Strona 1 z 2

Tarcze hamulcowe (po 6 tys dziury – od czego ?)

PostNapisane: 30 kwi 2007, 12:01
przez skowal
Witam,

po 6 tysiacach jazdy tak wygladaja moje tarcze. O klockach juz nie wspomne – zjechane z jednej strony prawie do zera, z drugiej strony widac jeszcze rowek.

Od czego moga powstac takie dziury na tarczach tylko od strony wewnetrznej ?

Czy to moze byc wadliwy odlew ale raczej nie wystapil by w obu przypadkach, bo tak wyglada tez druga tarcza, nawet powiedzialbym ze jeszcze gorzej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: 2 maja 2007, 11:43
przez Grzyby
Szczerze mówiąc to te tarcze wyglądają jakby miały 600kkm a nie 6 (straszna korozja)
Poza tym takie uszkodzenie jest chyba niemożliwe do powstania podczas normalnego zużycia. Wygląda mi to na wadę tarcz.
Klocki pewnie z powodu tych dziur padły.
Co to za firma?

PostNapisane: 2 maja 2007, 11:50
przez Waluś
eee coś mi się nie widzi te 6 tysięcy :P Ja w swoich ori nie miałem takiej korozji, a pozatym te maja straszny rant :|

PostNapisane: 2 maja 2007, 12:05
przez qlesh
Waluś, wszystko zależy jak się jeździ ;)

PostNapisane: 2 maja 2007, 12:06
przez Grzyby
qlesh napisał(a):wszystko zależy jak się jeździ

albo z jakiego materiału są tarcze – te wyglądają na jakieś straszne badziewie

PostNapisane: 2 maja 2007, 12:12
przez qlesh
Grzyby napisał(a):albo z jakiego materiału są tarcze

też prawda. Tak czy owak na pewno nie wyglają mi one na 6tys km :| pomijając te dziury

PostNapisane: 2 maja 2007, 14:27
przez skowal
tak, tak 6 tys.
jaka firma ? koledzy Jaksy mowili ze dobrej firmy i ze stan jest OK ale to bylo pol roku temu i tych dziur nie bylo.
dlatego dziwi mnie to ze po pol roku zjechaly sie.

Jakiej firmy kupic tarcze i klocki.

PostNapisane: 2 maja 2007, 14:40
przez qlesh
To te tarcze były używane, tak?

PostNapisane: 2 maja 2007, 14:47
przez Piotrek
qlesh napisał(a):To te tarcze były używane, tak?

na to wyglada :|
nie bede dalej komentowal, bo nie chce obrazicskowala

PostNapisane: 2 maja 2007, 14:55
przez Marcin ( Pycia )
Ale shit ..!! ... jak dla mnie wada materialowa ...
Tarcze i klocki tylko nowki zadnej uzywki ..

PostNapisane: 3 maja 2007, 00:00
przez organo
jakos nie wiarydnie dziwna sprawa
takie dziury robia sie tylko jak autko stoi dluzszy czas bez smigania

a zeby pod czas eksploatacji ?
moze podczas zakldania nie zauwazyles lub mech. ci je zakladal i nie widziales tych dziur bo po wygladzie tarcz pod wzgledem rdzy to widac ewidetnie ze tarcze maja kilka ladnych latek i podczas lezenia sobie gdzies na szrocie takie cos spokonie moglo sie zrobic

albo podczas jakies naprawy w warsztacie zwyczajnie ci je podmienili :)

PostNapisane: 3 maja 2007, 00:26
przez qlesh
Mnie to wygląda na "fachowe" ściąganie tarczy hamulcowej z piasty, za pomocą młota hahaha

PostNapisane: 3 maja 2007, 08:28
przez Hazu
qlesh napisał(a):Mnie to wygląda na "fachowe" ściąganie tarczy hamulcowej z piasty, za pomocą młota

nie koniecznie
W moim samochodzie jak go kupiłem na tarczach była warstwa rdzy która się wypolerowała.
i faktycznie zbijałem ją młotkiem ale takie dziury nie powstały.

Teraz kupiłem tarcze Brembo a klocki przednie lukasa.

tylne klocki miałem ferodo ale po 20 000 km jrden się rozpadł.
zmieniłem na kasihiame i na razie są bardzo dobre wyraznie lepszy jest ręczny na asfalcie koła można zablokować.

PostNapisane: 3 maja 2007, 13:22
przez tomekrvf
qlesh napisał(a):Mnie to wygląda na "fachowe" ściąganie tarczy hamulcowej z piasty, za pomocą młota

Ja też tak sądzę.
Tarcze na 100% nie mają 6 kkm. Nawet tarcze z JC po tym przebiegu będą wyglądały jak nowe.
Żeby nie wydać zbyt dużo pieniędzy kup tarcze 4max i klocki Lucas w Intercarscie. No i przydałoby się sprawdzić co się dzieje z przednimi zaciskami.

PostNapisane: 3 maja 2007, 13:31
przez Redoo
:D nom zjechane niezle dzieury moga byc od klockow kiepski materjał a jak zcieraja sie klocki rowno??jak nie to wina zaciskow :D

PostNapisane: 3 maja 2007, 22:25
przez skowal
tomekrvf napisał(a):Tarcze na 100% nie mają 6 kkm. Nawet tarcze z JC po tym przebiegu będą wyglądały jak nowe.

samochod mam od wrzesnia 2005. Tuz przed sprzedaza gosc wymienial tarcze i klocki (tak sadzil). po kilku miechach sprawdzilem i rzeczywiscie wygladalo na bardzo dobry stan tych tarcz i klockow. Zrobilem tym samochodem ~6tysi do tej pory i tak jak pisalem na ostatniej wizycie u Jaksy te tarcze tak nie wygladaly. Wiec napewno te tarcze zjechaly sie przez ostatnie 5 miesiecy (chodzi o te dziury).

a ile Waszym zdaniem patrzac na grubosc tarcz i pomijajac dziury :), moga miec nakreconych km ?

Redoo napisał(a):zcieraja sie klocki rowno?

tak, jedynie co zaobserwowalem to, to ze klocek wewnetrzny czyli od strony cylinderka zuzyly sie szbciej.

Redoo napisał(a):jak nie to wina zaciskow

no wlasnie, jak najlepiej sprawdzic stan zaciskow czy nie sa zapieczone itp. ?

Piotrek napisał(a):nie bede dalej komentowal, bo nie chce obrazic skowala

mnie nie obrazisz, jezeli juz to producenta tych tarcz/klockow lub tez, (o ile sa) zapieczone zaciski :)

qlesh napisał(a):Mnie to wygląda na "fachowe" ściąganie tarczy hamulcowej z piasty, za pomocą młota

po co mlot jak tarcza lata jak zyd po pustym sklepie, schodzi sama a po drugie jezeli juz ktos grzebal przy tym samochodzie to na moich oczach i nie widzialem w poblizu mlota :)

U Was tak sztywno tarcze lezy na piascie ?

PostNapisane: 3 maja 2007, 22:50
przez Redoo
skowal napisał(a):tak, jedynie co zaobserwowalem to, to ze klocek wewnetrzny czyli od strony cylinderka zuzyly sie szbciej.

czyli wszystko wskazuje na zacisk!sprawdzic tak to sie nie da sa sposoby np.naciskanie hamulca na rozebranym zacisku i zobaczyc czy tłoczki chodza rowno ale zaprawiony w boju mechanik odrazu ci to powie!!

PostNapisane: 4 maja 2007, 09:40
przez Waluś
skowal napisał(a): u Was tak sztywno tarcze lezy na piascie

Jeśli latała to rzeczywiście może oznaczać że ktoś je wymieniał, albo przynajmniej zdejmował. Tarcze są przykręcone dwoma śrubami chyba fi8 do piasty, a to że latały to znaczy że tych śrub nie było, ale ponoć to nie przeszkadza, bo tarcze dociska do piasty jeszcze koło. Śruby te często się urywają, lub po prostu nie dają się odkręcić przy zdejmowaniu tarcz i dlatego tarcza nie była przykręcona po wymianie

PostNapisane: 4 maja 2007, 10:48
przez skowal
Waluś napisał(a):Tarcze są przykręcone dwoma śrubami chyba fi8 do piasty, a to że latały to znaczy że tych śrub nie było

nie wiem jak w Twoim modelu ale w mojej GE na piascie nie widzialem zadnych otworow do mocowania tarczy a tym bardziej na tarczy

PostNapisane: 4 maja 2007, 11:11
przez qlesh
Waluś napisał(a):Tarcze są przykręcone dwoma śrubami chyba fi8 do piasty

Waluś w GE tarcze nie są osobno przykręcone :) Żeby wymienić trzeba zdjąć jarzmo zacisku i po prostu założyć ja na piastę, po założeniu koła dokręcasz nakrętki i tyle.