Strona 1 z 1
		
			
				Zbieżność dobra, jedzie gorzej
				
Napisane: 
25 maja 2006, 12:03przez osstryga
				mazda 626 ge 1,8 sedan 97 r,
przed kilkoma dniami ustawiłem zbieżność w warsztacie – koła były ustawione rozbieżnie. Od tamtej pory zauważyłem dziwne zachowanie samochodu, zwłaszcza przy prędkościach pow 80/h. Przy dodawaniu gazu lekko ściąga go na jedną stronę, po zdjęciu nogi z gazu lub hamowaniu w drugą. Jednocześnie odczuwalne jest także lekkie pociąganie za kierownicę, tak jakkby koła ustawiały się same do jazdy. Przed ustawieniem zbieżności nie odczuwałem takich sensacji.
jakieś pomysły?  z góry dziękuję
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
25 maja 2006, 12:31przez Hazu
				Masz luzy na wachaczu dolnym tzn. wybitą (może tylko lekko) tuleje metalowo gumowa wachacza.
Domyślam się że nie słychać żadnych stuków z zawieszenia bo jeśli zawieszenie się tłucze to nie trzeba było ustawiać zbieżnosci tylko sprawdzić zawieszenie i naprawić<lol> 
Poza tym zbieżność sama się nie przestawi jeśli z zawieszeniem wszystko jest OK.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
25 maja 2006, 12:36przez Marcin ( Pycia )
				osstryga napisał(a):Przy dodawaniu gazu lekko ściąga go na jedną stronę, po zdjęciu nogi z gazu lub hamowaniu w drugą. Jednocześnie odczuwalne jest także lekkie pociąganie za kierownicę, tak jakkby koła ustawiały się same do jazdy. 
a oto odpowiedz 
emmarek napisał(a):Masz luzy na wachaczu dolnym tzn. wybitą (może tylko lekko) tuleje metalowo gumowa wachacza. 
Mialem to samo i teraz jest oki ...
 
			
		
			
				
				
Napisane: 
25 maja 2006, 13:28przez cimoch
				ja tez tak miałem, przy dodawaniu gazu w jedną a przy zdejmowaniu nogi w drugą. Po wymianie tuleji przedniej wahacza było dobrze. Luzy na tulejach najlepiej sprawdzic na szarpakach, jakims łomikiem mozna przeoczyć.
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
26 maja 2006, 13:21przez xANDy
				Polecam zamiast szarpaków to najpierw podnieść go na podnośniku do góry i szarpnąć za koło na boki. W zależności od rodzaju wyrobienia – na szarpakach może pokazać "zupełne nic". Ja tak miałem, ale szrpnąłem za koło, gdy madzia wisiała w powietrzu – to luzy były ok 2cm.
PS. ten objaw to na pewno tuleja wahacza, zapewne przednia...
			 
			
		
			
				
				
Napisane: 
26 maja 2006, 23:17przez mayer
				na pewno, jeśli byłoby jeszcze szarpanie silnikiem zastanowiłbym się nad poduszką silnika