Klub MazdaSpeed

Proszę o pomoc. Gdyby nie awaryjna sytuacja poszukałbym na forum (i pewnie bym znalazł). Jestem na forum 2 dzień a Mazdę 626 1.8I-16V LUX U9 Hatchback z 1992 r mam od 5 godzin.
Jechałem przez pół Polski bez światła mijania (samochód jest na tablicach eksportowych) i modliłem się żeby policja mnie nie zatrzymała. Jutro mam ostatni dzień ważności tablic i ubezpieczenia a bez tego nie mogę zrobić badań technicznych.
Proszę o sugestie gdzie szukać awarii, jakiś link ew. schemat instalacji (link lub e-mail: adalbert(at)enet.pl – jest be quoty). Oczywiście żarówka jest OK, reszta świateł również.
Z góry oczywiście przepraszam, że tak z butami ale .. sami wiecie jak to jest

Swoją drogą: MAZDA jest COOL

Pozdrawiam:
Woytec
626 1.8I-16V LUX U9, '92

sprawdź bezpieczniki i przede wszystkim czy na przewodzie przy żarówce masz napięcie.

Tak jak Maruisz napisał bo ze sie głupio zapytam nie napisałeś nawet czy zarówka dobra ale to pomijając sprawdz napięcie.

woytec napisał(a):Oczywiście żarówka jest OK,

napisał, ale nie wiemy jak ją sprawdził
czy na oko, czy na napięcie

Żarówka jest ok. Przełożyłem ją do drugiego reflektora i świeciła. Jeśli chodzi o skrzynkę to po otwarciu widziałem (w półmroku) prawie same przekaźniki i 3 bezpieczniki topikowe – wszystkie ok. Może nie tu sprawdzałem Z innych aut pamiętam, że jak brak świateł to całej strony (przód i pozycje tył). Gdybym miał więcej czasu to na spokojnie bym to zrobił ... ale niestety czasu brak
Schemacik świateł z całą pwnością coś by pomógł.

bezpieczniki masz w kabinie po stronie kierowcy na lewo od nogi, oraz oczywiście pod maską – ale sprawdź te w kabinie.

Dziękuję za info. Może to jest to. A gdzie mogę znaleźć rozpiskę poszczególnych przekaźników i bezpieczników ?

jak wyjmiesz klapkę to na jej odwrocie masz opisy

Dzięki. Jutro zdam sprawozdanie czy udało się zrobić i gdzie był diabeł pogrzebany ... może w pospolitym bezpieczniku.
Jeszcze raz dziękuję.

oby

Ja miałem to samo. Przy wymianie żarowki przez przypadek zwarlem przewody przy włączonych światłach, poszedł jeden z tych trzech bezpiecznikow pod maską, lewe światlo bylo prawego nie, ale nie wiem jak bylo z tyłu.

Naprawione ! Bezpieczniki były ok, żarówka była ok, a sprawcą okazały się przeżarte (utlenione) przewody w kostce, z której kable wchodzą bezpośrednio do obudowy lampy.