a bylo to w roku 98.Jezdza po dzien dzisiejszy i o dziwo jeszcze sa dobre.Przejechaly grubo ponad stówkę.Wydaje mi sie ,ze jak na nasze polskie drogi to bardzo przyzwoity wynik.Al eprawda jest taka ,ze wszystko zalezy od tego gdzi ebyly robione.ja mialem akurat hiszpańskie – moze wlasnie te sa dobre ...hehe
Pozdrawiam

PostNapisane: 6 mar 2007, 16:29
przez Woyt4s
Odświeżę trochę temat ...
Czy wymiana łożyska górnego amortyzatora to skomplikowana sprawa dla "początkującego mechanika" <lol> ??? Czy ktoś mógłby wypisać poszczególne czynności
Pozdrawiam

PostNapisane: 6 mar 2007, 17:47
przez bazakbal
Tech-Man napisał(a):Czy wymiana łożyska górnego amortyzatora to skomplikowana sprawa dla "początkującego mechanika

wyjmujesz cały mcpherson (kilka śrub z góry, 3 śruby na dole)
ściskasz sprężynę (specjalnym sciskaczem, jeśli nie masz to daj sobie spokój), zdejmujesz górną poduche amora, pod nią masz łożysko ślizgowe
następnie rozbierasz łożysko (b. delikatnie) jeżeli wkład nie jest połamany to myjesz go w benzynie, przedmuchujesz sprężonym powietrzem, smarujesz i składasz wszystko do kupy. nic nie trzeba kupować.
w sumie 30 minut roboty, ale jeśli nie masz narzędzi to lepiej niech to zrobi mechanik (kosz roboty ok. 40-60zł) w tym pięknym mieście...
i najlepiej zrób obie strony

PostNapisane: 6 mar 2007, 23:35
przez Woyt4s
Dzięki za pomoc ... w takim razie chyba dam sobie spokój ;/

bazakbal napisał(a):(kosz roboty ok. 40-60zł) w tym pięknym mieście...


Czyżby jakaś ironia <lol> hehe ?
Pozdrawiam

PostNapisane: 7 mar 2007, 11:35
przez bazakbal
Tech-Man napisał(a):Czyżby jakaś ironia

sorry, nie miałem nic złego na myśli. chodziło mi o to, że być może w dużych miastach ta cena jest odpowiednio wyższa.

PostNapisane: 7 mar 2007, 20:59
przez Woyt4s
spoko ... masz rację w 100% z tymi cenami, dlatego właśnie się śmieje.
Jeszcze raz dziękuję za cenne wskazówki. Jestem pewien że KIEDYŚ zrobię to sam, a póki co wyzwaniem dla mnie jest wymiana tłumika i tulejek drążka zaminy biegów :P ale co tam od czegoś trzeba zacząć "naukę".
Pozdrawiam serdecznie