Strona 1 z 1

Brak hamulca ręcznego.

PostNapisane: 23 mar 2006, 21:12
przez marceli77
witam, po wymianie klocków z przodu i z tyłu gdzieś zapodział się hamulec ręczny nie wiem co się stało, może coś namieszałem <glupek2> przy składaniu,hamulce są a ręcznego nie ma :( :( proszę o radę co mam zrobić z tym ręcznym żeby działał pozdrawiam.

PostNapisane: 23 mar 2006, 22:40
przez stuk
Normalna rzecz, jak wymieniłeś klocki z tyłu, to musisz jeszcze wyregulować linki ręcznego. Na zaciskach tylnych masz śrubę do tego – przyglądnij się uważnie to znajdziesz.
Aha – łatwiej się reguluje, jak wsadzisz kogoś do środka co Ci będzie ręczny zaciągał :D

PostNapisane: 23 mar 2006, 23:07
przez marceli77
czy możesz bardziej sprecyzować gdzie ta śruba bo nie bardzo mogę skojażyć gdzie ona jest ,przeglądam teraz cały zacisk i nie mogę dopatrzyć sie tej śruby <glupek2> czy to może jest ta śruba którą trzeba odkręcić a w środku jest na klucz imbusowy jakaś regulacja czy to jest może to

PostNapisane: 23 mar 2006, 23:30
przez stuk
Sruba jest tak jakby na osi tłoczka, po drugiej stronie. Zobacz na rysunku (numer 5):
http://www.autozone.com/images/cds/gif/large/0900823d801452e8.gif

PostNapisane: 24 mar 2006, 00:02
przez marceli77
dzięki, <jupi> jutro idę rególować pozdrawiam marek

hamulec ręczny

PostNapisane: 25 mar 2006, 12:12
przez marceli77
witam, no i problem rozwiązany <jupi> hamulec ręczny się znalazł, wjechałem na kanał, podniosłem jedną stronę madzi i zaciągnołem ręczny na trzeci ząbek odkręciłem kluczem 14 śrubę która znajduje się z tyłu zacisku równo w osi tłoczka a następnie w środku kluczem imbusowym dokręcałem do tego momentu aż koło przestało się obracać potem to samo druga strona i hamulec ręczny jest ;) jeszcze raz dzięki za radę pozdrawiam marceli77

PostNapisane: 25 mar 2006, 20:24
przez grzmot
dzisiaj jak jechałem do domu cos mi zaczelo szumiec tzn to nie jest taki szum jak lozysko nie wiem
kurde czy to jest ten brzdek tej blaszki ktora sygnalizuje ze koncza sie klocki
przejechałem kawalek przestalo a pozniej znowu na chwile poprzedało potarło kurde nie wiem jak to nazwac mysle ze to jest ten znak ze tarcze sie konczą tylk nie jestem pewien bo jezcze tego nigdy nie słyszałem
a moze to szczeki sie nie cofają kurde nie wiem szkoda ze jutro niedziela bo bym podniusł auto i to rozebrał

PostNapisane: 25 mar 2006, 23:05
przez stuk
witam, no i problem rozwiązany hamulec ręczny się znalazł

No to luks, cieszę się że wszystko gra <spoko>

PostNapisane: 28 mar 2006, 14:50
przez Grzyby
marceli77 – popraw temat zgodnie z regulaminem – inaczej kosz