Strona 1 z 2

Auto samo gaśnie po wyrzuceniu na "luz"

PostNapisane: 3 maja 2007, 22:21
przez fokaa
Witam, Panowie pomocy jestem od niedawna posiadaczem Mazdy MX-6 i forumowiczem. Zaczynaja sie problemy z moim autkiem. Podczas jazdy na rozgrzanym silniku kiedy wyrzucam na "luz" zdarza się ze auto albo gasnie albo obroty spadaja prawie do 0 i pozniej osiagaja ok 850 obrotów. Nie dzieje się tak zawsze czasami obroty spadaja normalnie i trzymaja taka wartość, a czasami dzieje się tak jak opisałem powyżej. Bywa też tak że po odpaleniu auto trzyma obroty ok 500 albo i niższe i tak jest juz przez cała dalsza jazde. Podejżewałem przepływonierz, poniewaz na postoju po odpieciu te objawy nie pojawiały się. DZisiaj podczas przejażdzki testowo odpiąłem przepływomierz i niestety po kilku kilometrach to samo :(. Ewentualnie czy mozna sprawdzić jakoś przepływomierz, jakie napięcia powinien mieć na pinach no i spalanie nie uważacie ze 12.5 / 100 km to troche duzo jak na 2.0 silnik i staram sie jeździć nie depcząc za bardzo. Czy ma ktoś jakie pomysł ? z góry dziękuje

PostNapisane: 3 maja 2007, 22:55
przez Karwoś
Oczywiśćie nie masz LPG ???

Jak nie to najpierw spróbuj nauczyć go obrotów biegu jałowego- gdzieś już to było opisane (niestetty nie wiem gdzie dokładnie). Padnięty przepływomierz na pewno po podpięcu pod kampa będzie zauważony.

PostNapisane: 4 maja 2007, 08:51
przez Marcin
fokaa napisał(a): 12.5 / 100 km to

Jesli gazu i po miescie to sie nie przejmuj.
Jesli beny i na trasie to... <głaszcze> moje wspolczucia

fokaa napisał(a):wyrzucam na "luz" zdarza się ze auto albo gasnie albo obroty spadaja prawie do 0 i pozniej osiagaja ok 850 obrotów.

Nie masz LPG czy ominales ten fakt?Jak masz instalke LPG to musisz przyslonic dolot powietrza bo podmuch powoduje gasniecie lub dlawienie (jesli auto sie toczy na jalowym)
Jak stwierdzisz ze jednak masz instalke to przeryj dział "LPG"-na bank znajdziesz info o gasnacym silniku.]


EDIT:moze troche wyręczam moda ale...tu masz regulamin: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4304
1.zmien temat na poprawny
2.poszukaj troche w historii
3.patrz pkt 1,2 a unikniesz kosza ;)

PostNapisane: 4 maja 2007, 11:01
przez fokaa
Auto bez instalacji gazowej wszystko dzieje się na benzynie której jak pisałem powyzej złopie bez umiaru. Dzięki za edita. Szukałem na forum podobnego objawu ale nic nie przypasowało do tego co się dzieje z moim autem. Fakt może źle szukałem dlatego napisałem do was.

PostNapisane: 4 maja 2007, 13:21
przez Karwoś
Najpier ustaw obroty biegu jałowego(odłąćzyć akumulator na 5min, nacisnąć hamulec itp potem po uruchomieniu od razu na 2000obr i trzymaj tak przez minutę na tych 2000obr. Można to zrobić albo przy wyłączonych wszystkich nawiewach światłach i klimie – wtedy po włączeniu obr będą delikanie spadać. Jak się zrobi przy pełnym obciążeniu to obr mogą być troche wyzsze. Jak coś namieszałem to proszę mnie poprawić:). A jak to nie pomoże to nie wiem co trzeba zrobić. Ale najlepoiej zaczynać od najprostrzych i najtańszych rzeczy. Przepływkę też można wyczyścić – tylko jej nie uszkodzić bo to niemały wydatek :)

A co do spalania – 2,0 i 12,5w mieście to jeszcze nie jest tak tragicznie. Mój 2,0 (tyle że automat) tyle pali – a może i więcej :)Ale skoro to jest spokojna jazda to może rzeczywiśćie za dużo – ale niedużo za dużo :)

PostNapisane: 4 maja 2007, 13:44
przez Marcin
Masz tak od poczatku,czy pojawl sie problem nagle?
A jak zgasnie to "ciezko" pozniej odpalic?
Kody wymrugales? (i tu wyprzedzajac kolejne pytanie: "w jaki sposób "wymrugales" ",kieruje kolege do dzialu "Elektronika""-tam jest (powinien byc) opis jak skonstruowac i w jaki sposob sie obchodzic sie z tym bajerkiem :) )

Zerknij tez na swiece-nie zaszkodzi Ci.(mokre/suche/biale/czarne)

Ja jako niedoswiadczony (jeszcze ;) ) Mazdziarz stawiam na zbyt duza dawke paliwa a co za tym idzie na padnieta sonde lambde-chocarz nie kieruj sie do konca moimi slowami bo sonda na pewno odpowiada za jakosc mieszanki,a czy za ilosc to reki se nie dam uciac.

A filtr powietrza?Lukales na niego?Moze juz ma z 500.000 przebiegu ;)

PostNapisane: 4 maja 2007, 13:46
przez Marcin
Karwoś napisał(a):2,0 i 12,5w mieście to jeszcze nie jest tak tragicznie

oczywiscie ze nie ;)

PostNapisane: 4 maja 2007, 13:55
przez fokaa
Aku był juz odłączany i nauka obrotów była przeprowadzona. Auto po zgaśnieciu odpala bezproblemowo. Świece sprawdzałem nie sa okopcone i są suche filtr powietrza i paliwa nowy. Auto mam dopiero od miesiąca i takie objawy są odkąd je mam. A co do wybłyskania dzisiaj skonstruuje błyskadło :) i zobacze co mi wybłyska. Jak znam moje szczeście nie wybłyska nic taniego

PostNapisane: 4 maja 2007, 14:38
przez Marcin ( Pycia )
Fokaa doprowadzic auto do porzadku .. bo ja mam taki sam motor i mam o wiele mniejsze spalanie ..
12,5 na pb po miescie to za duzo ... :) Zalezy tez jak wache tankujesz ....

PostNapisane: 4 maja 2007, 14:41
przez fokaa
Co do benzyny to tylko shell ia ostatnio nawet vpower i zadnej zauwazalnej róznicy niestety. A moze jest ktoś we Wrocławiu kto byłby tak miły i zerknał na toto moje utrapienie ?

PostNapisane: 4 maja 2007, 14:44
przez Marcin ( Pycia )
Najpierw zrob tak jak mowiles ..czyli tester z dioda i sprawdz bledy ...
Ja bym sprawdzil sonde lambda ... czy wszystko oki ... ale tak jak mowie najpierw sprawdz bledy za pomoca testera.
Ja przy spokojnej jezdzie po W-wie ...mam niecale 10 litra pb z shella.

PostNapisane: 5 maja 2007, 01:49
przez mbmaster
Przedewszystkim sprawdz szczelnosc dolotu powietrza a szczegulnie elementy gumowe. Sprawdz sonde Lambda. Sprawdz bledy ecu. Sprawdz ustawienie zaplonu. Smierdzi ci z wydechu beznyzna?

PostNapisane: 6 maja 2007, 09:31
przez fokaa
Auto wczoraj było podłaczone pod komputer. Poza błedami które wynikały z tego ze do sprawdzenia odpinałem przepływomierz nie wykazało nic. Po usunieciu błedów i ponownych kilku odczytach komputer pokazał 0 błedów. Teraz to juz nic nie rozumiem. Z wydechu nie smierdzi mi paliwem normalny zapach spalin

PostNapisane: 6 maja 2007, 09:38
przez Bartek1986
To jak odczytałeś kody na zapalonym silniku bez pzepływki? Odpalił? po co w ogóle ją odłączałeś ?

PostNapisane: 7 maja 2007, 15:33
przez Marcin
Bartek1986 napisał(a):To jak odczytałeś kody na zapalonym silniku bez pzepływki? Odpalił? po co w ogóle ją odłączałeś ?

Z tego co sledze ten watek,to zainteresowany odlaczal przeplywomierz wczesniej a nie podczas odczytu bledow.
fokaa napisał(a):A moze jest ktoś we Wrocławiu kto byłby tak miły i zerknał na toto moje utrapienie ?

Pewnie ze ktos jest.Wbij sie na temat wroclawski w "Spotkaniach Klubowych" i od razu kogos wyhaczysz!

PostNapisane: 7 maja 2007, 16:12
przez Bimbak
mbmaster napisał(a):sprawdz szczelnosc dolotu powietrza a szczegulnie elementy gumowe

Sprawdź również przepustnice czy nie ma syfu na niej.
Ale te rzeczy nie wpływają tak drastycznie na spalanie. Mi nigdy nie pali wiecej jak 9/100.
Zagadaj chłopaków z Wrocławia ... na pewno pomogą.

PostNapisane: 14 lis 2008, 16:56
przez tomok
fokaa napisał(a):Witam, Panowie pomocy jestem od niedawna posiadaczem Mazdy MX-6 i forumowiczem. Zaczynaja sie problemy z moim autkiem. Podczas jazdy na rozgrzanym silniku kiedy wyrzucam na "luz" zdarza się ze auto albo gasnie albo obroty spadaja prawie do 0 i pozniej osiagaja ok 850 obrotów. Nie dzieje się tak zawsze czasami obroty spadaja normalnie i trzymaja taka wartość, a czasami dzieje się tak jak opisałem powyżej. Bywa też tak że po odpaleniu auto trzyma obroty ok 500 albo i niższe i tak jest juz przez cała dalsza jazde. Podejżewałem przepływonierz, poniewaz na postoju po odpieciu te objawy nie pojawiały się. DZisiaj podczas przejażdzki testowo odpiąłem przepływomierz i niestety po kilku kilometrach to samo . Ewentualnie czy mozna sprawdzić jakoś przepływomierz, jakie napięcia powinien mieć na pinach no i spalanie nie uważacie ze 12.5 / 100 km to troche duzo jak na 2.0 silnik i staram sie jeździć nie depcząc za bardzo. Czy ma ktoś jakie pomysł ? z góry dziękuje


wiesz ja nie wiem czy to będzie to samo, ale ja identycznie z tymi obrotami miałem w Peugeocie 307, właśnie podczas trasy obroty nagle spadały albo bardzo rosły, już go na szczęście sprzedałem, bo była to lekko pęknięta uszczelka pod głowicą i zapowietrzony układ chłodzący silnik, miał przejechane 60000 km i już takie rzeczy się w tym aucie działy, jednak to był francuz i może dlatego.

PostNapisane: 15 lis 2008, 10:59
przez Grzyby
tomok, właśnie odpowiedziałeś na temat z przed półtora roku.
I to w sumie bezsensownie.

Gratulacje.

PostNapisane: 15 lis 2008, 16:26
przez tomok
no i co Cię to obchodzi?
jest to gdzieś zabronione?

spadanie z obrotow

PostNapisane: 14 paź 2009, 20:46
przez arturo626
witam mam mazde 626 silnik 18 gaz non stop spada mi na 500 obr przy zmianie biegów zub zrzucaniu na luz co to może byc panowie poradzcie coś :) :)