Klub MazdaSpeed

Koledzy wypada mi piąty bieg podczas jazdy.Wczesniej zauważyłem ze podczas jazdy na piatce jak sie przyspieszało lub zwalniało to dzwignia zmiany biegów przesówała sie do przodu a jak zwalniało to do tyłu .Skrzynia oczywicie manualna.Teraz pytanie czy skrzynia do wymiany czy ewentualnie przyczyną moze byc cos innego?

niestety to raczej nieuniknione miałem podobnie na początku 5 wyskakiwała bardzo rzadko później za każdym razem po dodaniu gazu uszkodzone okazało się kolo zębate i synchronizator
u mnie stało się to przez niski stan oleju w skrzyni a piątka jest na samym końcu choinki za deklem od wstecznego dość wysoko więc niski stan ma na to wpływ

Wiec skrzynia do wymiany bo raczej naprawiac nie warto bo koszty pewnie duze.Podpowiedz kolego jak sieza nia zabrac zeby nie narobic sobie zbytniej roboty.wyjmowalem kiedys w starej fiescie ale tam do bajka byla a tu to chyba tak prosto nie bedze.

jest trochę zabawy skrzynia wychodzi jako tako tyle że trzeba mieć jak podwiesić silnik bo trzeba odkręcić od spodu obie poprzeczki wraz z poduszkami i poduszkę pod filtrem oczywiście rozrusznik i wybierak od biegów rozpinasz półosie i targasz skrzynię miejsca jest dość tylko uważaj przy odkręcaniu poprzeczki wzdłużnej tej z poprzeczkami bo śruby z przodu wkręcane w przedni pas lubią się ukręcać i lub urywa się zgrzewana nakrętka i wtedy dupa

ja też chciałem naprawiać ale jak zorientowałem się w kosztach części to buty spadają

w dziale kupie sprzedam założyłem temat kupie skrzynię i na drugi dzień leciałem do nowej huty

Dzieki kolego,skrzynie bedę wymieniał dopiero w sierpniu jak będę miał urlop bo teraz to z czasem cienko.Pozdrawiam.

No dobrze nie wytrzymałem i wczoraj wywaliłem skrzynie.Matko jedyna, ile przy tym roboty to rece opadają ale jazda z jedną ręką na kierownicy drugą na lewarku to też męczarnia.W skrzyni było może z 1,5 litra oleju ale w stanie jak z butli żadnego śladu zużycia.Wycieku nie było więc co w fabryce tak mało wlali ,poprzedni wlasciciel nie wymieniał .Z ciekawych rzeczy się dowiedzialem że nie ma tu linki licznika tylko takie cuś na wtyczkę z kablami.dziś wkładam drugą mam nadzieje że sprawna(z auta przyprowadzonego na cześci z austrii podobno).

było może z 1,5 litra oleju

Zgodnie z książką obsługi, powinieneś mieć 2,7l oleju w skrzyni biegów.

Skrzynia wsadzona,narazie wszystko gra i buczy.Z tym olejem to juz sam nie wiem ile dokładnie było bo nie spusciłem jak wyjmowałem bo zapomiałem z tego wszystkiego i jak ją wyciagałem to sie wylał .Dziś jak ją rozbierałem to też trochę wyleciało więc stanu może nie było ale chyba dużo nie brakowało.Moze poprostu się zużyła.Dzięki Biniloluk za porade w sprawie demontażu i oleju.

u mnie własnie dziś również nawaliła 5-ka.
Nie ma mowy,żeby można było ją zasprzęglić i jechać – po puszczeniu sprzęgła słychać zgrzyty i bieg jest wybijany bez względu na to,czy przytrzymuję ręką,czy nie przytrzymuję.

Czy można wstawić skrzynię od modelu GD w dieslu, czy trzeba szukać od comprexa (z tego co kojarzę, to powinna pasować, ale chciałbym mieć pewność)

Domyślam się,że naprawa nie ma sensu, a wymiana oleju na nowy również niewiele zmieni...

Czy pasuje od gd? wygląda na taką samą ewntualnie może inny ma zamach,tarczę ,docisk ale pewności nie mam.Może mieć też inne przełożenia.Skrzynia do komprexa to nie majątek ja swoją kupiłem za bodajże 230zł.chyba że masz za free skrzynie od gd to kombinuj.Sam jestem ciekaw czy podejdzie.

O naprawie zapomnij,ceny części takie że kopara na stopy opada a gałki do wierzchu wyłażą

Zastanawiam się aktualnie,czy będę wymieniał skrzynię-calkowity koszt oscyluje w okolicach 600zl,jeśli nie dojdą jakieś dodatkowe sprawy-nie jestem przygotowany na te wydatki.
Chyba będę jeździł na razie na pozostałych ⁴-ech biegach.
Przy najbliższej okazji wjadę na kanał i sprawdzę,czy skrzynia się nie opuściła,albo lewarek nie ma nadmiernych luzów.
Do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z biegami..

wymieniłem skrzynię na inną od comprexa.
Od miesiąca na niej sobie używam do woli i na razie jest OK.
Mam nadzieję,że będzie tak jak najdłużej.