Tłumik środkowy – oryginał czy podobny?

Witam serdecznie.
Od pewnego czasu moje auto zachowywało się coraz głośniej. Po sprawdzeniu okazało się, że jest maleńka dziurka w środkowym tłumiku (dopiero po jego wyjęciu). Na szybko kupiłem prawie nowy przelotowy tłumnik od Audi, średnica rury jest jednak nieznacznie mniejsza od oryginału tzn wchodzi dokładnie do jej środka. Zawęziłem więc w tym miejscu wydech o ok. 2mm po obwodzie. Czy to nie wpłynie na dalszą eksploatację. Muszę dodać, że silnik chodzi niewiarygodnie cicho i prawie wogóle go nie słychać (szczególnie w środku). Chociaż gdzieś umknął ten grożny pomruk jaki dawał stary oryginał przed przepaleniem.
Od pewnego czasu moje auto zachowywało się coraz głośniej. Po sprawdzeniu okazało się, że jest maleńka dziurka w środkowym tłumiku (dopiero po jego wyjęciu). Na szybko kupiłem prawie nowy przelotowy tłumnik od Audi, średnica rury jest jednak nieznacznie mniejsza od oryginału tzn wchodzi dokładnie do jej środka. Zawęziłem więc w tym miejscu wydech o ok. 2mm po obwodzie. Czy to nie wpłynie na dalszą eksploatację. Muszę dodać, że silnik chodzi niewiarygodnie cicho i prawie wogóle go nie słychać (szczególnie w środku). Chociaż gdzieś umknął ten grożny pomruk jaki dawał stary oryginał przed przepaleniem.