Po wymianie wahaczy i przegubu, przy ruszaniu nadal cos puka

Witam,
Mam dziwny objaw. Przy ruszaniu w przod i w tyl mam okropne pukniecie w przednim zawieszeniu albo ukl. napedowym. Tak jakby cos z czegos "wyskakiwalo" a potem "wskakiwalo". Nie wiem jak to opisac ale robi sie to tylko w tedy gdy po jezdzie w przod zaczne cofac lub odwrotnie. Gdy cofam a potem zaczne ruszac do przodu.
Tydzien temu mialem wymieniany prawy przegub zewnetrzny i wahacze przednie oraz łączniki stabilizatora. Przed ta wymiana takiego objawu nie mialem. Od tygodnia samochod prawie co 2 dzien stoi na "kobyłkach", nie moge znalezc powodu takiego objawu. Wszystkie sruby dokrecalem kilka razy. Na szarpakach nic nie wykazalo. Odglos odchodzi z okolic prawego kola czyli tam gdzie byl wymieniany przegub.
Czy to moze byc wina przegubu wewnetrznego ? Luz jest lekko wyczuwalny ale takie walenie to raczej nie wskazywalo by na ten przegub ?
A moze kupilem wadliwy przegub zewn. ?
Moze ktos sie spotkal z takimi objawami ?
Mam dziwny objaw. Przy ruszaniu w przod i w tyl mam okropne pukniecie w przednim zawieszeniu albo ukl. napedowym. Tak jakby cos z czegos "wyskakiwalo" a potem "wskakiwalo". Nie wiem jak to opisac ale robi sie to tylko w tedy gdy po jezdzie w przod zaczne cofac lub odwrotnie. Gdy cofam a potem zaczne ruszac do przodu.
Tydzien temu mialem wymieniany prawy przegub zewnetrzny i wahacze przednie oraz łączniki stabilizatora. Przed ta wymiana takiego objawu nie mialem. Od tygodnia samochod prawie co 2 dzien stoi na "kobyłkach", nie moge znalezc powodu takiego objawu. Wszystkie sruby dokrecalem kilka razy. Na szarpakach nic nie wykazalo. Odglos odchodzi z okolic prawego kola czyli tam gdzie byl wymieniany przegub.
Czy to moze byc wina przegubu wewnetrznego ? Luz jest lekko wyczuwalny ale takie walenie to raczej nie wskazywalo by na ten przegub ?
A moze kupilem wadliwy przegub zewn. ?
Moze ktos sie spotkal z takimi objawami ?