Klub MazdaSpeed

Podczas jazdy słychać wyrażne stuki z tyłu. Po zdjęciu tylnego koła zauważyłem, że zacisk porusza się lekko wzdłuż osi prostopadłej do tarczy (to chyba normalne?) ale również mogę poruszać prowadnicami w tej samej płaszczyżnie co tarcza. Wygląda na to że luz jest w śrubach mocujących jarzmo. Co powinieniem zrobić w celu rozwiązania problemu ? Czy te śruby mogły się zużyć albo w jakiś sposób poszerzyła się średnica otworu wokół tych śrub? Tak to sobie tłumaczę, nie jestem specem od mechaniki.

A moze po prostu klocki Ci latają w jarzmie bo nie masz sprezynek. Ja tak mialem i strasznie mnie to irytowalo.

Może głupie pytanie zadam – a próbowałeś je dokręcić?

rysiekbr-przyjedz na spocika w ta niedziele do Gdyni to Ci odpowiem na to pytanie Zapraszam

Waldii, bardzo chętnie przyjadę, gdzie i o której godzinie ?
Wodzu miał czuja, rzeczywiście brakowiło mi sprężynek.
Założyłem je, ale po kilkunastu metrach jazdy usłyszałem jakiś turkot przy hamowaniu z centralki ABS'u chyba i zaświeciła się kontrolka ABS. Co mogłem naruszyć w układzie? Jedyne co ruszałem to odchylałem zacisk przy montażu klocków.

Moze naruszyles czujnik (ABS) ktory kontroluje czy kolo jest zablokowane czy nie a kontrolka wskazuje uszkodzenie czujnika tylnego kola. Pozostaje dobre ustawienie jarzma lub czulnika (skierowane na przegób).
Pozdro

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... &start=525 Zapraszamy.A z ta kontrolka to sprawdz ten czujnik ABS-u.