tco_tm napisał(a):Moim zdaniem przeguby wewnetrzne najbardziej czuc na lukach, kiedy samochod sie przechyla. Po tym mozna tez probowac wnioskowac, ktory jest zwalony
no tak, długie, szybko pokonywane zakręty np. jak te dwa na trasie AK...
przejadę się po nich w tym celu we wtorek, tylko jak się okaże np. że na zakręcie lewym wibruje mocniej niż na prawym, to co z tego wyniknie? chyba tylko to, że zwalony jest jeden przegub a nie oba – nadal jednak nie wiadomo który. na zakręcie w lewo, lewy przegub pracuje "wysunięty", prawy "dosunięty" do wewnątrz, tylko w której pozycji one hałasują? a może w obu?
U mnie sytuację komplikuje kończący swój żywot w bólach lewy zewnętrzny przegub, ale żal mi roboty na jego wymianę, wiedząc, że jest problem też z którymś wewnętrznym.
Nightdream, oczywiście jak (jeżeli) rozwiążę problem, zapodam wszystko dokładnie na forum. jednak obawiam się, że sprawa nie znajdzie innego rozwiązania niż demontaż i oględziny po rozłożeniu i wymyciu.
Czy ktoś wie jak się fachowo nazywają części takiego przegubu? Są trzy:
– zewnętrzna (obudowa z rowkami na kule od wew),
– pierścień z otworami na kule,
– wenętrzna z rowkami na kule, na wałku z wieloklinami.