Strona 1 z 3

Skrzynia biegów – ciężko wchodzi dwójka

PostNapisane: 17 lis 2005, 21:28
przez Misiek-Bełchatów
Siemka !

Mam pytanie czy to jest normalna rzecz, aczkolwiek wydaje mi się że nie ...
Chodzi o to że przy takich pogodach jak teraz o tej porze roku gdzie temp. są bliskie 0, kiedy autko postoi i jest zimne, wsiadam odpalam, ruszam i przy wkładaniu 2 biegu czuje haczenie, tak jakbym nie wcisnął do końca sprzęgło i słychać lekki zgrzyt i tak tylko jest kiedy jest zimny ... i nie wiem w czym tkwi problem ? zły olej, czy może coś gorszego się dzieje ?

pozdrawiam

PostNapisane: 17 lis 2005, 21:31
przez Riki
Mam to samo w GD.... Wymienilem olej w skrzyni na Mobila i nic to nie dalo... :( nie wiem co to moze byc... u mnie zgrzytu nie ma ale jest haczenie i czuc opór...
pozdr

PostNapisane: 17 lis 2005, 21:35
przez Misiek-Bełchatów
heh Riki może to wada wrodzona 626, tak jak stukanie szklanek czy też padające siłowniki klapy bagażnika :)

U mnie jest haczenie, czuć opór również delikatny i czasami potrafi lekko zazgrzytać chociaż nie zawsze ... ale czuje że coś jest nie tak ... JAKSA HELP ! :)

PostNapisane: 17 lis 2005, 22:00
przez Riki
Misiek-Bełchatów napisał(a):heh Riki może to wada wrodzona 626


Moze... :P


Misiek-Bełchatów napisał(a):JAKSA HELP !

<pomocy> ;)

PostNapisane: 17 lis 2005, 22:06
przez nemi
To chyba norma i jedyna rada to wolne i dokładne wrzucanie 2. (u mnie działa!)

PostNapisane: 17 lis 2005, 23:00
przez Marcin L
Potwierdzam ze to czesty przypadek choc u mnie nie wystepuje :) ale moze sa jakies dodatki do oleju ktore to niwelują ? jezeli Cie to denerwuje to moze warto sprobowac cos dolac (ale nie wiem co) a koszt na pewno bedzie nizszy niz grzebanie w skrzyni :)

PostNapisane: 17 lis 2005, 23:59
przez Jaksa
nemi napisał(a):To chyba norma i jedyna rada to wolne i dokładne wrzucanie 2.
Znowu Nemi masz rację. Większość mazd ma ten problem. Co ciekawe , nie bardzo wiadomo dlaczego tak jest . Rozbierałem nie jedną skrzynię i praktycznie nic nie widać. Ogolnie w skrzyniach manualnych nic nie powinno się dziać nawet po duzym przebiegu ( teraz siadają dopiero mechanizmy roznicowe w GD , przykładem jest skrzynia kolegi GONZO626 )

PostNapisane: 18 lis 2005, 09:08
przez zulek
Uff to mnie uspokoiliście :) mam dokładnie to samo! Na zimno wrzucam dwójkę delikatnie a na ciepło problem znika. Czasem przy zimnym motorze jest też problem (opór) z redukcją z dwójki na jedynkę.

PostNapisane: 18 lis 2005, 12:00
przez xlink
standardy :) tak samo jak 2-3 podejscia do wrzucenia wstecznego w delikatny sposob ( coby nie zgrzytalo ) :D
ja 2ke wrzucam po prostu powoli i na 2 ruchy – pomaga – trace max 1sec przy zmianie biegu, ale zyskuje lepsze samopoczucie <faja>
jesli nie wchodzi wsteczny to puszczam sprzeglo i wciskam pedal jesio raz – tez pomaga

PostNapisane: 18 lis 2005, 12:47
przez Grzyby
xlink napisał(a):jesli nie wchodzi wsteczny to puszczam sprzeglo i wciskam pedal jesio raz – tez pomaga

u mnie też :)

PostNapisane: 18 lis 2005, 14:07
przez Riki
Jesli nie wchodzi wsteczny to puszczam sprzeglo i wciskam pedal jesio raz – tez pomaga

Bieg wsteczny z tego co wiem nie ma synchronizatorów wiec to normalne w kazdym aucie ;)

nemi napisał(a):To chyba norma i jedyna rada to wolne i dokładne wrzucanie 2. (u mnie działa!)


Jaksa napisał(a):Znowu Nemi masz rację. Większość mazd ma ten problem. Co ciekawe , nie bardzo wiadomo dlaczego tak jest . Rozbierałem nie jedną skrzynię i praktycznie nic nie widać. Ogolnie w skrzyniach manualnych nic nie powinno się dziać nawet po duzym przebiegu ( teraz siadają dopiero mechanizmy roznicowe w GD , przykładem jest skrzynia kolegi GONZO626 )


Teraz jush rozumiem :) dobrze ze to nic groznego dla skrzyni :P
Hehe kolega GONZO626 z tego co wiem sciga sie wiec wiadomo, ze jego skrzynia jest bardziej narazona na usterki :P ale to i tak dlugo wytrzymala...
Pozdrawiam ;)

PostNapisane: 18 lis 2005, 15:26
przez Misiek-Bełchatów
No to z tego co Jaksa napisał wynika iż nie warto grzebać w skrzyni ... trzeba się po prostu do tego przyzwyczaić i z wyczuciem delikatnie wrzucać 2-ke, u mnie z wstecznym bywa też tak że nie chce czasami się dać wrzucić, ale puszczam sprzęgło i wchodzi leciutko ... miałem nissana, miałem toyote i też były takie objawy z wrzuceniem wstecznego biegu :>

Ale i tak z JAPOŃCZYKA nie zrezygnuje ...

PostNapisane: 18 lis 2005, 16:53
przez dakopi
U mnie jest czasem zgrzyt z 2 na 3. Rzadziej z 1 na 2, ale tylko na zimnym. Poza tym przy ostym przyśieszaniu czasami z 2 na 3 tak jak by niewyspęgłił dobrze – ciepły silnik, nieżyłuje auta na zimnym silniku.

PostNapisane: 18 lis 2005, 18:13
przez Wodzu
Witam
Podłączam sie do postu i moje pytanie jest następujace: Czy w GD 2.2i jest synchronizacja I biegu, gdyż tocząc sie nie moge wbić I biegu, dopiero moge to zrobić jak sie kompletnie zatrzymam??
Pozdro

PostNapisane: 18 lis 2005, 21:30
przez brii
Mi instruktor mówił jak mnie uczył jeździć, że jedynki nie wrzuca się podczas jazdy, nawet jak sie jedzie bardzo wolno... Kazał używać dwójki. MX3 momentami wydaje mi się prosić o jedynkę, bo z dwójki ciężko odchodzi przy malutkich prędkościach :|
Można mu aplikować jedynkę podczas jazdy??

PostNapisane: 18 lis 2005, 22:00
przez Briareos
A mój mi zabraniał "piłować" dwójki co efektywnie oznaczało jeżdżenie na trójce sztywno już od 40km/h. Widać uszy mu więdły, bo kursantów miał sporo a na 126p się uczyłem :]. Co nie znaczy, że miał rację.
Biegi są po to, żeby ich używać. Nawet w maluszku redukuję do 1 jak trzeba, aczkolwiek brak synchronizacji znacząco utrudnia ten manewr (i skutecznie zniechęca zgrzytem nawet jak się uda – ale kiedyś wcale synchronizacji nie było i też ludzie jeździli). I dwójkę też ciągnę tak długo jak mi wygodnie, co z tego że silnik wyje – obroty są nadal w zakresie, mam potrzebną mi prędkość i dynamikę, mogę lepiej hamować silnikiem, itd. To samo w Maździe – jak dotoczę się do świateł i zanim całkowicie stanę zapali się zielone, to wybieram sobie zależnie od prędkości: ruszyć z 1 czy z 2. To samo pod górkę, czy jak skręcam w podjazd gdzie jest ostry łuk i krawężnik i lepiej ten tor przeszkód zrobić na 1 bo mała prędkość, duża moc i można w zasadzie tylko gazem operować.
Jedny bieg który się wrzuca z całkowitego stopu to wsteczny, bo inaczej się praktycznie i tak nie da. No chyba że auto się do tyłu toczy.

PostNapisane: 19 lis 2005, 00:07
przez Riki
U mnie w instrukcji autka jest napisane, ze mozna redukowac z 2 na 1 do 16km/h :P wiec mozna... ;)

PostNapisane: 19 lis 2005, 01:02
przez Paweł
Briareos napisał(a):Nawet w maluszku redukuję do 1 jak trzeba, aczkolwiek brak synchronizacji znacząco utrudnia ten manewr (i skutecznie zniechęca zgrzytem nawet jak się uda – ale kiedyś wcale synchronizacji nie było i też ludzie jeździli)

"Jednyke" w malfiksie wrzuca sie przez "dwojke" :)

Ze wzgledu na roznice obrotowe zawsze bedzie ciezko zapiac jedynke podczas jazdy. Sprawe ulatwia podwojne wysprzeglanie.

Jesli chodzi o niskie temperatury, to w kazdym samochodzie zaraz po rozpoczeciu jazdy zmiana biegow jest utrudniona.

PostNapisane: 19 lis 2005, 13:27
przez marek
brii napisał(a):bo z dwójki ciężko odchodzi przy malutkich prędkościach


??

MX bez problemu rusza z II, a z problemem nawet z III biegu.

PostNapisane: 19 lis 2005, 15:28
przez Misiek-Bełchatów
W teorii wygląda to tak że jedynka jest tylko do ruszania, ale myśle że można wrzucać jedynkę podczas prawie całkowitego zatrzymania gdy wchodzi lekko i nie musimy używać do tego siły bo można sobie narobic niepotrzebnych kłopotów ... mnie osobiście zdarza się wrzucać jedynkę podczas toczenia się po woli autka, ale tylko wtedy kiedy skrzynia nie stawia oporów ;).